REGIMEN COMUNITARIO

Temat przeniesiony do archwium.
CZESC WSZYSTKIM CHCIALEM SIE DOWIEDZIEC CZY POLACY DOSTAJOM REZYDENCJE CZY TYLKO CERTYFIKAT I DLACZEGO DZIEKI....
jesli masz przebywac w H. wiecej niz 3mce,
powinienes zarejestrowac sie w Registro Comunitarios -
tak jak przed Unia'2004 byl obowiazek ubiegania sie o pozwolenie na pobyt i prace, teraz zostalo to(zmiana przepisow od kwietnia 2007)

pozdrawiam
Certyfikat. Dlaczego? Bo karty za drogo kosztowały.
ZE MIESZKAM JUSZ 5LAT W HISZPANI I MI SIE TERAZ KONCZ WAZNOSC KARTY I DLATEGO CHCIALEM SIE DOWIEDZIEC CZY DOSTANE KARTE ALBO CERTYFIKAT DZIEKI....
Co to jest ten certyfikat? Jak się do tego ma zameldowanie i wyrobienie NIE ?
wyrabiasz NIE na Policji , meldujesz sie a póżniej z jednym i drugim do Extranjeri po Ceryfikat ze jestes Comunitario - karta zielona po prostu.
A CO TO JEST TA KARTA ZIELONA .TERAZ DOSTAJE SIE TYLKO KARTE ZIELONOM A NIE REZYDENCJE?????DZIEKI
A CZY NA TOM KARTE ZIELONOM MOZNA WZIASC KREDYT LUB KUPIC MIESZKANIE DZIEKI..
Przecież kredytu nie bierzesz na kartę czy świstek papieru. Żeby dostać kredyt potrzebują Twojej historii bankowej, ostatnich nomin, ewenatualnie żyranta. Ale lotto im czy masz plastikowy dokument czy papierowy. Ważne, że ważny i wydany przez ichnie organy.
Mieszkanie kupisz za PIWENIADZE.
W Hiszpanii KAZDY kto je ma moze sobie kupic mieszkanie...dzialke...pole...
To za PIENIADZE wszystko praktycznie kupisz...
No rozumu, nie...
Lo siento.

Ah... Kredytu w Hiszpanskim banku na mieszkanie w tej chwili na pewno nie dostaniesz.
Chwila...
5 lat w Hiszpanii jestes...???
Ale jaja ktos sobie z nas robi...!!!
kolejny niedowiarek.Nieważne co tu napiszemy i tak ci nie uwierzą.
Problem w tym izulku wlasnie, ze ty sama swoja wiarygodnosc pogrzebalas juz dawno, wypisujac tu swoje farmazony, ale to w zasadzie nie jest juz wazne, juz sie stalo i sie raczej nie odstanie. Ja tam jestem twoja fanka, mnie sie twoje zlote mysli podobaja, twoje spostrzezenia, uwagi i riposty autentycznie odprezaja, poniewaz czytajac to co piszesz, czlowiek przenosi sie wraz z toba jako ta golebica w ciut inny wymiar (patrz klasyka kinemtografii czeskiej). I w ogole jestes fajna moim zdaniem. Zebys sie tylko chciala uczyc
Latwowiernosc, naiwnosc, bezkrytycznosc...i inne synonimy dziecinnosci...mam juz daaawno za soba.
...w sumie szkoda...
Ale nic na to nie poradze...
Po prostu niektorzy rozwijaja sie...Inni...nie....
nie wiem czy to tak, rozwój hmmm zalezy chyba od możliwości...hmm pojemności, np pojemności mózgu albo metrów kwadratowych wyobraźni... Nie wszystkim tak łatwo, inny świat tworzymy sami, indywidualny...każdy ma inny, niektórzy przelleny (heheh) inni bardziej vacio vacio vacio...ale im tak dobrze , o to może chodzi. No nic zielony papier i nic więcej się nie liczy. Unos saludos fabulosos ...
Dziekuje za dobre wskazowki i za szczere wypowiedzi dzieki dzieki serdeczne.......
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Ogłoszenia