prosze o rady-Barcelona.

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, planuje wybrac sie na kurs jezykowy do Barcelony w styczniu 2005. Ze wzgledu na brak pojecia o zyciu w Hiszpani, szkolach jezykowych, warunkach mieszkaniowych, imprezkach etc. prosze wszystkie mile i doswiadczone osoby o podanie jakis wskazowek: do jakiej szkoly warto sie wybrac, gdzie warto szukac mieszkanka- czy np. dobra oferta jest mieszkanie z hiszpanska rodzinka za 150 euro tygodniowo czy lepiej szukac zakwaterowania na wlasny rachunek? A moze ktos z waszych znajomych poszukuje wspolokatorki? Wszelkie porady beda mile widziane i wynagradzane!
Dziekuje bardzo
Magda
Mieszkam w Barcelonie od kilku lat. Sa tu bezplatne pisma studenckie pelne ogloszen o wspolokatorach, dostepne na ogol w Cyber-kafejkach. Teraz nie mam czasu (musze sie spieszyc do pracy.... :-( ), ale sprobuje sie cos znalezc.
Co do zycia w Barcelonie, polecam ci moje uwagi na stronie "Jak sie zyje Polakom w Hiszpanii..." tegoz forum. Na razie!
Byłoby bosko!!! Za wszelka pomoc stawiam lunch w Barcelonie po przyjezdzie. Czekam wiec na newsy.
Pozdrawiam
Magda
Dopiero w przyszlym tygodniu uda mi sie wpasc do tej kafeiki internetowej, w ktorej zawsze te gazety leza. Ale szczerze mowiac, 150 € na tydzien, czyli 600 na miesiac, tez mi sie wydaje za duzo. Za tyle moglabys wynajac samodzielne mieszkanie, z tym ze raczej poza Barcelona. To moze brzmi nieciekawie, ale ja n.p. mieszkam ok. 15 km za Barcelona na polnocnym wybrzezu, jest pociag bezposredni, bez przesiadek, do centrum dojezdzasz w 15 minut, no i mam 5 minut na plaze... ;-) Aha, i za te sama cene masz bilet wieloprzejazdowy na taki pociag, co na metro! Mozna sie tez przesiadac z pociagu na metro bez powtornego kasowania. Tzn. za transport nie zaplacilabys wcale wiecej mieszkajac poza Barcelona, ale w obrebie 1-wszej strefy, niz mieszkajac w samym centrum.
Ale nawet w samej Barcelonie, wynajmujac mieszkanie w kilka osob (dlatego polecam te pisemka z ogloszeniami), z pewnoscia znalazlabys cos tanszego niz 600 € za miesiac. No nic, na razie nic wiecej nie moge powiedziec konkretnego, dopoki nie zgarne jakiegos egzemplarza ogloszeniowca.
Na razie!
Juz znalazłaś tę gazetkę? Interesują mnie również te tanie noclegi.
A w jakiś miescowościach na obrzeżach Barcelony lepiej szukać (kryteria:cena,komunikacja,okolica)
dzięki
Wszedzie w obrebie pierwszej strefy miejskiej transport jest dosyc tani, n.p. bilet 10-przejazdowy z prawem jednej przesiadki, tzw. “integrado”, kosztuje ok. 6 € (2-ga strefa juz 12 €). Moze bardziej sie oplaci kupic miesieczny, ale nie wiem, ile kosztuja. W kazdym razie na ten kombinowany bilet mozesz jechac np. pociagiem I presiasc sie potem na autobus albo metro, albo odwrotnie.
Okolice... Zasada jest taka, ze nad morzem jest zawsze drozej niz miejscowosci blizsze do centrum, ale bez morza. Ja mieszkam nad morzem w strone polnocna, pociagiem i samochodem 15, gora 20 minut, ale do wynajecia nie wiem czy cos jest. Czesciej wybierane sa miejscowosci przylegle, n.p. L’Hospitalet jest duzy i chyba w miare tani, ale niezbyt ladny (robotniczy). Podobnie Sant Boi. To jest w druga strone, na poludnie. Na polnoc przylega do Barcelony miejscowosc Sant Adria, bardzo blisko, dojedza tam nawet metro, tez chyba tanie, bo tez niezbyt ladne (choc nad sama rzeka nie jest tak zle). Tuz za tym jest Badalona, duze miasto I nadal bardzo blisko, I juz ma ladniejsze kawlki, plaze itp., ale tu znowu ta sama zasada: im blizej morza, tym drozej.
Mozesz tez zupelnie zapomniec o plazy I poszukac w przemyslowych, ale tez dosc zielonych I spokojnych miejscowosciach z Vallés Oriental albo Vallés Occidental, n.p. Sant Cugat, Montcada, Sta. Perpetua…
Ale jezeli to przyjazd na krotko, I do szkoly jezykowej, to moze uda ci sie znalezc mieszkanie dzielone z innymi studentami I nie za drogo, n.p. na samej starowce, n.p. w tzw. Barrio Gótico (jezeli sie odwazysz... ;-) ) Sa dosc brudne i dla turystow lekko niebezpieczne, ale juz bardziej w centrum niemozliwe.
Gazetki jeszcze nie mam, bo w ogole nie bylam jeszcze w Barcelonie (pracuje w miejscowosci, w ktorej mieszkam); postaram sie wybrac w ten weekend.
Podaje jeszcze link pod ktorym znajdziesz plan metro: http://www.tmb.net/es_ES/barcelona/moute/planols/planoxarxametro.jsp

