Związek z Hiszpanem

Temat przeniesiony do archwium.
Przypadkiem dzisiaj trafilam na ta strone szukajac jakichs informacji o Hiszpanach. I znalazlam forum na ktorym dziewczyny dzielily sie informacjami i doswiadczeniami jak chodzi o slub z Hiszpanami, o wesele, czy zrobic w Polsce czy w Hiszpanii, etc... A ja, narazie nie chce sie wychodzić za mąż... ale jednak... chodzi o to, ze poznalam Hiszpana... i... chcialabym z nim zaczac sie umawiac, a zwazywszy na moj wiek, chcialabym, zeby to bylo cos powazniejszego. I chcialabym sie was zapytac, jacy sa Hiszpanie... i czy naprawde da sie byc z Hiszpanem do konca zycia.. jakie sa problemy, czy duze sa roznice kulturowe. Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym względzie?? :)
Ja mam doswiadczenie i to wieksze niz sie wydaje :P jak chesz to pisz: 9803388
Takich tematow to juz tu bylo pare , a ja wciaz nie rozumimem sensu ich tworzenia, Hiszpanie sa z Ksiezyca czy jak? Przeciez to nie o narodowosc chodzi tylko o charakter czlowieka i jego kulture, pewnie , ze sa jakies roznice kulturowe, ale wciaz pozostajemy w Europie. Niewatpliwa pomoca jest nauczenie sie jezyka partnera, bo znam i widzialalm pary usilujace dogadac sie na migi, nie wiem, jak one egzystowaly, ale to juz inny problem...
Za czym podejmiesz tak poważną decyzję wypadało by z rok pomieszkać w Hiszpanii czy to jest to
Moge Ci powiedzieć,że wprawdzie nie mam dużego doświadczenia,bo jestem młodziutka,ale za to mam chłopaka z Hiszpanii.Nie różni sie niczym od chłopców z innych krajów,no może ma typową hiszpańską urodę,ale chodzi mi o charakter.Hiszpanie,ani włosi to nie OBCY,to są normalni mężczyźni z którymi możesz sie zwiazac na cale życie bądź nie to zalezy tylko od was. Ja osobiscie jestem szczesliwa z moim Jorge i mam nadzieje,że nasze uczucie przetrwa bardzo długo ;) Pozdrawiam :)
Ja z moim cudownym Hiszpanem mieszkam od 2 lat. Dodam, ze wczesniej bylo wielu (roznych narodowosci, w tym Polakow rowniez) i z zadnym nie ukladalo mi sie tak, jak teraz. Wiec sama widzisz - chyba jednak kwestia charakterow a nie narodowosci. Poslugujemy sie hiszpanskim i angielskim (po polsku mu cos slabiutko wychodzi:-) Krociutko: Jezeli czujesz, ze to moze byc osoba, z ktora bedziesz mogla spedzic reszte zycia, to nad czym sie tu zastanawiac? Nie przekonasz sie, jesli nie sprobujesz:-)Jak tos to moje [gg]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Kultura i obyczaje