Inf. i icaro, jesteście obrzydliwie sceptyczni, dziewczyna potrzebuje praktycznych informacji, a nie Waszych toksycznych opinii typu jak to w Polsce jest do dupy i idiotyzmem jest studiowanie nieprzyszłościowej historii sztuki.
Ja skończyłam studia nieprzyszłościowe i jestem zadowolona, po skończeniu ich utrzymanie się to nie jest bułka z masłem, ale przynajmniej człowiek robi to, co lubi, a niektórym to właśnie o to chodzi, choć nie wszyscy to potrafią zrozumieć.
moderna, powodzenia z tymi studiami, studiowanie historii sztuki w Hiszpanii to na pewno bombka. Ja informacji odnośnie tego nie mam (koleżanka skończyła na uniwersytecie w Sevilli Bellas Artes i bardzo sobie chwaliła), proszę więc wszystkich, którzy coś wiedzą o cynk dla modernej.