i to samo z pociagami:
http://www.renfe.es/cercanias/barcelona/
tu musisz kliknac na "plano"
Czolem.
Jeszcze podaje ci nastepujace linki dotyczace dzielonych mieszkan w Barcelonie:

www.barcelona-home.com
i tu, juz z przykladami i cenami:
http://www.barcelona-home.com/ENG/ACC_room.html
Jest to strona w bardzo wielu jezykach (niestety nie po polsku).

Z kolei na stronie:
http://www.habitservei.com/esp/index_allot.htm
znajdziesz tez taryfy takich dzielonych apartamentow, kaj zobaczysz, za pokoj w mieszkaniu dzielonym z innymi osobami (studentami), nie powinnas zaplacic wiecej niz ok. 300 €!! To jest polowa tego, co ci oferowano za ten pokoj przy rodzinie, gdzie 150 € tygodniowo daloby 600 na miesiac.

Jeszcze jeden:
http://www.habitatgejove.com/arrel_eg/Frames/SrvC/places_lliures_e.asp

Tu masz konkretne przyklady pokoi do wynajecia, z okresleniem strefy (w samej Barcelonie), rodzaju pokoju i ceny!!!!

www.rentabedroom.com - to samo.
Powodzenia!
150 E tygodniowo, dizewczyno nie pisz sie na to. Ja mieszkam w gironie, wynajmuje mieszkanie z angielka i hiszpanka. Na miesiac place 150 E, a warunki mieszkalne mam swietne. Lepiej szukac czegos na wlasna reke. A co do kolezanki ktora mieszka w barcy, moze znalazlabys kiedys wolna chwilke i wyskoczylybysmy do jakiegos baru, od dluzszego czasu jestem poza okregiem widzenia jakiegokolwiek polaka. Daj znac prosze. Podeje nr gg i adres msn. GG : 1519283 msn : [email] Bylabym wdzieczna. Un beso. Adeu
Nie jestem zalogowana ani zarejestrowana ani nic podobnego, nigdy nie rozmawialam na GG i nie wiem jak, a poza tym mam strasznie!!! malo czasu!!! Jestem w wielu tutejszych tematycznych grupach internetowych, oprocz tego praca, dziecko, hobby... Szczescie jak uda mi zajrzec tu raz na 2-3 dni.
Pewnie ze mozemy pojsc na kawe (lub cos w tym stylu), ale raczej w Barcelonie. Bylam w Gironie rok temu przez weekend, tez w Figueres, muzeum Dalí itp... Ale poki co sie nie wybieram ponownie.
Nie wiem czy masz link do polskiego konsulatu w Barcelonie:

http://www.kgbarcelona.org/
Tam organizuja mnostwo rzeczy, latem byly nawet Dni Polski w dzielnicy Barcelona-Sants (niestety dowiedzialam sie zbyt pozno... :-( ), i zawsze mozesz spotkac Polakow. W grudniu na mur beton bedzie choinka, co roku organizuja.

Wracajac do cen mieszkan: w Gironie jest zawsze taniej, w Barcelonie ani Madrycie za 150 € miesiecznie raczej nic nie dostaniesz, ani w BCN ani w Madrycie. W Gironie sa nizsze czynsze, ale i pensje, z tego co wiem. Tak czy inaczej, 150 €/ tygodniowo to nieprzyzwoite naciaganie. Radze poszukujacej lokum zajrzec na te linki, ktore podalam, albo poszukac sama w googlu hiszpanskim (www.google.es).
Spiesze sie... Do uslyszenia.
witam Monika. Tak wlasnie mam na mysli Barcelone, wybrac sie na kawke lub cos podobnego w Barcelonie. Ja sie dostosuje kiedys do ciebie, ty z pewnoscia masz duzo wiecej obowiazkow niz ja, dlatego kiedy tylko bedziesz mogla, napisz tutaj na forum. Pozdrawiam i wielki calus, dla ciebie i twoich bliskich
Witaj
Ja w styczniu 2005 jade na studia do Barcelony i zostaje do czerwca.Moze bysmy razem poszukaly jakiegos mieszkania byloby razniej na poczatek?
Co ty na to?[gg] [email]
Ejjj, to mógłby mi ktoś przysłać jakąś stronke wogóle o Hiszpanii, gdzie studiować, co trzeba zdawać na maturze żeby się dostać na studia w Hiszpanii i wogóle? :D ej, a był ktoś na wymianie? jak tak to prosze napiszcie na maila coś o tym, możecie pisać wszystko o Hiszpanii , dzięx bardzo!!! [mój mail: [email]
W lutym przeprowadzam się do Barcelony, chyba będę potrzebować bratniej duszy.....
besos
witam,z wielkim zainteresowaniem czytalem to co napisalas na temat zycia w abrcelonie,i dzieki Ci za to:)ja sie wybieram do barcy 31 maja na cale wakacje...mieszkania szukam przez neta tak jak i pracy...prosilbym o rade..mianowicie,chodzi mi o ten numer NIE,czy jest on obowiazkowy i gdzie mozna go dostac,moj mail to [email] z gory..Lukasz
MonikaBarna mam do Ciebie pytanie. Ucze się 7 miesięcy, no prawie 8 miesięcy języka hiszpańskiego, a więc coś już znam ten język ale nie ejst to również dużo. Chcę jechać na początku lipca do pracy i chyba jednak wybiore Barcelone. W takim razie czy z taką znajomością mojego języka hiszpańskiego mam szanse na znalezienie pracy w Barcelonie nie mając tam nikogo i jadąc w ciemno czyli dopiero na miejscu szukając pracy ?
szukam pracy w barcelonie jak bys cos wiedziała chodzi mi o bawienie dzieci moze byc nawet2 moge byc pomoca domową lub kelnerka bardzo bym chciala tam pojechac znam język Hiszpański i uczę sie Angielskiego i francuskiego to mój nr tel5[tel]lub nr [gg] byłam 2 lata temy na wakacjach i bardzo mi sie tam spodobalo bylam w vilanowej geltru a nie jest tak łatwo napewno pojechac samej i napisz jak dasz rade czy trudno o prace za odp dziekuje serdecznie i czekam i chetnie pogadam na gg
ludzie szukam pracy w barcelonie obojetnie jakiej nie gadam po hiszpansku ale za to po angielsku bardzo dobrze jesli ktos moze mi pomóc prosze o kontakt pozdrawiam prosze odpowiedz na maila pozdr alll
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Ogłoszenia