wielka prosba o przetlumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Mam ogromna prosbe jakby ktos mogl mi przetlumaczyc na jezyk hiszpanski kilka zdan. Poniewaz pracowalem w firmie ktorej szefem byl hiszpan a jednym z pracownikow polak ktory mowil dobrze po hiszpansku nagadal szefowi niestworzone historie o mnie i ten mnie zwolnil wiec tak w ramach wyjasnienia chcialem napisac bezposrednio do szefa w jezyku hiszpanskim. Bardzo prosze o pomoc.

Szanowny Panie Pracodawco
Bardzo proszę o wyjaśnienie,jak doszło,że moja ciężka praca została całkowicie zniweczona przez fałszywy monitoring jaki jest Jan Kowalski.
W dniu [tel]r Jan przyjechał do pracy zdenerwowany,na moje pytanie co się stało odpowiedział ze złością,że malował altankę do godz.19,00.
Ja też stwierdziłem,że nie mam powodów do zadowolenia ,ponieważ nie dostałem wypłaty tyle ile było uzgodnione,zamiast 1 500 zł otrzymałem 1 430zł.
Jan powiedział,że wyjaśni i poszedł dzwonić na drugą hale. Ja nie przypuszczałem,że dzwoni do szefa,szkalując mnie i obmawiając a swoje nerwy
wyładował na mnie. Około 11,00 zadzwoniła pani z biura,która wyjaśniła mi sprawę.Ja natomiast poinformowałem ją,że pracowałem w dn.13-[tel]r /sobota/ i uważałem,że należy mi się cała wypłata,ale o sobocie nikt w biurze nie wiedział.Podziękowałem za wyjaśnienie i zabrałem się do pracy.
Nie narzekałem,na warunki pracy choć nie było podstawowych rzeczy jak woda do picia,której dostałem 2 butelki za cały miesiąc pracy.
Ponadto nie wspomnę o warunkach pracy-Jest XXI wiek(...).
Od 21-[tel]r do 3[tel]r nie było" monitoringu ",wiec informuję że na hali głównej ponownie umyłem maszynę wraz z wszystkimi detalami,wyczyściłem mechanicznie wiertarką i miniaturowymi szczoteczkami drucianymi i potem czyściłem papierem ściernym,natomiast detale posegregowałem i zakonserwowałem olejem.Wykonałem wszystko co było polecone. Po powrocie "monitoring"nie miał zastrzeżeń a raczej zauważyłem zdziwienie,że wszystko zrobione. Do pracy przychodzilem na 7 rano i pracowalem do 16, hale otwieralem sam poniewaz Jan zostawil mi klucze. Jan do pracy przychodzil okolo 9;30 wychodzil okolo 13 poniewaz zawsze mial cos wazniejszego do zrobienia. Pomimo 60 lat życia i choroby sprostałem wszystkim stawianym wymaganiom .
Jeśli myślisz, że pracodawca jest niewinny i łatwowierny to się mylisz.
Normalna w tym kraju kolej rzeczy. Takich jak ty zatrudnionych na okres próbny za grosze albo w ogóle na czarno to oni mieli i będa mieć wielu. Zwalnia sie pod byle pretekstem i bierze nastepnego bo na próbnym nikt nie liczy na normalną pensję a ludzie harują żeby się wykazać mając nadzieję na kontrakt.
Szkoda nerwów, kwasów, zapomnij i do przodu.

Zgadłem?

P.S. jesli ci jednak bardzo zależy na tym liście to może ktoś znajdzie czas albo i ja, bo dzis juz nie dam rady.
dokladnie tak jak piszesz, ale zalezy mi na tym liscie bo chcialem uswiadomic szefowi ze i taki jego poracownik zloty jak mu sie wydaje. szefa nie bylo a jedynym monitoringiem byl pracownik szefa i to na jego zadanie szef mnie zwolnil, dlatego zalezy mi na tym bo mam swoje lata a moze wczesniej czy pozniej ten hiszpan tez mu sie dobierze do dupy.

Jezeli ktos znajdzie chwile nba przetlumaczenie to bardzo prosze!!!
nikt nie ma czasu zeby przetlumaczyc...hhmmmm

« 

Pomoc językowa

 »

Życie, praca, nauka