DEXTER - zwroty hiszpańskie

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie.
Pomimo, że znam jako tako język hiszpański, czasami zdarzają się problemy z przetłumaczeniem pewnych pojedyńczych zdań.

Chciałbym w tym wpisie przedstawić kilka takich zdań występujących w serialu "Dexter", z którymi nie mogę sobie poradzić. Bardzo liczę na Waszą pomoc.

Na początek napiszę krótki dialog po angielsku i występujące w nim zdanie po hiszpańsku, żeby łatwiej było zrozumieć koncept całej rozmowy.

DEXTER: I do a little fishing. I got a 32-foot concept. What about you?
JORGE: I got a rowboat with a hole in it.
DEXTER: A lo mejor los pescados te encuentran.
JORGE: I don't speak spanish, sir.
DEXTER: Sorry, I just assumed you were a Cuban.
JORGE: American, pal. Just like you.
DEXTER: Just like me.

Proszę o przetłumaczenie jedynie hiszpańskiego zdania, które wypowiada Dexter.
"A lo mejor los pescados te encuentran"

- moze ryby Cie znajda
Nie żadne "ryby" :-) Bo wtedy byłby to karygodny błąd znaczeniowy. Tutaj chodzi o grę słów częstą w tym serialu bazującym na tzw. humorze absurdalnym. A połączenie angielskiego i hiszpańskiego sprawia, że całość jest jeszcze bardziej zagmatwana.
Mamy tu dwa razy grę słów:
angielska -> fishing - phishing
hiszpańska-> los peces - los pescados
Absurdalny humor polega tu na skrzyżowaniu wędkarstwa z komputerowym przestępstwem. Stąd kolega Dextera mówi mu, że ci "złowieni" przy pomocy phishingu prawdopodobnie go znajdą czyli zidentyfikują hakera.
Obawiam się, że zaszła pomyłka.
Tytułowy bohater serialu jest mordercą, który zabija tylko przestępców. Każdego z nich ćwiartuje, wkłada do worków i wrzuca do oceanu.

Myślę, że faktycznie chodziło o "Może ryby Cię znajdą."
Był to pewnie specyficzny rodzaj humoru Dextera - tak jakby zapowiadający że prędzej czy później Dexter znajdzie dowody winy tego faceta i go zabije.
Dodam jeszcze, że Dexter pojawił się w miejscu, gdzie pracuje ten Jorge, żeby go wybadać. Chęć zakupu części do łodzi była tylko pretekstem. Bohater celowo wypytuje Jorge i (moim zdaniem) poprzez hiszpańskie zdanie rzuca ironię.
Tamten mówi - mam łodź wiosłową z dziurą
Dexter odpowiada - Może ryby Cię znajdą (czyli - w końcu i tak Cie dorwe, zabije puszcze w worku do morza i znajdą Cie ryby)
Aaaa, no to wychodzi jak mało oglądam telewizji :-) Skojarzyło mi sie z komiksem z gazety. Kontekst sam sie narzuca.
Ale tak czy siak to "los pescados" znaczy "złowieni" w sensie przenośnym. Więc albo dialog pisał jakiś neptyk a aktorzy odegrali jak papugi nie wiedząc co mówią, albo ma to jakiś sens kontekstowy wskazujący na tych "złapanych/złowionych".
Z los pescados - to jest po prostu prozaiczny blad czlowieka uczacego sie (dopiero!) mowic po hiszpansku...i to wszystko.
Ot - cala zagadka!
Oczywiscie chodzi o pescado - czyli zywe ryby. A nie jak duka: "los pescados"- bo te juz po prostu sa....w sklepie np.
---
Ale jak ten charakterystyczny/typowy blad-zart na polski przerobic...to juz glowa tlumacza, niestety.

;-)
Jeśli 'los pescados' oznacza w przenośni 'złowionych', to zamiast
"Może ryby Cię znajdą"
mogłoby być też "Może utopieni Cię znajdą / może znajdziesz się pośród utopionych" (oczywiście również w przenośni)

Tak czy inaczej bardzo dziękuję za nieocenioną pomoc :)
W tym serialu występuje kilka podobnych zwrotów, które nie do końca rozumiem - także, jak tylko na nie natrafię, napiszę tu.
I właśnie moja w tym głowa jako tłumacza ażeby oddać klimat serialu nie tracąc na poprawności. Ale dzięki Waszej pomocy przy tłumaczeniu na pewno jakoś to ogarnę.

A kwestia czy to błąd czy nie - nie wiem, bo nie jestem orłem z hiszpańskiego, ale serial kręcono w Miami na Florydzie a tam nie znać hiszpańskiego to jeszcze większy wstyd niż nie znać angielskiego - także przypuszczam, że scenarzyści nie waleliby takiego błędu :P Aczkolwiek moge sie mylic.
Y dale...

ON UCZY SIE HISZPANSKIEGO!
RYBY w morzu to PECES.
LOS PECES.
A zlowione ryby, czyli juz NIE w morzu plywajace to PESCADO.
LOS PESCADOS to MARTWE ryby...no.
...prozaiczyn - zartobliwy blad...

A zobaczysz jak dalej bedzie po hiszpansku smigal...
He, he...
---
Lepiej zastosowac zartobliwa gre slow, niz doslownie to tlumaczyc - bo inaczej nie ma sensu, a raczej go wlasnie straci...Zwlaszcza humor...
Ja widziec ze my sie nie rozumiec.
----
Trzy jezyki na raz to widac za duzo...
Wychodzi na to, ze zadnego tak naprawde nie rozumiesz...
Nie znam serialu ani tym bardziej tego fragmentu ale jestem przekonany, że o żadne ryby nie chodzi na pewno. Z twojego opisu bardziej nasuwa się tłumaczenie typu :
"Ci co złapali się [złapani/złowieni] na przynętę prawdopodobnie [być może] cię znajdą."
Sprawa już wyjaśniona :)
Także na wstępie chciałbym Wszystkich serdecznie przeprosić za zamieszanie.
Zasugerowałem się obcojęzycznymi napisami do serialu (angielsko-hiszpańskie), których autor sformuował to zdanie jako "A lo major los pescados te encuentran."
Wsłuchałem się dokładnie w słowa Dextera wymawiane po hiszpańsku.
I okazało się, że autor napisów popełnił dwa istotne błedy w tłumaczeniu, przez które ja de facto podałem Wam tu źle sformułowane zdanie.

Dexter zamiast A LO MAJOR mówi A LO MEJOR (to akurat napisałem na forum dobrze) oraz - zamiast LOS PESCADOS - LOS PESCAROS :)

Pełne zdanie: A lo mejor los pescaros te encuentran - czyli Być może złapani Cię znajdą.

I w takim wypadku zdanie jak najbardziej pasuje do serialu, bowiem ten facet - Jorge Castillo więził emigrantów, a następnie zabijał ich i topił. Dexter poprzez swoje słowa ironizuje ze zbrodniarzem, którego przyszedł wybadać.

Jeszcze raz przepraszam i dzięki za pomoc:)
teraz to juz calkiem namieszales, nie ma czegos takiego jak los pescaros...
No i zabiłes wszystkim ćwieka a ja bardzo nie lubię takich niewyjaśnionych sytuacji więc za godzinę będę to miał na dysku i sam sprawdzę.
Żeby sie tylko nie okazało, że jednak to jakiś neptyk od scenariusza chciał sie "popisać" i walnął błąd.
Nie, nie.
Dla mnie jasne od dawna!

Na filmie CELOWO pada blad!
W pierwszej czesci w ogole po hiszpansku DEXTER NIC nie mowi.
A tu, dopiero zaczyna...I ma to byc wlasnie "gracioso" to "pescados"
Bo DEXTER dopiero uczy sie hiszpanskiego...

W dalszych czesciach....zamiata juz na calego!!!

En fin...


Tutaj możesz obejrzeć, a w oknie dialogowym po prawej jest przetłumaczona cała rozmowa.
Po obejrzeniu całego odcinka nie ma śladu jakiegoś specjalnego kontekstu. Zdanie po hiszpańsku jest tylko i wyłącznie odpowiedzią, która miała niby być dowcipna, na kwestię o dziurawej łodzi. Jest to fatalne tłumaczenie angielskiego zdania, które też nie ma zbytniego sensu a mogłoby brzmieć: "Maybe the fishes (will) find you." Oczywiście powinno być, jesli już, słowo "los PECES".
Po angielsku często mówi sie o czymś, np. o ciekawym/zaraźliwym hobby, że "znajdzie" kogoś, podobnie jak w wyrażeniu "nie przyszła góra do Mahometa, przyszedł Mahomet do góry."
Ponieważ zdanie jest dość niefortunne tak czy siak, wyjścia są dwa. Albo scenarzysta miał blade pojęcie o hiszpańskim i skoro Dexter widzac pływak przy kluczach jest przekonany, że facet kłamie, ale udaje, że uwierzył w tę dziurawą łódkę, może chodzi o kwestię w rodzaju: "Być może poczujesz kiedyś zew oceanu."
Albo 'Una...' ma racje i ewidentny błąd jest zamierzony.
Myślę, że wiem już dokładnie, o co w tym chodzi. Przy czym żeby to ogarnąć, należy mieć w pamięci dwie kwestie fabularne:
- Dexter jako ktoś zajmujący się łapaniem i zabijaniem przestępców przyszedł na złomowisko pod przykrywką, żeby wybadać tego faceta.
- Jorge Castillo zajmuje się przerzutem emigrantów, następnie zabija ich i topi.

Tak więc rozmawiają o łodziach i łowieniu ryb. Dexter mówi, że ma Concept'a o długości 32 stóp, na to ten drugi - mam dziurawą łódź na wiosła.
W odpowieedzi na tą "dziurawą łódź" Dexter mówi "Może złowieni Cię znajdą", a bardziej konkretnie względem fabuły - Może Ci, których złowiłeś [złapałeś i potem zabiłeś] Cię znajdą.
To miałoby sens gdyby na nielegalnych imigrantów z Kuby mówiono "los pescados" czyli w bardziej wolnym tłumaczeniu "ci wyłowieni z wody". Ale tak nie jest. Nazywa się ich raczej despektywnie: "wet backs" co po hiszpańsku brzmi "espaldas mojadas".
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka