szukam dobrej szkoły w krakowie

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!!!! szukam dobrej szkoły jezykowej w krakowie najlepiej ktora uczy samego hiszpanskiego.Czy zna ktoś tak owa , a może ktos chodzi??pozdrawiam
Ten temat był na forum poruszany już setki razy. Może czasem warto użyc opcji "szukaj"
Porto Alegre
El abanico

Wpisz sobie nazy tych szkół, to najlepsze szkoły hiszpańskiego w Krakowie i poczytaj sobie na ich temat.
Ja osobiście polecam bardziej Porto Alegre

Pozdrawiam
Arco
Tylko nie Porto Alegre. Ta w jeden semestr robisz tyle co w innych szkołach przez miesiąc. Wiem to na własnej skórze.
polecam Buena Vista (dawna Porto Alegre) na Urzedniczej! ucze sie tam juz rok i jest naprawde fajnie - do tego maja program kulturalny - filmy, gotowanie itd
Hej poszukuje opinii na temat porto alegre w krakowie na ul.Gertrudy 7

uczyl sie ktos z was w tej szkole?????....................prosze o opinie
a co sadzicie o szkole everest????? www.everest.edu.pl warto zapisac sie tam na hiszpanski?
Nie wiem co konkretnie interesuje Cię.W szkole Porto Alegre jest miła atmosfera, uczą lektorzy polscy i nativos.Na początku miałam zajęcia tylko z Polką, a na 3 semestrze już mieszane, czyli raz w tygodniu Polka i raz nativo. Wydaje mi się, że zajęcia są na bardzo dobrym poziomie (teraz będę kontynuować 5 semestr). Są też zajęcia dodatkowe - konwersacje, filmy itp. Mają też biblioteke. Jednym słowem polecam.Jeśli masz jakieś konkretne pytania to napisz.
Nie zgadzam się z tą opinią. Owszem, wiem że w szkole organizują kursy intensywne i wtedy w 1 miesiąc realizowany jest program odpowiadający jednemu semestrowi!!!Ja uczyłam się na takich standardowych kursach (2 razy w tygodniu) i nie narzekam na tempo nauki.Może na początku jest trochę za spokojne tempo ale to właściwie tylko kilka pierwszych lekcji - może dla oswojenia i by nas nie wystraszyć:-). Potem już jest ok. W każdym razie ja skończyłam 4 lata nauki w Porto i spokojnie rozmawiam na każdy temat z nativos z różnych krajów, o różnych akcentach(to chyba dzięki temu, że zajęcia były z róznymi lektorami), czytam książki w oryginale i oglądam filmy hiszpańskojęzyczne.A jeśli dla kogoś tempo jest za wolne zawsze można samemu poszerzać słownictwo i pisać dodatkowe zadania - jakieś wypracowanka, do czego zresztą nasza lektorka (Lorena) zawsze nas zachącała.
Temat przeniesiony do archwium.