100dia w Espaniol

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie moi drodzy. Pytanko zadaje do osob ktore byly w podobnej sytuacji jak ja. Chcialbym zaczac 100diowac w Hiszpanii najlepiej Barcelona. Problem jest taki ze odbylem tylko kurs 3 miesieczny Hiszpanskiego, a wyjechac bym chcial po swietach w okolicach lutego - marca. Czy jest ktos mi w stanie powiedziec w ile naucze sie jezyka bym mogl 100diowac np. informatyke ? Jestem obecnie prawie-Inzynierem po 3.5 letniej szkole informatycznej zostala mi tylko obrona!Myslalem o takim planie
- pare miesiecy nauki jezyka
- wrzesnien zaczynam 100dia

jak jest z mieszkaniem itd. czy jakis akademik 100dencki ? jakie cenki itd.

dziekuje z gory za helpa.
Znam perfectamente Niemiecki i zaawansowany Angielski.
no to dam ci helpa.
nie badz leniwy i przejrzyj to forum,jest sporo odpowiedzi na ten temat,chyba ze

"...po 3.5 letniej szkole informatycznej..." nie nauczyli was korzystac z internetu.
pozdrawiam
No popatrz, ja też jestem inżynierem, ale w życiu nie wpadłabym na to, żeby tak polszczyznę profanować. Co to niby są 100dia?

Co do STUDIÓW w Hiszpanii. Sama jestem tu teraz na kierunku inżynierskim i widzę, że nikogo szczególnie nie obchodzi to, że jestem "estudiante internacional", w dodatku z Erasmusa. Nie było nawet mowy o zdawaniu egzaminów w formie ustnej. Zachciało mi się studiowania w Hiszpanii - mam zdawać tak, jak wszyscy. Podobno na kierunkach technicznych to normalne.
Z drugiej strony przy przedmiotach technicznych operuje się pewnym zakresem słownictwa związanego z daną dziedziną. No ale nie będziesz miał samych ściśle technicznych, kiedyś w końcu dowalą Ci jakąś administrację albo inne zarządzanie.
Akademiki w Hiszpanii są drogie, ale za to w cenie przeważnie jest sprzątanie i wyżywienie.
Agniecha, a 3maj się? ;) albo: salu2 :)
No te ujdą, bo czyta się jednakowo. Ale 100dia przeczytałabym STODIA, co kojarzy mi się bardziej ze stodołą niż z Uniwersytetem ;)

A tak poważnie to jak przeczytałam tytuł wątku to myślałam, że komuś chodzi o "100 días" tylko zjadł literę S. Ale "w Espaniol"?
Tak czy tak - "bez SĘSU" jakby napisał Jasiu Śmietana z forum Onetu :D
oki masz moze GG albo msn ?
msn: [email] ale ostantnio rzadko używam komunikatorów bo mi się trochę nauki nazbierało. Odezwij się na mail jak masz jakieś pytania, na pewno szybko odpiszę.
W Barcelonie będziesz studiował po... katalońsku, a między katalońskim i hiszpańskim jest różnica. Więc wybierz lepiej inny region.
Witaj, bananku, nocną porą ;)
Witaj Jose.
Obejrzałem durną komedię i postanowiłem zajrzeć na forum.
Rewelacyjna scena - facet trzyma w jednej ręce pistolet a w drugiej inhalator. Chciał zastrzelić biendnego Clooney'a ale pomylił ręce, po czym wyciągnął przed siebie rękę z inhalatorem, wetknął sobie spluwę do ust i wystrzelił :D:D:D
Dobrze się pośmiać przed snem :)
Haha :D jak zawsze przeglądam to forum i znowu wy :D hiehi :D A może wy para jesteście cz jak :D Hyhy :D Coż za wspaniały fil :D ale durnoctwo :D Nie ma to jak horrory ;/ Az starach sie bać ;/ pozdrawiam (What is like to be me :D (I like it))
Taa... jesteśmy parą, pewnie jeszcze mieszkamy razem, ale rozmawiamy ze sobą przez hiszpańskie forum :D
Co ta dzisiejsza młodzież nie wymyśli... o tempora, o mores!
Ojejq :D trochę zamętu trzeba wprowadzić, co nie :D Matko :(:(:( Idę sobie i nie wracam :( Nikt tu się nie potrafi smieć z moich żartów :( Idę :(
No nie mów, że taka myśl Ci w ogóle przeszła przez głowę, by opuszczać naszą wspaniałą rodzinkę forumową?? Wracaj tu zaraz! :D W sumie to mógłbym być Twoim tatą, więc słuchaj się tu starszych :)
Pewnie, że nie przeszła :D I oczywiście, że zostaje :D Te kielo tatusiu :D Hyhy :D Jesztem genialny :D Nie wiem dlaczego, ale jestem :D hyhy :D The 'Forum' Is No Good Without Me :D:D:D
Hehe, Ty to potrafisz rozbawić każdego :)
yhy, że co niby ??? że śmieszny jestem może co ??? o nie ;p obrażam się oficjalnie ;p tatku :D Najlepsze jest to, ze nie możesz mi dac szlabanu :D
JOSE PL jest moim tatusiem :D hihi A kto chce być mamusią :D ??? Znajdzie się chętna ???
Acercapo:
Pp pierwsze - zauważam u Ciebie typowo polską cechę - jak tylko ktoś jest dla kogoś uprzejmy to podejrzewasz go, że jest gejem/lesbijką, ewentualnie ma jakiś interes lub dług wdzięczności. Dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie zanim nasi rodacy zrozumieją, że uprzejmość to żaden wysiłek i od tego sę nie umiera.
Po drugie - Nie możesz nas podejrzewać o żadne skłonności z prostej przyczyny: internet daje tą anonimowość, że nie masz pewności, że nie jestem kobietą/kosmitą/zielonym słoniem. Sam z resztą możesz zawsze napisać, że na to zdjęcie na fotcka.pl nie jest Twoje tylko Twojego sąsiada, a w rzeczywiśtości masz na imię Wojtek i też masz 12 lat...
Po trzecie: jakbyś zobaczył Catrine Zeta-Jones w tej komedii to dziś rano pobiegłbyś do wypożyczalni dvd żeby obejrzeć to jeszcze raz :D
hyhy :D Ales ty madrala :D Ja tez umiem liczyć :P Po pierwsze: Nie podejrzewam ludzi o bycie gejem? lesbijką czy tak dalej dlatego, że starają się zrobic cos dobrego, otóż mam takie poczucie humoru ;p Po drugie nie nawidze kłamstwa i obłódy, więc nie pisałbym, ze to zdjęcie jest moje skoro byłoby inaczej. Po trzecie: niestety mam 16 lat i mam na imie Darek. No i po czwarte nie nawidze oglądać filmów :D (Wyjatkiem sa filmy grozy :D)Ale jeśli Katrinka ma tam blond włoski to może mógłbym się skusić :D Acha ... bardzo możliwe, że dziedziczę cechy polskie, bo aż wsyd sie przyznać, że jestem polakiem :D I wiem, ze od pomocy sie nie umiera, bo gdy tylko moge to sam pomagam :D Nie zostawiam nikogo na pastwę losu :D Jeśli mogę to pomogę :D Moje motto :D hiehi :D
jest gorzej niz myslalem :(

kolega po 3,5 roku studiow(studia specjalne tak jak szkoly dla dzieci??) nie potrafi korzystac z wyszukiwarki.nie dosc na tym,zawraca glowe innym osobom,bo samodzielnie jakos mu sie nie chce(poszukac info)...
dios...

un saludo

Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa