Hola todos ;)) moje marzenie to filologia hiszpańska, niestety ni jestem takim geniuszem, żeby dostać się na Uj :/ tzn bardzo bym chciała, ale w związku z tym, że ranga Ujotu podrosła do "najlepszej uczelni w Polsce", obawiam się, że mogę się nie dostać. Dlatego na pewno składam papiery na ATH, ale tak się chciałam zapytać, czy ktoś nie wie jaki był próg rok temu? Z marcowej próbnej miałam 62% z rozszerzonego polskiego i 80% z rozszerzonego hiszpańskiego, czy taki wynik by wystarczył? Nie wiem jak z moim polskim teraz, ale hiszpański myślę, że będzie lepszy niż te 80. Pozdrawiam ;)