przeprowadzka z UK, jakie szanse?

Witam szanownych Forumowiczów! :)
Mamy dość angielskiej pogody, a że ludzie z nas wiekowi (mąz i żona 37L/szt.) mysleliśmy o przeprowadzce do Hiszpanii, aby w słońcu wygrzewać stare kości :). A teraz bardziej poważnie. Prowadzimy legalną działalność w UK polegającą na kupowaniu wszelkiej maści dóbr i odsprzedawaniu z zyskiem w Polsce (Alledrogo) lub lokalnie, mamy również sklep w PL z opcją i planami otwarcia kolejnego/nych w branży głównie odzieżowej. Czy moge prosić o info jak wygląda rynek rzeczy używanych w Hiszpanii, głównie markowa odzież, elektronika. Osobiście umiem dużo rzeczy naprawić, zona specjalizuje się w handlu. Nasze koszty życia w UK to ok. 1500f/mies/total (dom,auto, ubezp. podatki, rach, jedz.). Mamy dwójkę 13 i 9L, uczą się hiszpańskiego. Interesuje nas praca wyłącznie na własny rachunek. Będziemy wdzięczni za podpowiedzi, czy taka pseudo emigracja ma jakieś szanse powodzenia. Proszę o opinie również optymistyczne. Z pozdrowieniami - Cezary

Myślę, że macie spore szanse na udaną emigrację. Na początku proponowałabym nie odcinać się radykalnie od źródeł angielskich i co jakiś czas robić tam wypady, ale z czasem na pewno znajdziecie tutaj sprawdzonych dostawców. Nie potrafię doradzić konkretnie nt rynku używanej odzieży bo nie znam branży, ale na pewno istnieje. A koszt działalności w formie samozatrudnienia (autonomo) to 250 euro miesięcznie + musisz się rozliczyć z US z Vatu (21%) i podatku (wysokość zależy od sytuacji, myślę że w Waszym przypadku powinien być niższy niż 21%).