Hola, Bea juz nie jeden raz m ipomoglas, moglabys jesli znajdziesz odrobike czasu przetlumaczyc mi te 3 wiersze, moge poczekac kilka dni,w sumie do czwartki, bardzo prosze...
Chciałabym być Twym promykiem słońca,
ogrzewać Twe serce co dzień,
chciałabym być Twą kropelką wody,
poić Twe myśli tysiącem westchnień,
chciałabym być dla Ciebie niczym ta ziemia,
rodząc coraz silniejsze uczucia,
chciałabym być niczym ten wiatr,
unosić Ciebie wysoko w chmury, w przestrzeń wolności,
chciałabym być niczym księga,
w której odnajdziesz odpowiedzi na trudne pytania...
a przede wszystkim chciałabym być tym kimś
u kogo odnajdziesz ukojenie i radość...
Żyję po to by na nowo odkrywać cudowność chwil,
by na nowo poczuć ból istnienia,
by czuć każdy podmuch wiatru i każdy promień słońca,
by uczyć się wciąż żyć od nowa,
by zmieniać wokół swój świat na lepsze,
żyję też po to by kochać,
by czuć każdy oddech i dotyk...
By wznosić się wysoko w niebo, gdzie me marzenia
i wracać by znów stąpać twardo po ziemii...
By żyć i nie żałować niczego,
by przy śmierci powiedzieć: żyłam tak jak chciałam
i niczego się nie wstydzę
Niech nigdy nie gaśnie płomień w twych oczach,
niech nigdy nie odchodzi zdolność do marzeń
i niech nadzieja nigdy nie odejdzie...
Napełnić serce tym co piękne,
zapełnić umysł szczyptą ciepłych wspomnień,
tętnić życiem i śnić...
Cieszyć się każdym nadchodzącym dniem,
każdym promieniem słonecznym,
każdym powiewem wiatru...
Skąd wiesz czy ten dzień nie jest tym ostatnim?
Siej uśmiech i radość, aby pozostawić coś po sobie...
żyj jak na człowieka przystało i zdobywaj owe "szczyty gór"...