Cześć.
Od około miesiąca chodzę do szkoły językowej na hiszpański raz w tygodniu. Wszystko jest fajne , jezyk bardzo mi sie podoba i nauka jak narazie tego jezyka mi podchodzi.
Jednak od pewnego momentu naszla mnie chce nauka jakiegos innego jezyka obcego ale tym razem w domu, samodzielnie (jaki jezyk to konkretnie nie wiem ale prawdopodobnie jakis podobny do hiszpanskiego np: portugalski)
I tu chciałbym Was zapytac. Czy jest sens uczenia sie jednego jezyka na kursie a jednego samego w domu? Oczywiscie gdybym miał wybór to bym zaczal tez sie uczyc jezyka portugalskiego na kursie jednak juz nie ma takiej mozliwosci.
Niecierpliwie czekam na odpowiedzi :)