¡Hola!
Ja studiuję hiszpański na UP, próg w zeszłym roku: 89% z rozszerzonej. Strasznie chwalę sobie ten kierunek, nie umiałam kompletnie nic, ani jednego słowa, na początku czułam się jak skończona idiotka i byłam niesamowicie przerażona, ale niesamowicie dużo się nauczyłam przez ten rok! Co do wykładowców, są naprawdę rewelacyjni, a atmosfera jest super! Uczyc się trzeba, wiadomo, zwłaszcza takie osoby jak ja, które nie umiały nic ;p Co do ludzi mających jakąś tam wiedzę z hiszpanskiego, to dogoniliśmy ich w jakies 2-3 miesiące. Mamy 1 grupę zaawansowaną, do nich nam niestety jeszcze daleko, ale wszystko przed nami :D Więc moi drodzy, jeśli nie dostaniecie się na UJ to serdecznie zapraszam do nas ! :) I jak się nie dostaniecie to się nie przejmujcie, prestiż prestiżem, ale w studiowaniu ważna jest też super atmosfera i wykładowcy :)