życie i nauka w Madrycie

Temat przeniesiony do archwium.
Hejo,
mam wielką prośbę do osób mieszkających w Hiszpanii (głównie osób znajdujących się w Madrycie), czy mógłby mi ktoś udzielić jakiś informacji na temat pracy, nauki i normalnego codziennego życia (oczywiście widziane waszymi oczyma :)).

Zastanawiam się nad przeniesieniem do Madrytu w październiku, aby zamieszkać z chłopakiem. Niestety mój hiszpański jest bardzo podstawowy a z tego co wiem w innym języku w Hiszpanii sobie za dużo nie porozmawiam :( Dlatego też zwracam się z pytaniem, może ktoś z was wie coś o kursach językowych w Madrycie *dla obcokrajowców) za rozsądną cenę albo zna jakieś miejsca gdzie można znaleść dorywczą pracę.

Będę wdzieczna za każda pomoc :)
Hejo,
mam wielką prośbę do osób mieszkających w Hiszpanii (głównie osób znajdujących się w Madrycie), czy mógłby mi ktoś udzielić jakiś informacji na temat pracy, nauki i normalnego codziennego życia (oczywiście widziane waszymi oczyma :)).

Zastanawiam się nad przeniesieniem do Madrytu w październiku, aby zamieszkać z chłopakiem. Niestety mój hiszpański jest bardzo podstawowy a z tego co wiem w innym języku w Hiszpanii sobie za dużo nie porozmawiam :( Dlatego też zwracam się z pytaniem, może ktoś z was wie coś o kursach językowych w Madrycie *dla obcokrajowców) za rozsądną cenę albo zna jakieś miejsca gdzie można znaleść dorywczą pracę.

Będę wdzieczna za każda pomoc :)


Co do kursów językowych , na Sol(centrum) jest mnóstwo szkół, które oferują naukę języka hiszpańskiego dla obcokrajowców za w miarę normalne pieniądze. Jeżeli chodzi o pracę będziesz potrzebować hiszpańskiego :) więc najpierw pochodź sobie do szkoły językowej, poznasz wielu ludzi , którzy będą w podobnej sytuacji co Ty. Jak chcesz szybko nauczyć się hiszpańskiego to poznawaj też Hiszpanów. Nie napisałaś czy masz chłopaka Polaka czy Hiszpana. Tak więc kontakt z językiem jest b.ważny. I do października masz moja droga bardzo dużo czasu więc ucz się też w domu. A pomysł na przeprowadzkę do Madrytu jest bardzo dobry. Ja byłam w tamtym roku i w tym roku wracam tam na parę miesięcy.
A jeżeli chodzi o rozrywkę...ochh...jest gdzie się bawić :)
ajj, w koncu ktos odpisał hehehe

moj chłopak jest hiszpanem, az wstyd sie przyznać, ze jestesmy razem rok a ja nie umiem hiszpańskiego lol ;/ ale coz.....

wielkie dzieki za odpowiedz, ja nigdy jeszcze nie byłam w Madrycie, co utrudnia moja decyzje..

a Ty do hiszpani wybvierasz sie na wakacje czy bardziej w celach zarobkowych?
ja jadę na kilka miesięcy albo i dłużej :) minimum pół roku planuje zostać . Jadę pracować jako au-pair :)

haha to jak się dogadujecie ?? Pewnie po angielsku ? Pokochasz Madryt, zobaczysz :)

tu masz mojego maila jak chcesz pogadać - [email]
ja właśnie szukam jakiś dziewczyn z Polski co jadą do Madrytu bo jakąś koleżankę fajnie by było mieć, jakieś plotki, zakupy itd ;)
Czy ten Hiszpan przebywa akutalnie w Polsce? Jesli nie, to jest to zwiazek na odleglosc, Ty nie znasz hiszpanskiego, porozumiewacie sie pewnie po angielsku (a znajac ich zapal do nauki jezykow obcych, nie jest angielski najwyzszych lotow) i w takiej sytuacji chcesz pojechac w ciemno do faceta i zyc na jego utrzymaniu(bez hiszpanskiego pracy nie znajdziesz)? Zastanow sie dobrze i kup bilet w dwie strony, abys potem nie zakladala watku: "Pomocy, nie mam jak wrocic do kraju".
no tak , ich polot do nauki języków jest tragiczny... ale nie można zakładać ,że im się nie ułoży. W każdym bądź razie jeżeli nie będzie chciała już z nim być czy mieszkać to znajdzie coś dorywczego albo wróci. Nie możemy się też tak wypowiadać bo nie wiemy jakie panują między nimi relacje :)
Ja tam im życzę wszystkiego naj naj. Dla chcącego nic trudnego :) Jedź dziewczyno i próbuj ! Nie masz nic do stracenia :)
Aktualnie, (od 2 dni) przebywa on w Hiszpanii. :P(niestety)
Co do języka to jego angielski jest na b. wysokim poziomie, poznalismy sie bowiem na studiach na Cyprze gdzie zajecia i egzaminy były po angielsku :) wiec takim typowym hiszpanem chyba nie jest hehehe

P.S wielkie dzięki za wsparcie asiek :)
A później to tylko:
http://www.forum.oszukany.pl/viewtopic.php?t=1074
nie ma za co. Jak przylecisz w październiku to napisz do mnie to zapodamy na miasto :)
ale fajnie się poznaliście :)
sprawdź go jak się zachowuje na swoim gruncie tzn w swoim kraju i najbliższych przyjaciół. Bo może Cię zniechęcić prawie codzienne wychodzenie wieczorem na piwko z kolegami ;) Oni są dobrzy aktorzy ;) ale widzę,że się już znacie długo więc się nie zastanawiaj. Leć już we wrześniu. Im wcześniej tym lepiej :) I zapodawaj na kurs językowy albo ucz się z nim. Ha ha ja np na początku nauki języka przyklejałam małe karteczki na różne przedmioty w pokoju :P a tak to zawsze mam ze sobą mały słownik i w każdej wolnej chwili się uczę słówek czy to w busie czy gdzieś tam. I codziennie wieczorem też coś poczytam. Ucz się , będzie super zobaczysz.
czesc!
ja tez sie przeprowadzam w pazdzierniku do madrytu wraz z moja dziewczyna hiszpanka i mniej wiecej wiem jak to tam wyglada, nie wiem tylko jak jest ze szkolami jezykowymi, slyszalem o "Escuela Oficial de Idiomas" ale nie wiem czy jest dobra, jesli mozecie cos poradzic...
tomek.
No i przypadek uprowadzenie dziecka prosto z Hiszpanii:
http://www.oszukany.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=1714
czesc wszystkim,
mieszkam w Madrycie od ponad 4 lat i jak przyjechalam chodzilam do takiej szkoly jezykowej blisko Opery, cena byla nawet przystepna i mieli dobrych profesorow. Wchodzi sie przez taka wielka brame, jest tabliczka, niestety nie pamietam jak sie nazywala.
sa tez bezplatne kursy dla imigrantow dla was wszystkich, ktorzy chciecie zaoszczedzic (wiadomo, mamy kryzys wszedzie..) organizowane przez ayuntamiento. tu macie link:
http://www.educa.madrid.org/web/cepa.moncloa.madrid/paginas/hoja1.htm
trzeba by bylo sie zorientowac, czy nadal je daja, informacje mam sprzed 2, 3 lat.
pozdrawiam i zycze owocnej nauki! :)

lidia
Hej!
Miszkam w Hiszpanii w Madrycie od 1,5 moze troszke wiecej ,jak przyjechal nie umialam jezyka tylko angielski.Moj chlopak jest Hiszpanem wiec nie az tak trudno jedyne co to samotnosc na poczatku.Poszlam o szkoly CCE idiomas c/Carmen 6 (chyba) to metro Sol./Callao
ceny sa przystepne bylam na kursie intensywnym i bylo ok jesli ktos tam pojdzie zapiszcie sie na leckje do Cristiny to moja byla nauczycielka a teraz dobra kolezanka jest mloda dziewcyyna i naprawde dobrze uczy jest pozytywna i lubi Polakow!!!:)))lo teraz wyszlo ,ze robie reklame:) Szkola jest ok maja tez kursy innych jezkow jak chinski, francuski ,angielski itd z tego co pamietam to 1h dzienie przez 5 dni to 85Euro co w porownaiu z innymi szkolami jest naprawde tanio.Teraz ide na uniwerek boje sie strasznie jesli chodzi o jezyk i poziom ,ale do odwznych swiat nalezy wiec niczego sie nie boj i przyjezdzaj bo to fajny kraj i kutura czasami pojawia sie schody ale to jak wszedzie :) jesli chcesz wiedziec cos wiecej to moj emila [email]
pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia