Jak traktowani sa Polacy w Hiszpani

Temat przeniesiony do archwium.
Czy ktoś Był może w pracy w Hiszpani? Jak tam traktuje się Polaków, czy źle tak jak np. w Niemczech czy Francji? Jaki kraj europejski jest najbardziej przyjazny Polakom? Może ktoś wie z własnego doświadczenia?
Chyba,jak wszedzie,wszystko zalezy od tego na kogo trafisz.Mieszkam w Hiszpanii od 7u lat.Pracowalem w roznych miejscach (Madryt, Alicante, Toledo) trafialem na roznych pracodawcow,z roznym szczesciem.Niektorzy traktowali mnie z gory,dajac do zrozumienia,ze dajac mi prace,robia mi wielka laske i wykorzystuja fakt,ze ktos jest emigrantem z Europy wsch.pod wzgledem finansowym.Jednak spotkac mozna i takich,ktorzy zwracaja uwage na to,jak wykonujesz swoja prace a nie na to,czy jestes emigrantem,czy nie.Trudno mi powiedziec,ktory kraj jest dla nas najbardziej przyjazny.Mysle,ze wszystko zalezy od czlowieka...Zycze szczescia
We Francji źle? he he... empirystycznie potwierdzone??? nie sądze....
taa rownie dobrze mozna powiedziec ze wszedzie na swiecie jest sie zle traktowanym. wszystko zalezy jak trafisz i jak wykonujesz swoja prace. bedac w usa na poczatku myslalem ze 'tak imigrant to wymagaja nie wiadomo co za grosze', a tak naprawde jak dobrze wykonujesz swoja prace to nie sadze zeby ktos mial do ciebie pretensje. a placa? coz jak nie jestes w kadrze menadzerskiej to licz sie z tym ze jestes jako tania sila robocza (imigrant zawsze ma byc tanszy od obywatela kraju).
Najgorzej traktują nas Britole- to straszna hołota i ogromne pospólstwo. Bydło Europy-tak twierdza Francuzi.
francuzi zapomnieli dodac, ze sami sa ignorantami i snobami:)
Po pierwsze Hiszpanie nie mają pojęcie gdzie jest Polska, i myslą że jest to bardzo daleki i zimny kraj...przykre, chociaż patrząc teraz za okno to mają po trosze racji ;) Na ogół są bardzo otwarci i sympatyczni...Pracowałam jako au pair pare miesięcy, trafiłam na naprawdę super rodzinkę i byłam bardzo dobrze traktowana. Po drugie, w Hiszpanii nie zarobisz fortuny, jedz gdzie indziej...no chyba, że chodzi o naukę języka, to inna sprawa...pozdrawiam
Ale Britole to faktycznie hołota. Poziom wiedzy przeciętnego Brytyjczyka jest zatrważający. I nie mam tu na myśli przykrego faktu ,że mało który z tych przegłupów słyszał o Aushwitz, ale twierdzę tak na podstwie moich doświadczeń i opinii moich znajomych.
Bueno, no todos los españoles situamos Polonia en Siberia, nena :)) Incluso algunos, estudiamos polaco y todo!!! :)))
witam.Ja pracowałam kilka miesiecy na Teneryfie i niebawem znow tam lece. Tak jak w kazdym kraju mozna spotkac złych i dobrych pracodwcow.Ja trafiłam musze przyznac na nieco szalona szefowa,ale dzieki temu nauczyłam sie paru rzeczy:)
HMM pytasz jak traktuja Polakow.No to zalezy jak opinie sobie sami wyrobimy.Musze przyznac ze tam gdzie ja pracowałam mielismy dobra opinie.Uchodzimy za narod pracowity,ale i pijacki.Tak przynajmniej tu uwazali.A i zapomniałam wiekszosc Kanaryjczykow wie gdzie lezy Polska.Pozatym mało kto nie wie kim jest JUAN PAULO II,a on jest Polakiem wiec...
Pozatym musze dodac ze Hiszpana bardzo podoba sie Polska.Niedawno z wizyta w Polsce był moj przyjaciel i urzekła go Polska wiec nie jest tak zle z NAMI...POZDRAWIAM:)
David, claro que no todos pero mayorìa. Conozco un chico español que sabe mucho sobre Polonia y su historia pero...tiene un amigo español que vive en Czestochowa. Gente como mis vecinos por ejemplo pensaban que somos franceses poque han oìdo como hablabamos en el patio!!! Ahora mis vecinos y mis amigos españoles saben algo sobre Polonia porque me conocen. En que ciudad vives? Yo vivo en Totana (Murcia). Pozdrowionka.
Czesc Alems!!

Te entiendo. El nivel cultural en España no es muy elevado que digamos :)) pero bueno, aqui con saber algo de futbol ya tenemos bastante :))) Por desgracia, yo no vivo en Totana, porque entonces ya tendria a alguien con quien practicar mi polaco...yo vivo en Valladolid, es decir, muy lejos de Murcia...antes vivia en Valencia....que pena....como decia aquel anuncio:"ay, si te hubiera conocido antes...." :)) Por cierto, Czestochowa es una de las ciudades que pienso visitar...
Pozdrawiam y espero que sigamos en contacto!!

David.
Chętnie zamieszczę swoje odczucia. Muszę Hiszpanów szczerze pochwalić, są uczciwi, sympatyczni, chętni do pomocy. Może przykład, to właśnie sąsiedzi (Katalończycy) odebrali mnie, gdy po raz drugi przyjechałam do Hiszpanii.Jęśli samemu dobrze się ich traktuje i odnosi z szacunkiem, to docenią to i tez będa nas należycie traktować. Poniekąd traktuja nas tak, jak sobie na to zasłużymy. Niestety bardzo złą opinię mają polscy przewodnicy, kombinują jak mogą, oszukują bardzo często. To nie uchodzi uwagi Hiszpanom. Dlatego tak częste są kontrole Polskich autokarów, choć nie tylko naszych. Myślę, że będzie dobrze i Polacy pokażą, że są wartościowymi ludźmi i pracownikami.
Słuchaj chciałabym sie dowiedziec takie coś od ciebie. czy na teneryfie istnieje mozliwosc pracy przy podcinaniu pelargonii? Albo czy moze widziałas plantacje pomidorów? nie wiesz czy to ciezko? Z góry dzieki i pozdrwiam! I prosze o odpowiedz najlepiej jak ktos wie to na e-maila [email]
Jestesmy od tygodnia w Hiszpani. Sciagnneli nas ludzie kturzy powiedzieli nam ze zatrudnia nas tu legalnie. Po przyjezdzie okazalo sie ze to wielki kant. dzwonilismy do konsulatow polskich kture odmuwili nam pomocy, niewiemy co dalej robic. Jezeli jest taka mozliwosc, ze jest pan nam wstanie chociaz odrobine pomuc to BARDZO PROSIMY tel. kontaktowy donas 657 34 20 67. Jestesmy w Burianie z powarzaniem Krzysztof
MAMY PROBLEM POCZEBUJEMY POMOCY JESTESMY W CASTELLON W HISZPANI PRZYWIEZLI NAS TU POLACY KTURZY NABILI NAS W BUTELKE PROSZE O POMOC NA TEN ADRES [email]
ja bylam traktowana zupelnie normalnie
tylko czasem brano mnie za Rosjanke...to wtedy nie bylo mi milo
................
chcesz sie przekonac zapraszam
dla mnie spoko wlasnie sie delektujemy "mejito"
ja mieszkam w Madrycie , nie jest żle , to jak nas ludzie traktują ( w tym przypadku Hiszpanie ) zależy w dużej mierze od tego ile czasu mieszkamy za granicą , ja tutaj swoje przeszłam i to nie z mieszakńcami tego kraju ale właśnie z Polakami, Polacy za granicą są mało tolerancyjni , każdemu wydaje się że przyjedzie i po miesiącu czasu zachowuje się jak by zapomniał skąd jest , są i tacy co zapominaja języka polskiego , mam dużo znajomych i nie są to tylko hiszpanie , A lata które tu spędziłąm nie cofnełabym ,mimo że bywało żle , to jak nas traktują inni, zależy w dużej mierze od nas samych ,więc jak można pisać o kimś ,że jest tępy , a Polska idealna nie jest - też ma swoje wady .Ludzie bądżmy tolerancyjni ,
"Mojito"
bueno David hay cosas k n son normales cm k si el profesor de historia y geografia n save si polonia tiene mar ni donde keda jaj eso m dio gracia en primeros meses aki ... bueno es verda k aki piensan k somos franceses pero es x forma de pronunciar polaco sz ż ś cm en frances j etc o en portuges s se lee cm sz en polaco o tmb piensan k somos rumanos o gitanos etc jej hay gente buena y gente mala cm en todos lugares del mundo no? lo de trabajo bueno si sabes idioma y si tienes amigos aki ps no es tan dificil encontrar un bueno trabajo mas k aki cosas son mas baratas k en polonia ejemplo aki si tas soltero t aquilas una casa de un habitacion y pagas entre 130 e - 500 depende de ciudad bueno igual en oviedo madrid gijon barcelona vas pagar mas pero n hablo de eso entonces pa una persona un mil de euros pa pagar piso pa tener pasta pa comida comprar ropa y etc es ya bn asi k no es tan cierto decir k en espana n hay pa k venir si kieres gastar muxo
dios, el mensaje más largo que he visto por aqui, qué pena que no apetece leerlo, cansa la vista
Jesli chcesz wiedziec jak zyja Polacy w Hiszpanii wejdz n astrone naszego kosulatu w Barcelonie i kliknij Forum Polonijne znajdziesz uslugi prawne daj znak jak przeczytasz antekÍ
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa