Ona zazwyczaj "ll" oraz "y" (nie na końcu wyrazu) wymawia podobnie do polskiego "dź", raczej rzadko mówi to podobnie do polskiego "j", ale to jest normalne i nie ma tak, że zawsze się tak samo mówi. Poza tym w Kolumbii wiele osób mówi jak "j", nie koniecznie jak "dź" się mówi.
Ogólnie mówiąc w kontynentalnej części Karaibów przeważa wymowa "dź", natomiast w wyspiarskiej części Karaibów przeważa wymowa "j". To jednak tylko tendencja, a nie ścisła reguła i ta sama jedna osoba różnie to wymawa w zależności od tego jak jej się powie.
Ja osobiście mówię coś podobniejszego do "dź", niż do "j", ale rozmawiając z ludźmi z wysp raczej się kontroluję, bo skoro i tak chwytam ich akcent i słownictwo, to lepiej od razu i wymawiać po ichniemu "j"...