DO MĘŻÓW!!!!!!!!!!!!!!

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |
Panowie których zony wyjezdzaja na zbiory.macie tylko 7 miesiecy na okazanie zonie jakim jestescie facetem wiec dajcie jej w domu milosc szacunek a po wyjezdzie zaufanie.te które pójda z hiszpanami nie sa warte waszych staran.moja zona byla w tym roku na zbiorach wrócila i sie rozwodzimy nie mam do niej o to pretensji to wszystko jest moja wina niszczylem jej zycie i nawet tego nie widzialem.I jak wyjedzie to nie piszcie debilnych smsów czy ma juz kogos (ja tak robilem) albo jej ufacie albo nie.a to ze pójdzie na dyskoteke lub do baru wcale o niczym nie swiadczy przeciez zycie to nie tylko praca .one tam wyjezdzaja bo poswiecaja sie dla naszych dzieci i trzeba to rozumiec .nie sluchajcie ludzi i nie wierzcie we wszystko co pisza na forum to tylko podpucha miejcie swój rozum ja nie mialem a teraz jest juz za pózno wiec dbajcie o to by w domu czuly sie szczesliwe a wtedy nawet 10 wyjazdów niczego nie zmieni .i przedzewszystkim jeseli zona wyjezdza zajmijcie sie dziecmi a nie oddawajcie je do babci (jeszcze jeden byl mój mądry pomysl)jezeli bedziecie z dziecmi zona pokocha was podwójnie ,po prostu nie krzywdzcie osoby która kochacie a wtedy wszystko bedzie dobrze ja nie rozumialem a teraz moge juz tyklko zalowac.
masz racje co tu napisales.wiekszosc mezczyzn uwaza ze jak jest sie po slubie to nie trzeba zabiegac o kobiete i okazywac ze bardzo sie ja kocha.czesto kobiety nie pracuja siedza w domu przy garach i przy dzieciach maz przyjdzie z pracy obiad podany itd itd.tam w hiszpanii faceci obsypuja kobiety komplementami(nie bez powodu)i wiedza ze kobiety sa lakome na takie rzeczy a te ktorym bardzo tego brakuje po prostu to lykaja czuja ze w koncu sa dowartosciowane itd itp.na forum pisza prawde jest naprawde b.duzo takich kobiet ktore maja tam jakis facetowi to bez wzgledu na to czy chodza na dyskoteki czy nie bo tam nawet idac ulica mozna sobie znalezc kogos jak ktoras chce.jedne maja mezow w polsce a tam kochankow wracaja do domu jakby nic sie nie stalo inne sie rozwodza ale nie mozna uogolniac i mowic ze wszystkie sa takie.to napewno zalezy od charakteru a przede wszystkim od tego jak im sie uklada ze swoimi mezczyznami.na ten temat mozna b.duzo pisac znam tez taka dziewczyne ktora ma meza i 3 dzieci maz jest naprawde cudownym facetem dba o nia przynosi jej kwiaty bez zadnej okazji pomaga w pracach domowych(ja chcialabym miec takiego meza)a ona pojechala i go zdradzala bo jej sie nudzilo w tym zwiazku chciala zaszalec.takze to tez zalezy od cech osobowosci, nikt do konca nie zna tej drugiej osoby i nie wie co jej w glowie siedzi. ja osobiscie na miejscu mezow nie puszczalabym swoich zon do pracy przy zbiorach zaduzo jest tam facetow ktorym siedzi tylko w glowie to jak upolowac kolejna zdobycz(nowa kobiete)a jesli juz pojechala to nie trzeba robic jej wyrzutow ze tam kogos ma itd.
hahahahahaha odrazu widac ze text pisany przez kobiete i obydwa posty z tego sameo adersu IP czyli ta sama osoba napisala obydwa posty... oj chyba ktos ma problemy psychiczne...
wypowiedzi tej buhaha... nie komentuję bo jest nietrafiona i bzdurna. Natomiast chcę coś dodać do poprzednich. Otóż myślę, że kobiety tam w Hiszpanii oprócz poczucia się bardziej atrakcyjnymi z racji postępowania męskiego otoczenia dostają coś jeszcze. To coś to poczucie niezależności. Masz pracę a za nią pieniądze jakich nie miałaś w Polsce i dużo wolnego czasu, który możesz poświęcić tylko sobie. Nie ma garów do zmywania, marudzących dzieci i zmęczonego chłopa. Całego mieszkania do sprzątania, wścibskich sąsiadek itd. Masz za to sporo koleżanek, które chcą coś przeżyć. I nawet jeśli początkowo seks nie wchodzi w rachubę to z czasem to się zmienia. Adoruje Ciebie przystojny marokaniec 10 lat młodszy od Twego mąża i co. Wtedy już wszystko zależy od indywidualnych cech osoby. Można skończyć na zabawie ale bywają i chwile zapomnienia. Zwłaszcza gdy jest się po alkoholu. Jest to temat rzeka. Najlepiej gdy dwoje osób kochających się nie rozdziela się na tak długo. Ostatnio telewizja podała że w naszym kraju liczba rozwodów podwoiła sie w ciągu 5 lat.
obrazasz mnie ale nie zmienia to faktu ze mam takie samo zdanie. Wysmiewam sie z tego co pisze wyzej... nie puszczaj zony,dziewczyny bo calkiem prawdopodobne ze zdradzi ale jak puscisz to nie rob wymowek?? nie kumam...
go kogos powyzej wedlug którego pisala to kobieta mam 193 cm wzrostu 99kg wagi i na imie ANDRZEJ wiec moze ktos mi powie jak to jest bo juz sie zgubilem ?Po powrocie od razu musialem jezdzic z zona po róznych firmach i skladac z nia podania o prace cos co przekladane bylo dwa lata kazala mi zrobic od razu .(oczywiscie chodzi o jej prace)ona tłumaczy mi ze nie ma zamiaru tam mieszkac .i dopiero pojedzie w styczniu jak bedzie musiala (nadmieniam ze juz dostala prace od wrzesnia i powiedziala ze nie pojedzie bo nie wytrzyma bez córki)tylko dziwi mnie jedno ona mi tlumaczy ze tam wszyscy ludzie są tacy zyczliwi i chca tylko pomóc i nic nie chca w zamian wiec ona jest naiwna czy ja ?bo ja uwazam ze nie ma nic za darmo.opowiada mi o dyskotekach i w ogóle tylko jednego jeszcze nie moge pojąć mówi ze to są tylko jej decyzje a kolezanki nic o tym nie wiedzialy wiec dlaczego kazda jak zadzwoni rozmawia ze mna jak z psem czyzby w gre wchodzily ludzkie jezyki?teraz tez non stop dzwonia .CZY MOJA ZONA ZACZELA SLUCHAC LUDZI BO SĄ DOBRZY I KAZDY NIE CHCE NIC?TYLKO POMÓC BLIZNIEMU?gubie sie juz w tym wszystkim i dodam jeszcze tylko ze dostalem od zony chyba 1000 szans na zmiane swego charakteru wszystkie zmarnowalem a teraz wierze w to ze to jeszcze jedna szansa i ciesze sie bo troche wiecej juz mam pojecia co to milosc i rodzina.cierpie bo zaczyna cierpiec moja córka ale wiem ze gdy okazuje serce zonie od razu dostaje to samo.musze wierzyc ze kiedys jeszcze bedziemy razem to moja jedyna szansa na to zeby to przetrwac tylko wiem ze jezeli zona slucha ludzi to zanim zrozumie minie duzo lat i oby nie bylo za pózno.i jeszce jedno czy nie ma juz normalnych malzenstw co zona wyjezdza i zawsze wraca ,i nie odbija jej palma bo ktos powie mile slowo?a co do przypadku pani która ktos opisal ze mąz kochajacy a ona udaje.jedno wiem to sie kiedys wyda a beknie ta osoba która robiła zle.
to ze zdradzi to wiem napewno a prosba do MAZAGON ty widze jestes normalna a mozesz mi powiedziec gdzie bylas powiem cos jeszcze zona leci z córka na wczasy do hiszpanii puscilem wróci czy nie?jestem pewny ze wróci.LUDZIE TO BYŁA TAKA WSPANIALA DZIEWCZYNA TO JA ZAWSZE BYLEM ZLY CZY JEDEN WYJAZD MOZE TAK WSZYSTKO ZMIENIC?nie wiem juz co mam myslec a nie ma tam takich co nie spotykaja sie z facetami bo dobro rodziny jest najwazniejsze?to chyba trzeba przestac w boga wierzyc .
hm tam sa ludzie zyczliwi ale najbardziej zyczliwi sa mezczyzni,ktorzy w wiekszosci oczekuja czegos w zamian(to jest moje osobiste odczucie)na kazdym kroku (na ulicy jadac stopem, na plazy)zaczepiaja pytaja jak sie masz zapraszaja do kawiarni itd.dostalam chyba z 10 propozycji pracy m.in.w hotelu, na brzoskwiniach do restauracji od osob ktorych praktycznie nie znalam(bo nie chcialam).ja nie wierze w takie glupoty denerwowala mnie ta ich"zyczliwosc na kazdym kroku"niektorzy byli tak nachalni ze jak sie im mowilo wrecz krzyczalo z nerwow ze nie chce sie z nimi rozmawiac zeby sobie poszli oni wogole na to nie reagowali tylko dalej gadali swoje.tam facetom nie przeszkadza ze kobieta ma rodzine ile razy jak ktos mnie zaczepial mowilam ze mam meza(chociaz nie mam)to zawsze mi odpowiadali ze to nic nie szkodzi tu jest hiszpania inne zycie itd.dla mnie podobnie jak dla Ciebie nie ma nic za darmo i ja bym nie wierzyla za bardzo bo jestem nieufna jesli chodzi o takich ludzi, ale kto wie czasami wyjatki sie zdarzaja.Sa tam kobiety (mezatki)ktore nie spotykaja sie z facetami. ja mieszkalam w mazagonie. Na pytanie czy Twoja zona wroci czy nie nie umie Ci opdowiedziec jest kilka mozliwosci. nie znam Was i trudno mi cokolwiek piac, mi osobiscie podoba sie hiszpania (tzn te rejony gdzie bylam i wiem ze w innych czesciach hiszpanii jest tez b. ladnie)odpowiada mi tamtejszy klimat lubie jak jest goraco i bardzo chcialabym tam pojechac ale nie na zbiory( moze kiedys pojade)i moze Twoja zona ma podobne wrazenia i chce tam sobie zrobic wakacje pokazac corce, nie wiem nie umie odpowiedziec.jak piszesz ze byles taki zly to i ten 1 wyjazd mogl cos zmienic ona po prostu moze miala dosc tego wszystkiego uzerania sie z codziennymi sprawami ciagle klopoty z Toba trzymala to w sobie tam poczula sie dowartosciowana niezalezna i stwierdzila ze nie ma co ciagnac tego dalej skoro po kolejnych szansach dalej nie jest lepiej.Sam piszesz ze teraz sie starasz i widzisz ze jest troche lepiej nie zaprzepasc tego bo to moze byc ta ostatnia szansa zycze Ci by sie wszystko ulozylo jak najlepiej Pozdrawiam
piszecie o hiszpanach i marokanczykach ,ale tutaj sa tez polacy ktorzy z checia poznaja polki.Jedna taka ktora przyjechala na zbiory i zostawila meza w Polsce weszla do mojej rodziny.Twierdzila ze z mezem nie ukladalo im sie.Teraz wiem ze historia byla calkiem inna i zawsze najlepiej zostawic kogos obarczajac go zlem calego swiata,ale niestety wina zawsze jest po dwoch stronach.Mam nadzieje ze twoja zona szybko zejdzie na ziemie bo w Hiszpani takze istnieje szara rzeczywistosc , gary i pieluchy .Zycze powodzenia i troche wiecej wiary w siebie
A nie zauważyłeś/aś że tu większość wpisów jest z tego samego adresu IP? Nawet mój...
wiec pozostaje mi juz tylko czekac i wierzyc w to ze kiedys bedzie lepiej dzieki za wszystko ,
A dlaczego nie jedziesz z zona na wczasy ? Czasami takie wyjazdy pomagaja
SLUCHAJ JAK SIE WYWIJA NUMERY PRZEZ 5 LAT A POTEM JESZCZE ZONIE SIE POMAGA W HISZPANII PSYCHICZNIE TO CHYBA NIE DA SIE OD RAZU PO MIESIACU JECHAC NA WCZASY BO NIESTETY ZA SWOJE TRZEBA BEKNAC NIE NAPRAWIE TEGO W TYDZIEN DZIS ZROZUMIALEM CO ZONA ROZWODEM CHCE OSIAGNAC I COS WAM POWIEM KOCHANA DZIEWCZYNA I NIC WIECEJ.
ja tam myślę ze kobiety same nie wiedzą czego chcą,wiem to po sobie.Żona zauroczyła się beztroskim życiem hiszpańskim i ciężko jej wrócić do polskiej rzeczywistości,potrzebuje czasu.Przeczekaj.Pozdrawiam
Jestem niezdecydowana,taka już jestem i nic tego nie zmieni...pa
wiecie co juz sam zglupialem i nie wiem o co chodzi a podszeptów ludzkich to mam dosc ,wiec niech ktos mi szczerze powie jakie jest prawdopodobienstwo tego ze kobieta która wyjechala na zbiory w okolice palos spoptka tam polaka i z njim sie zwiaze czy sa tam tez faceci polacy co zbieraja truskawki ?albo jeszcze czy hiszpanie tak perfekcyjnie sie ucza polskiego zeby móc bajerowac polki i potem do nich dzw3onic i rozmawiac z nimi po polsku godzinami prosze tylko o szczere odpowiedzi !
do z......HISZPANII a mozesz mi zdradzic imie tej która weszla do twojej rodziny?
tam tez sa faceci polacy ale jest ich garstka. tam nie tylko hiszpanie ale murzyni marokancy algierczycy jesli mieszkali na campo gdzie byly tez polki i jesli chcieli sie cos uczyc to sie uczyli.
"Słaby mężu" skoro upubliczniłeś swój problem więc uwaqżam, że mam prawo się wypowiedzieć. Przede wszystkimm nie poniżaj się albowiem w ten sposób napewno nie odzyskasz miłości swej zony. Nie narzucaj jej tez niczego na siłę ani nie stawiaj jej w sytuacji "albo ja albo on". Jeśli tak bardzo Ci na niej zależy daj jej czas. A obecnie bądź w swoim postępowaniu wobec niej bardzo delikatny. Nie rób żadnych niemądrych rzeczy. Zadbaj też o siebie albowiem dołek w jaki wpadłeś nie służy Twojemu wizerunkowi. Zyczę powodzenia.
otóz schudlem 25 kilo codziennie jestem ogolony robie wszystko co do obowiązków ojca nalezy do zony zwracam sie z sercem i mysle o niej jak o kobiecie a nie jak o dupie a jezeli chce isc niech idzie nie ratuje sie czegos czego nigdy nie bylo.pozdrawiam
Nie pisalam o twojej zonie.Jest tutaj duzo polek ktore po zbiorach zostaly i znalazly prace.Zycie luzne i bez obowiazkow jest tylko dla tych ktorzy sa tutaj sezonowo i to powoduje ze wykorzystuja to, jedni mniej, inni wiecej. Moja rada-daj troche czasu zonie i nie zaniedboj siebie.Pisalam o wspolnych wczasach tylko dlatego ze to mogloby pomoc tobie samemu ocenic co takiego ma w sobie Hiszpania,chociaz to tylko iluzja bo prawdziwe zycie jest jak wszedzie ,z garami i pieluchami.
Co do tego czy twoja zona poznala kogos,sadze ze nikt ci nie moze odpowiedziec,tylko ty sam.A ludzkie gadanie zawsze wyrzadzalo najwiecej szkody.Wiec moze pora na to zeby przestac sluchac innych.
niech mi to wyjasni jakas kobieta, wraca zona z hiszpanii tlumaczy ze chce rozwodu i sie wyprowadzic ja prosze zeby nie.przez miesiac pokazuje jak moze rodzina wygladac zmywam ,sprzatam, prasuje,pomagam jej kiedy tylko moge.i wreszcie jest jak w rodzinie duzo chwil spedzonych razem wspolnych rozmów.po mieiacu mówie jej ze moze sie wyprowaqdzic nie bede jej zatrzymywal na drugi dzien zona robi za swoje pieniadze zakupy, gotuje obiad (oczywiscie ja obieram ziemniaki)jest potulna zaczyna mi pomagac w tym co robie a gdy pytam jej czy napewno chce (tej wyprowadzki i tego rozwodu)mówi to mówi ze tak .pozatym cos ja gryzie bo widze,i dlaczego ona nie da mi sie dotknac pod zadnym pozorem prosze kobiety wyjasnijcie i wreszcie milkna telefony (od kolezanek)
Przeczekaj to,jeszcze troszkę,ale czy dasz radę byc taki ciągle pomocny?Widocznie musiałeś duzo sie zmienic-pomoc w domu!-ona to doceni,ale potrzebuje czasu.Byłam w Hiszpanii,ona ma to do siebie,ze cięzko po sezonie truskawkowym wrocic do rzeczywistości.Tam sie pracuje,ale jednak ta beztroska jest nieziemsko miła.Nie ma obowiązku gotowania itd,chce robie obiad,nie mam ochoty,jestem zmęczona ,to nie robię.A tu nie mam siły bo dziecko cały dzień mało kolkę albo cos,ale stoje przy tych garach i prasowaniu,bo mąż wróci i sie zdenerwuje ze nie ma obiadu!Ale w sumie nie do końca o tym chciałam.Wiecej zaufania-nawet kiedy siedzi godzinę przy słuchawce i twierdzi ze to kolezanka dzwoni. miłej nocki.pa
jedno jest pewne podczas pobytu jej w hiszpanii tak tesknilem ze juz chyba nie umiem jej krzywdzic.czasu?rozwód w toku !a po rozwodzie niestety pomoge grzecznie jej sie wyprowadzic swoje zycie to swoje troski swoje problemy i swoje pieniadze.ona chyba tego wlasnie nie rozumie.
a ja tam myślę że sie wszystko ułoży.
mysle ze nie jestes jedynym mezem ktorego zona zostawia po zbiorach , od wielu lat wedlug moich obserwacji kobiety zakochuja sie zostawiajac w polsce mezow czasami i dzieci jedne trafiaja lepiej w cudowne zycie z hiszpanem inne po kilku miesiacach uswiadamiaja sobie ze jednak maz w polsce to ta najwazniejsza osoba czasami jest juz za pozno na powrot
dzieje sie to dlatego ze kobiety ktore wyjezdzaja sa przewaznie bezrobotne w polsce zycie od pierwszego do pierwszego zero luksusow a w hiszpanii wlasne pieniazki dostep do fajnych ciuchow kosmetykow zaraz zaczynaja dbac o siebie a w polsce rzeczywiscie mialy dom na glowie pranie sprzatanie maz dzieci w hiszpanii wolnosc zabawe i facetow ktorzy nie zwracaja uwagi ze mamy kogos w polsce ale jedne kobiety ulegaja tym czarom a inne wierne mezowi nie jedne wracaja do polski i wszystko jest ok a sa tez takie ktore zostaja dla nowo poznanego faceta
sama mam przyjaciolke ktora wyjechala zostawiajac meza a w hiszpanii sie zakochala ..... teraz po rozwodzie jest szczesliwa zona hiszpana matka blizniakow jest szczesliwa chociaz wie ze skrzydzila swojego bylego meza ale poznajac innego stwierdzila ze to jest
mieszkam i pracuje teraz w hiszpanii widze na wlasne oczy polki ktore zostaly po tegorocznych zbiorach jedne tylko do pracy inne bo poznaly kogos czy dlugo beda szczesliwe???
cos wam powiem dziala to wszystko na zasadzie odwrotnosci teraz kiedy ja jej tlumacze ze musimy jak najszybciej znalezc mieszkanie to ona mówi ze nie ma i nie ma gdzie sie wyprowadzic wiec ja mówie ze nie mozemy mieszkac razem pod jednym dachem bo to nic nie zmienia bo chociaz mieszkamy razem to i tak jestesmy obok siebie ona po prostu chyba nie rozumie co to znaczy swoje zycie i rozwód .
U Was obojga chyba dziala stara zasada, ze nie docenia sie tego co sie ma dopoki sie tego nie straci.Zycze szybkiego pozbierania kawalkow tego co miedzy Wami jeszcze pozostalo, a moze wszystko jeszcze wroci do mozliwego poziomu. Bo nigdy juz nie bedzie tak jak bylo.
Nie mam ślubu,czasem myślę że poszłam na łatwiznę,ale czasem się cieszę,bo nie mam problemu z ewentualnym rozwodem.Pa
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |

« 

Szkoły językowe

 »

Nauka języka