proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

o przetlumaczenie....Bardzo prosze i z gory dziekuje !:*

..kochanie masz jakis komunikator/program ktorego moglibysmy uzywac we dwoje,aby porozmawiac przez internet?w polsce jest na przyklad skype,slyszalam ze w hiszpani uzywa sie MSN.chcialabym abysmy mogli tez rozmawiac przez internet,jest to mozliwe?


Bardzo prosze!
i do tego jeszcze jedno zdankoo


.....bylo by nam lepiej i taniej niz wciaz pisac smsy i dzwonic.
czy ktos mi pomoze?? ..prosze;(
Z czystej ciekawości, a jak wtedy zamierzacie rozmawiać?.. Po angielsku? To nie możesz mu tego napisać po ang.? Pytam powaznie z ciekawosci, nie ze złośliwosci :)
jak to jak? po hiszpansku.... tak jak u nas rozmawia sie przez gg i jest taniej niz dzwonienie lub smsy nie sadzisz??? tak samo chce abym mogla z nim rozmawiac przez jakis komunikator... rozumiesz czy nie ? odpowiadam z grzecznosci.
A ja zapytam już z ogrooomnej ciekawości: skoro rozmawiacie po hiszpańsku to dlaczego nie możesz mu tego sama napisać, tylko chcesz, żeby Ci ktoś tłumaczył na hiszpański???
no więc.. ta pani ma racje.. ale skoro nalegasz to moge ci napisać..

Tu eres morena de mi carmazon. Yo hable MSN? Te amo iAmigos!
No Khenry, nie wiem co chciałeś napisać ale od oryginału to to leży jakieś kilka tysięcy kilometrów. I powiedz mi co to jest "carmazon" i dalczego jako pozdrowienie wsadziłeś "przyjaciele"?????. Niemniej dzięki za poparcie. Ech...

Cariño, ¿tienes algun comunicador o algun programa que podríamos usar para hablar por Internet? En Polonia por ejemplo se utiliza “skype”, he oído que en España se usa MSN. Querría que hablemos también por internet, ¿es esto posible? Sería más barato que escribir los sms y llamar.
Pozwolę sobie poprawić: Querría que hablaramos.
Problem w tym Agniecha~~ że z językiem hiszpańskim niemialem nigdy do czynienia. Niepotrafie odmienić nawet osób :) Starałem sie pomóc.. liczą się chęci..
Z polskim chyba też za wiele wspólnego nie masz ;)
No ja Was nie rozumiem, raz mu gratulujecie dowcipu, a raz go ścigacie, en qué quedamos?:))))
Czekaj, czekaj, ja mu nic nie gratulowałem wręcz napisałem, że to było kiepskie. :> Co Ty mi tu wkręcasz hehe :>??
A on tu juz sobie miał popisy w innych postach, stąd moja opinia:))))
Czyżby Khenry to Znafca?? W takim razie mu się humor przytępił :)
ehh jestem całkowicie nową osobą. Faktycznie, tutaj ktoś napisał że z polskim też mam wielkie problemy - zgadzam sie z tym. Czego tu wymagać od 10 letniego dziecka neostrady którym jestem. Pani Agnieszka odrazu mnie rozszyfrowała - tępy etc.

Prawda.. a to co napisalem w tamtym temacie - jest to moja historia :) Czyż nie jest zarówno piękna jak i prawdziwa?

POzatym teraz śmingus dyngus - dzień (tak jak prima aprilis) odmienny, w którym człwoiek robie kretyna sam z siebie.. Mianowicie mam teraz taką wątpliwość.. Jestem prawie w 100% pewny że nikt mi juz tutaj niepomoże :) CZy sie nie myle?

Chciałem dodać na koniec mojej wypowiedzi - do Pani Agnieszki - dzięki takim "ludzią" :] jak Pani - Polska nie zginie :)
Szkoda tylko, że Aga ma tak silnego przeciwnika jak Romek Giertych i jego amnestia maturalna dla tych, którzy zapomnieli, że do szkoły chodzi sie po to, żeby sie uczyć - między innymi języka ojczystego :)
Ale Roman to już zupełnie inna historia...
Cytat:
Agniecha110 9 Kwi 2007, 12:06 odpowiedz
Czyżby Khenry to Znafca?? W takim razie mu się humor przytępił :)


Nie.
To co napisałem - chodzi mi o wiersz ktory był napisany pod natchnieniem sytuacji... Z założenia nia mial być śmieszny.. Nie wiem dlaczego niektórzy odebrali to jako coś śmiesznego..
bananie, przedemną długa droga nauki - tak sądze :)
Nie martw się, Słowacki też został doceniony dopiero po śmierci ;)
"Dziękuje Ci." I nie martw się.. nic mnie nie zniechęci żeby być dla Pani miły Pani Agnieszko sto dziesiąta.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka