dele_certyfikat_dziwna_sprawa

Temat przeniesiony do archwium.
Powiedzcie mi prosze, czy w przypadku oblania egzaminu tez otrzymuje sie certyfikat? Jak dla mnie jest to troche dziwne. Jak sprawdzalam wyniki okazalo sie, ze zabraklo mi 2 pkt, a teraz dostalam pismo, ze dyplom jest juz do odebrania. Dziekuje z gory za odpowiedz
A czy dostałaś wcześniej pocztą wyniki Twojego egzaminu? Tam, oprócz poszczególnych punktacji, jest wyraźnie zaznaczone czy się zdało czy nie.
Tak, dostalam wyniki i sie okazalo, ze z jednej czesci oblalam, wiec nie wiem co mam teraz myslec
A co miałaś na górze tego pisma napisane? Było tam "APTO" czy "NO APTO"?
NO APTO, poniewaz zabraklo mi punktow z czesci ze sluchu. Dlatego jestem ciekawa, czy jak ktos oblal to tez dostaje dyplom?
Hiszpanie mają w swoich instytucjach typu ambasada, instytut cervantesa taki bajzel że wszystko jest możliwe.
Choć my w Polsce ostatnio też mamy bałagan okrutny - można nie zdać matury a jednak zdać :)
To się nie nazywa bałagan tylko Super-Ro-Man :)
Tak się Waszej rozmowie przysłuchuję, powiedzcie mi proszę, jakie korzyści ja z takiego dyplomu mam, bo przemyśliwam nad wybraniem się na taki egzamin w maju, ale nie wiem, czy mi się opłaca płacić ciężkie pieniądze. Wdzięczna będę za wszelkie informacje.
oprócz satysfakcji..potwierdzenie znajomości hiszpańskiego.Ten papierek mozesz sobie np później w CV wpisać, bez tego papierka z kolei w wielu miejscach nie uznaja znajomosci danego jezyka, łatwiej znaleźc prace więc. Np jak sie jest pilotem wycieczek to do legitymacji pilota wpisuja jakis jezyk wlasnie gdy sie ma certyfikat lub gdy ma sie skończoną filologię.Warto robić
Hm, to ja chyba jednak nie wiem, czy warto. Bo satysfakcję i potwierdzenie znajomości języka to ja już mam. Natomiast jeśli chodzi o znalezienie pracy to zauważyłam, że pracodawca albo wierzy na słowo albo, i tu zaczynam mówić o pracy związanej z tłumaczeniem lub nauczaniem, wymaga jakichś wielkich studiów filologicznych. Hm.
no nie no, ani tlumaczenie ani tym bardziej nauczanie nie wymaga studiów filologicznych. certyfikat dele intermedio daje ci mozliwosc nauczania moze nie w liceum ale jednak, superior juz w liceum , tak jak prof. z angielskiego.
Dzięki klasom dwujęzycznym filologia bardzo niebawem może w ogóle stać się przeżytkiem.
przeciez w klasie dwujezycznej nie nauczysz sie tego samego co na filologii xD tam solidna nauka jezyka trwa praktycznie tylko zerowke, potem ogranicza sie ja do kilku godzin tygodniowo no i sa jedynie wykladowki. w dwujezycznej uczysz sie jezyka uzytkowego, nie ma np. technik tlumaczen, czy innych takich.
nie ma technik tlumaczen itp ale pomimo to program tej klasy pokrywa sie w pewnym stopniu z tym co jest na iberystyce.. :) (geografia, historia, arte, literatura, lengua..)
ale jestes pewna, ze te przedmioty w dwujezycznej sa na tym samym poziomie, co na studiach?
pewna nie jestem, bo nie studiuję na iberystyce, wiem tylko jak jest w takich klasach. Z tego co słyszałam to osoby po takich klasach na iberystyce raczej sie nudzą. ( ale tez nie mowie ze tak musi byc na 100%, takie sa opinie). Mozliwe, że poziom jest nizszy, ale tak czy owak uwazam ze jak ktos sie przyklada do nauki w takiej klasie, to po ukoncznieu liceum bedzie mial naprawde dobry poziom hiszpanskiego.
zeby bylo jasne to nie twerdze ze taka klasa zastąpi studia filologiczne, tylko ze troche bez sensu jest studiowanie po niej iberystyki :)
co poziomu klas dwujęzycznych i filologii - mogę wypowiedzieć się o francuskim. na romanistyce ludziom po maturze dwujęzycznej tak samo zdarza się nie zaliczać kolokwiów (jest ich mnóstwo i właściwie każdemu przynajmniej raz w semestrze noga się może powinąć, choćby z przyczyn losowych, które uniemożliwily przygotowanie się do testu). po klasie dwujęzycnej z pewnością można sobie poradzić w różnych sytuacjach wymagającyh znajomości języka, ale to nie jest dogłębna jego znajomość, jak po porządnej filologii.
to że klasy dwujezyczne w liceum czy nawet ukierunkowane na jeden język miałyby zastąpić studia filologiczne to czysta bzdura.Taka klasa przygotowuje do podjęcia takich studiów a nie zastępuje ich w zadnym wypadku.
Słyszałam, ze w Instytucie ktoś popełnił błąd i wysłano te zawiadomienia do wszystkich, którzy podchodzili do egzaminu, bez względu na jego wynik. Ale pewnie już zdążyłaś się tego dowiedzieć...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia