sprawdzenie tłumaczenia

Temat przeniesiony do archwium.
Hola
Średnio u mnie z hiszpańskim, więc mógłby ktoś sprawdzić czy dobrze przetłumaczyłem ten tekst? z góry dzięki.

Jestem studentem Politechniki Warszawskiej. W następnym semestrze zamierzam studiować na UPC. Chciałem się dowiedzieć czy kurs: "Digital image processing" będzie prowadzony po hiszpańsku czy katalońsku.

Soy estudiante de Universitat De Politecnica de Varsovia. En siguiente semestre yo voy a estudiar en UPC. Quiero informarse si curso "Digital image processing" enseñara en español o en catallan.
Soy estudiante de Politechnika de Varsovia. El siguiente semestro voy a estudiar en UPC. Quiero saber si el Curso "Digital image processing" sera' enseńado en espańol o catala'n.Albo moja wersja... Quisiera /Queri'a saber en que' lengua sera' el Curso "Digital image processing" en espańol o en catala'n.
Jeśli piszesz to do jakiś władz uniwersyteckich to warto być milszym i wtedy używać innych form ' oznacza akcent nad literą wcześniejsza. Oczywiście ja również się nie zarzekam że gdzieś nie zrobiłam błędu.
Ania
Dzięki :)
Nie rozumiem tylko tego: "Quisiera /Queri'a" ??
I jeszcze jedno, jak zaczyna i kończy się listy (chodzi mi o szanowny Panie i pozdrawiam) :)
Szanowny Panie-Estimado Señor
Pozdrawiam-Un saludo cordial
Wiekszości nazw własnych tak jak i adresów sie nie tłumaczy. W oficjalnym piśmie tym bardziej nazwa uczelni powinna być w oryginale. Więc raczej :
"Soy estudiante de Politechnika Warszawska en Warszawa..."

'Quisiera' to bardziej uprzejma i elegancka forma 'chciałbym' , częsty zwrot.
Jeszcze jedno - 'español' to nazwa zwyczajowo okreslająca hiszpański ALE w samej Hiszpanii uzywa się konkretnej nazwy "castellano" w prowincjach z własnym językiem. Katalończycy sa szczególnie wrażliwi w tej kwestii więc w piśmie pytającym o język, tym bardziej, że skierowanym do uczelni katalońskiej, powinno być :
"...es enseñado en castellano o catalán."
Rozumiem, że tłumaczenia przysięgłe to wyjątek? Bo w moim jak wół stoi Universidad Politécnica de Lublin.....
Wielkie dzięki. Bardzo mi pomogliście.
Wiesz co? Najlepiej napisz nazwę uczelni w oryginale i przetłumaczoną. Słowo "Politechnika" brzmi dla Hiszpanów znajomo, ale co zrobić z taką powiedzmy "Wyższą Szkołą Umiejętności Społecznych"?? Równie dobrze możnaby napisać "soy estudiante de Druga Klatka Schodowa w Sąsiednim Bloku", byłoby równie niezrozumiałe.
Może masz racje, jak przedtem zaczęłam się zastanawiać nad tym to uzanłam że Katalończycy uznają to za nietakt pisać castellano, przez te ich probelmy regionalne,więc zostawiłam to ,,espańol" ale generalnie zgadzam się z tobą że częściej się używa castellano, uczuleni na tą nazwę są szczególnie Latynosi z Ameryki Południowej, ze względów historycznych że tak to ujmę.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka