odpowiem Ci ogólnie
- moze to zabrzmi oczywiscie:
kazde miejsce na wycieczce wyglada inaczej niz na codzien,
wiec jesli trwasz w zamiarze pojechania tam jeszcze raz zaplanuj moze pobyt kilku/miesieczny na poczatek i zobaczysz jak pojdzie.
Znajomosc jezyków jest niezbedna - ang. i niem. pomoga z turystami,
a jak wiele nauczysz sie hiszpanskiego zalezy od tego JAK sie bedzisz go uczyc, jesli sie postarasz moze przez 6 miesiecy opanujesz podstawy,
choc zapewne zauwazyLas ze miejscowym jezykiem jest eivissenc.
O kwestie pracy i mieszkania mozesz takze spytac na forach 'expats' anglo- i niemiecko-jezycznych, generalnie Baleary sa drogie, z praca jest coraz trudniej w zwiazku z recesja.
Co do nauki/studiów to z pewnoscia lepiej/wiekszy wybór poza wyspa.
pozdr