Pocztówka

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Witajcie,
chciałabym prosić o przetłumaczenie poniższego tekstu na język hiszpański.

Witaj Anno,
mam na imię Weronika i piszę do ciebie z niewielkiego miasteczka na zachodzie Polski. Bardzo się cieszę, że mogę wysłać pocztówkę do Hiszpanii, ponieważ zawsze chciałam odwiedzić ten kraj. Prawdopodobnie znasz pisarza o nazwisku Carlos Ruiz Zafon - bardzo lubię jego książki, których akcja rozgrywa się w Barcelonie.
Pozdrawiam,
Weronika.
Hola Ana:
Me llamo Weronika y te escribo desde una pequeña ciudad del oeste de Polonia. Me alegro mucho de poder mandar esta postal a España porque siempre he deseado visitar ese país [??Co ma piernik do wiatraka?? - trzeba by dodac cos o nawiazaniu znajomości i ewentualnej mozliwości podróży]. Probablemente te suena el nombre del escritor Carlos Ruiz Zafón - a mí me encantan sus libros, en los cuales la acción se desarolla en Barcelona.
Un saludo cordial,
Weronika
Gracias!
Jeśli chodzi o "piernik do wiatraka", to nie znam bliżej adresatki pocztówki i raczej jej nie odwiedzę, w związku z tym proszę nie komentować treści :) Raz jeszcze dziękuję.
Cytat: mala789
... nie znam bliżej adresatki pocztówki i raczej jej nie odwiedzę, w związku z tym proszę nie komentować treści :) Raz jeszcze dziękuję.

Nastepny pierniki i wiatrak: co ma wspólnego bliska znajomosc z adresatka i CHECIA do odwiedzenia HISZPANII?

Pierwszego piernika i wiatraka szanowna nie zrozumiala: Bardzo się cieszę, że mogę wysłać pocztówkę do Hiszpanii, ponieważ zawsze chciałam odwiedzić ten kraj. Wyslanie pocztówki do jakiejs osoby w jakims kraju, nie oznacza automatycznie, ze chcesz odwiedzic ten kraj.

Se nota niña que estás en la "edad del pavo".
-
Ach, przepraszam. Nie zrozumiałam.
Teraz widzę, że to zdanie było po prostu źle ułożone... wystarczyłoby usunąć "ponieważ": bardzo się cieszę, że mogę wysłać pocztówkę do Hiszpanii. Zawsze chciałam odwiedzić ten kraj.
Czy teraz jest poprawnie? :)
Po prostu zamiast "zawsze chciałam odwiedzić...." które logicznie nie ma nic wspólnego z "cieszeniem się z wysłania pocztówki" , trzeba napisac np. " moim marzeniem jest odwiedzic kiedyś ten kraj".
;-)
Lepiej ale dalej zle bowiem zdanie "bardzo się cieszę, że mogę wysłać pocztówkę do Hiszpanii" dalej nic istotnego adresatce nie przekazuje (byc moze zdziwi). W Internecie sa tysiace hiszpanskich adresów na które mozesz wyslac widokówke. Oprócz tego, poprzednie zdanie + Zawsze chciałam odwiedzić ten kraj, sugeruje adresatce, ze chesz z nia nawiazac scislejszy kontakt aby osiagnac twój cel podrózy. Niezbyt zreczne (chyba, ze takie masz intencje).

Jesli juz, nalezaloby napisac cos niezobowiazujacego ale co przkazaloby jednoczesnie twoje kurtuazyjne intencie w stosunku do adresatki (kontakt, przyjazn) jak i do przyszlej podrózy do Hiszpanii. Tak wiec, najpierw zabierz sie z jezyk polski. To jest Forum hiszpanskie. I nie zapomnij, ze pocztówke wysylasz do OSOBY i nie do kraju, do tego OD CIEBIE i Z POLSKI.
Cytat:
Tak wiec, najpierw zabierz sie z jezyk polski. To jest Forum hiszpanskie.

Nie obraź się, nieznajomy przyjacielu, ale to zabrzmiało złośliwie.
Prosiłam o przetłumaczenie tekstu, nie o rady dotyczące jego ułożenia po polsku. Rzeczywiście widzę teraz, że mogłam to napisać inaczej, lepiej, ale zależy mi na czasie, ponadto jak mówiłam nie znam osoby do której piszę i chcę jej przekazać jedynie proste informacje: że chciałabym odwiedzić Hiszpanię i w związku z tym cieszę się, że wysyłam pocztówkę do osoby, która tam mieszka, że lubię książki hiszpańskiego pisarza, a także skąd jestem. Krótko i zwięźle. Ponieważ jednak cenię sobie rady innych, pytam, czy poniższa wersja jest wg was odpowiednia...

Witaj Anno,
Mam na imię Weronika i piszę do ciebie z niewielkiego miasteczka na zachodzie Polski. Zawsze chciałam odwiedzić Hiszpanię, dlatego cieszę się, że mogę wysłać pocztówkę do osoby, która mieszka w tym kraju. Zapewne znasz pisarza o nazwisku Carlos Ruiz Zafon - bardzo lubię jego książki, których akcja rozgrywa się w Barcelonie.
Pozdrawiam,
Weronika.
Też NIE bo SUGERUJESZ, że wysyłając pocztówkę chcesz w jakiś sposób wykorzystać ten gest. Ze wiążesz fakt wysłania pocztówki z chęcią zobaczenia Hiszpanii. Nie rozumiesz tej logicznej niezręczności ?
Lepiej tak jak jak zmieniłem te zdania z nadzieją spełnienia marzenia, czyli :
Hola Ana:
Me llamo Weronika y te escribo desde una pequeña ciudad del oeste de Polonia. Me alegro mucho de poder mandar esta postal a una persona que vive en España. Probablemente te suena el nombre del escritor Carlos Ruiz Zafón - a mí me encantan sus libros, en los cuales la acción se desarolla en Barcelona. Siempre he deseado visitar España y espero que algún día pueda cumplir mi sueño.
Un saludo cordial,
Weronika
edytowany przez argazedon: 29 gru 2010
Wiem o co wam chodzi, ale powtarzam, że piszę do osoby której nie znam i z którą nie będę nawiązywać dalszego kontaktu, w związku z tym ona zrozumie, że nie sugeruję jej, iż wysłanie pocztówki = nadzieja na podróż do Hiszpanii... :/

Mimo to dziękuję za pomoc, myślę, że wersja z marzeniem też jest odpowiednia.
Panowie...: nadgorliwosc... ;-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia