No nie, żebym ja blogi czytała......

Temat przeniesiony do archwium.
No ręce mi opadły. Ja, postać totalnie antyblogowa, od dwóch dni siedzę i czytam... blog.
No dobra, po prostu te pamiętniczki zawsze kojarzyły mi się z dziwnymi małolatami, które piszą "nocię" używając słownictwa typu "o boshe" i "poklikash".
Do rzeczy.... a co tam, zacytuję sobie:

Onet.pl - Wyróżnieni przez Kapitułę (i to zwróciło moją uwagę)
Wyróżnienie za ciekawą formę, nieszablonowe ujęcie tematu i poczucie humoru.

http://e-novela-kolumbijska.blog.onet.pl/

Gwoli streszczenia - Polka, absolwentka anglistyki wyjeżdża do Kolumbii nauczać w szkole językowej. I tu następuje ZDERZENIE KULTUR :)
po 26 miesiącech stanęła dziewczyna na podium ;] najśmieszniejsze było jak wchodzi zdyszana do autobusu i jakiś chłopak wział od niej książki cob nie męczyła się i usiadł sobie ;] lol2 hyhy nie ma to jak latynosi ;]
pozdr 4 all ;]
No nie, Acerek, to ty to czytasz i nic cioci nie mówisz?
hyhy ;] przypadkiem się zdaża z nudów ;] ale ma dziewczyna niezłą promocję teraz ;] hyhy ;] a co tu gadować ciociu ;* czyżbyś miała napisać nową nocie na swoim blogu ;p
A mówiłem Ci kiedyś, żebyś zaczął pisać swojego bloga, nagroda murowana, choć nie wiem jeszcze w jakiej kategorii ;) A jak tam wrazenia z EV2007?
Wyuzdany blog 2007 hyhy lol2 ale ja cieć jestem lol2 ;]
Eurowizja Kicz nad Kiczami ;] Aż mi się rzygać chce ;]
Ale jeste tam cos fajnego ;] The Jet Set - Time To Party i ta blondyneczka ;]
hyhy sexy ;]
Witam szalowa zaloge blogowiczow.. a co! ja tez se nocie napisze;-)
rzeczywisce jesli chodzi o ustepowanie miejsca w autobusie no to.. mozna sobie tylko pomarzyc hihih gentelmeni od siedmiu bolesci;-)
Mialam z takim do czynienia w samolocie, po zakonczeniu lotu wysiadam z bardzo ciezkim bagazem podrecznym ... po schodkach myslslam ze mi sie reka urwie;-) a on?.... taki zadowolniony, idzie dumny i jeszcze ze mna rozmawia w najlepsze!! Ja czerwona z reki nie malo zyly wyjda... jeszcze isc przez lotnisko kawal drogi se mysle.... (ech lepiej nie napisze co..) hiih;-))))) no ale nic, ze grzeczna dziewczynka jestem to na pozegnanie jeszcze mu pozyczylam duzo szczescia;-]
No nieźle ;] hyhy Ja bym go kopnął w jajca, najlepiej z bootka z czubkiem takim ostrym lol2
A propos Eurowizji 2007 to POLSKA I raz wżyciu dokonała dobrego wyboru. The Jet Set (moi favoryci) będą nas reprezentować hyhy ;] I bardzo dobrze ;] hyhy tak miało być ;]
Szkoda ze mialam te pojazdy jezusowe a nie buciory z czubkiem bo jakbym mu szczelila kopniaka to... oszczegam.... oszczegam ... kwik i ryk by byl oo! hehe;-)) A czy to juz na sto procent z The Jet Set?? bo w tamtym roku ten osiol wisniewski z zielonymi piorami wyskoczyl, myslalam ze sie ze wstydu spale tutaj!!!!obciach po calosci! A tak swoja droga to teskniles za kuzyniá ??? ;-)) synu bo ja tak strasznie hehhe
No ba ! pewnie, że tęskniłem. hyhy ;] widac przecie jakim zmarnowany. Na szczęscie TIME TO PARTY jest już na 1000 % I BARDZO DOBRZE. Ja też nie lubię tego dzikusa w czerwieni burdelowej ;] hyhy razem z żonka ;] Ale cóż ... No i Tatiana też dała czadu. Zrobiła takie show, że pękałem ze śmiechu ;] Ach ... POLSKA !!!!
a ja nic nie ogladałam:(..i blogów nie czytam....
No jeżeli chodzi o reprezentantów to jest czego żałować co do przyszłej Eurowizji. Ale jeśli chodzi o poprzednie, to żenada ;] hyhy ;] Uwielbiam to oglądać, bo zawsze znajdzie się ktoś kto głupczy na całego ;] oł jea ;]
acercapo ja lubie ogladac mandaryne w sopocie lo matko hhehehe to byl dopiero obciach ;-)) Jak tam kuzynku idzie nauka?mam nadzieje ze nie siedzisz przed kompiuterem 24/24 h eee?;-)))
Nie kuzyneczk, nie siedzę 24/24 ;] ;p UCzem się na razie jako tako ;] hyhy kuje słówka z hiszpańskiego i nastrajam się powoli na szkołę, bo w poniedziałek na 1 lekcji od razu sprawdzian mam ;( A mam do przerobienia 100 stron !!! To przegięcie ;/

A propos mandarynki to ona jest niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju hyhy ;]
hehehe za kazdym razem jak to ogladam to sie lapie za glowe ;-))) te spiewy przypominaja mi balange z zapitymi pyszczkami spiewajacych karaoke;-P
Ale mam labe dzisiaj, wyleniuchuje sie za wszystkie czasy!!a co! a Ty kuzyniu tez se odpocznij sprawdzian nie zajac nie ucieknie;-))
Mogłyby własnie uciec ;] hyhy ;] A tu kuzyneczko chyba nieźle balangujesz ;] Mam nadzieję, ze nie śpiewasz tak jak Mandaryna ;] Bo mi uszy zwiędna i w kłębki sie skręcą lol2 ;] Dobrze, że język mi zostanie to będę mógł jeszcze głupoty gadać ;]
:)), tu chyba bardziej liczy się sprawność Twojeo umysłu i rączek, głosiku Twojego chyba jeszcze nikt nie słyszał:))), miłego wkuwanka
Rączki rzecz jasne też ;] Można by nakręcić jakiś program 100 pomysłów na minutę, a tylko jeden język ... lol2 ---> To o mnie :D hyhy No nikt nie słyszał głosu ;] I chyba nie usłyszy ;] Dopóki nie zostane drugą mandarynką :D Narazie wolę nie próbować ;] Mój umysł jest aż nadto sprawny dlatego mam goopie gadanie, ale cóż ;] Taki wiek ... lol2 Kiedys mi minie (?) o ile to możliwe jeszcze ;] hyhy No nic, ja się takjakby zabieram do roboty, bo mnie zima zastanie lol2 Miłego zyczem wszystkim
hihi to jeszcze Cie ta zima nie zastala??;-))) a kuzynia tak sie wytarzala wczoraj w sniegu ze dzisiaj leniuchuje.... bo po prostu sie nie moze podniesc oo... co za bol we wszystkich kosciach ach oo
no nie ma kuzyneczko sniegu i nie było, ale nie tęsknię hyhy ;] nie lubię sniego ;]
Co sie w tej Polsce porobilo, zima i bez sniegu. Jak to nie tesknisz??!! nie lubisz bitwy na sniezki? nacierania pyszczka?;-))) ja tam lubie;-P a jeszcze snowboard i lezenie na sniegu odpoczywajac to RAJ dla kuzynci oj raaj;-)))
hyhy ;] u nas było dzisiaj słonecznie ;] ja tam wole leżeć w gorącym słońcu na jakiejś plaży z kuperkiem w złocistym piasku i to dopiero raj. a potem zgasić płomień pysznymi lodami :D hyhy i wodą mineralna ;] ... to dopiero życie ;]
aaa plaze to i ja lubie z kuperkiem w piasku hehhehehe kojarzy mi sie z kwoczka w piasku ;-)))) a lody czekoladowe ale bym se zjadla.... No i cos narobil czekoladowy potworze (ze se pozwole uzyc jeszcze raz:) znow zjechalismy na boczne tory... jedzenie!to dopiero temat;-))
"Temat rzeka - mozna gadać i gadać (Jak mawia moja szurnięta pani od historii)" hyhy So if you want Let's talk about CZOKLIT lol :D
A tak seryjnie to cos w tym jest, bo dzisiaj nie jadłem czekolady i juz nie zjem pewnie ;(
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia