Szukam pracy jako Au Pair w Hiszpanii

Temat przeniesiony do archwium.
Witam! Jestem zainteresowana praca jako opiekunka do dziecka w Hiszpanii. Wiem, ze juz jest za pozno, zeby sie zwracac do agencji wiec pisze tutaj. Nie ukrywam, iz chcialabym troche zarobic, ale poza tym podszkolic jezyk, poniewaz jak na razie znam go na poziome intermedio oraz spedzic czas w Hiszpanii. Bardzo prosze o kontakt lub o pomoc gdzie moge sie zglosic, aby jakies oferty uzyskac.

Z gory dziekuje!
szukaj w necie...dziwi mnie jak duzo z was jest nieporadnych naprawde...siadasz wpisujesz w wyszukiwarke canguro en espana, albo aupair espana, ninera espana....i szukasz...polecam strone wpisz: canguro en casa...zostaw tam swoje oglosznie..dostalam juz dwie poropozycje ale czekalam dlugo ale z zadnej nie korzystam.....szukac dziwczyno to podstawa!!nie licz ze w zyciu cos ci na tacy podadza:D
salu2
szukajta a znajdzieta...i uzywajta interneta: np. www.aupair-world.net
jak akie jestescie rozgrniete dziewczeta to rzuccie jakies hasla na prace w knajpie ;-))) bo ninera to tak z ostatecznosci :-)
to tez mozna latwo znaleźć?
A ile czasu przecietnie sie szuka takiej roboty ?
bo ja moge wyjechac na 2 m-ce.I ile mozna mniej wiecej zarobic?
Orientujeta sie?na czysto oczywiscie...muchas gracias
ja bylam w ciemno 2 lata temu..szukalam roboty po knajpach..wszedzie chcieli papeles....wiec po miesiacu jak juz ryczlam bo kasa mi sie konczyla znalazlam ninere....i sobie miesiac z rodzinka w marbelli mieszkalam:)...szczescie....
a praca w knajpie...no coz jak mi nie wyjedzie ta ktora nagrywam od miesiaca juz to 12 lipca razem z moimi 2 amigas ladujemy w barcy i bedziemy rzucac moneta gdzie isc...ja napewno z tamtad uciekam gdzies do wioch...w miastach teraz sie boja aztrudniac bez papeles bo zaostrzyli przpeisy i kary:)
salu2
aha, no to zmienia postac rzeczy. dzieki. To bym z reka w nocniku wyladowala w barcelonie. Bo wlasnie chcialam po knajpach albo sklepach jakichs. Wiocha to chyba odpada bo ja chcialam robic praktyki w szpitalu jeszcze. w sant pau sobie zalatwilam na miesiac.ale w takim razie w przyszlym roku to napewno juz pojade Buziaki
czesc nazywam sie Ewelina widze ze masz ten sam problem co ja ja dokladnie mam takie same plany co do wyjazdu do hiszpani i nauki jezyka ale to zapewne cie nie interesuje co ja sobie tam mysle :-)chcialam ci tylko podpowiedziec ze warto sprobowac z agencji Au Pair mysle ze nie jest za puzno.moja kolezanka wlasnie pojechala do niemiec a ta propozycje dostala w ciagu dwoch tygodni na prawde sie jej poszcescilo.pojechala ona z agencji to namiary wejdz sobie na strone www.kontakt-international.pl tam masz wzystko na temat Au ppPair wchoszisz wpisujesz gdzie chcesz jechac i na jak dlugo.jest mozliwosc jechania z przyjaciolka albo jechania bez znajomosci jezyka tzn.gdzie matka jest polka a ojciec obcokrajowcem.warunki sa na prawde super.najlepiej napisz do nich tam jest podany adres email wiec bez problemu mozesz pytac o co chcesz .ja tam napisalm i odpowiedz przyszla blyskawicznie.a jesli chodzi o oplaty tego programu Au Pair to sa na prawde spoko tzn.jesli jestes bezrobotnma to za wszystkjo placisz tylko 150zl a reszte doplacasz im jak juz zarobisz tam na miejscu.


pozdrawiam i zycze powodzenia!!!
moja droga!! za granica agencje nie pobieraja zadnych oplat od dziewczyn!!tylko od rodzin...wiec szukaj po hiszp lub jakos innych agnaecjac..to nie zaplacisz nic.....
OK. dzieki. poprobuje. zobaczymy co z tego wyjdzie :-) a tak na marginesie, to ile mozna zarobic miesiecznie z tego aupair i jak to sie ma godzinowo i jesli chodzi o utrzymanie sie tam ? ale skomplikowlam... chodzilo mi czy sie da zaoszczedzic ? :-) buziaki
carino!! au piar to nie zarobek:) to nauka jezyka i poznawanie kraju...czyli okolo 250 euro za max 30 albo 20( juz teraz nie pamietam godzin pracy w tyg..to sa jasne okreslone zasady..wiec wiec kokosow nie zaorbisz ale jezyka i takich tam sie nauczysz:)
Ja zostawilam swoje dane juz na wielu stronach i odezwalam sie do wielu rodzin i jak na razie nic, a przez polskie agencje nie bede probowala, bo juz 2 razy zostalam oszukana - polska to jednak polska... nom ale pracy nie ma, wiec kiepsko troche, wakacje skopane bo ani planow zeby jakos je spedzic ani pracy.
a ja zostawilam na paru i mi sie odezwlai sami z 2 rodzin...ale nie skorzystalam:)mam inne plany jednak:)
To moze podaj linki, jednak i tak mysle, ze na wiekszosci stronach zostawilam swoje dane.
canguro en casa...tak sie stronak nazywa
ja zostawilam swoje dane na trzech stronach i w ciagu tygodnia od zalozenia profilu dostalam okolo 70 ofert (problem jak w tym wybrac). Inna sprawa, ze ja szukalam rodziny mowiacej po angielsku, gdyz moj hiszpanski jest poczatkujacy. Moze jak napiszesz swoje dane po hiszpansku to kilka rodzin sie odezwie, choc musze powiedziec, ze wiekszosc rodzin hiszpanskich zdaje sie poszukiwac Anglikow, Amerykanow, Kanadyjczykow- jednym slowem native speakerow, ktorzy by uczyli ich dzieci jezyka. Ale sprobuj sie zarejestrowac na tych stronach, bo nie wiem jak to wyglada w praktyce i moze akurat jakims rodzinom hiszpanskim sie spodobasz. Powodzenia:):)
www.greataupair.com
www.aupair-world.net
www.aupair-options.com
ja teraz jestem summer au pair w anglii, ale za rok jade do hiszpanii na rok albo na dluzej. jaka czesc hiszp polecacie? warto do madrytu? minus hiszpanii taki ze kasa marna... 200 euro toz to grosze... a co do godzin.. 20-30 tak sie tylko mowi, ja pracuje 50! takie jest zycie!
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Szkoły językowe