Tradycje weselne w Hiszpanii

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanko... Jakie są tradycje w Hiszpanii związane ze ślubem i weselem? To bardzo ważne. Piszcie proszę, albo podajcie jakąś stronkę na której można znaleźć informacje tego typu.

Z góry dziękuję :)
www.portalbodas.com
www.novias.com
www.bodas.org
mi się bardzo podobają wieczory panienskie :D
Mezczyzna przebiera sie w suknię slubna i chodzi po najbardziej ruchliwej ulicy w miescie :) wraz z kolegami
Kobieta natomiast ubrana w smieszne ciuszki wraz z kolezankami rowniez chodzi po tej ruchliwej ulicy.... z przyczepiona do tyłka L ( nauka jazdy ) heheheh
następnie umawiają się w danym miejscu o danej porze i razem idą pić... :D
idą pić? tralalla - ale śmieszne :/
wiec ja bylam na jednym takim weselu i wygladalo to mniej wiecej tak:pana mlodego do oltarza prowadzi matka chrzesta,a pozniej mloda ojciec chrzestny,nastepnie podczas przysiegi przerzucaja sobie z reki do reki 12 monet,na znak 12 miesiecy,ze niby wszystkie lata beda juz razem i dzielic sie tym co maja (chyba:))po mszy mlodzi jada na sesje zdjeciowa,a reszta po 2 godz jest zaproszona na imprezke.cala noc sie siedzialo i jadlo,a bylo to przyjecie na 800 osob.muzyczka przygrywala ale nikt sie nie bawil.fajnie bylo,ale ja dziekuje za takie wesele:)
Chyba z tymi monetami... to nie w każdym regionie Hiszpanii... Ja byłam w Sevilli i tego nie widziałam.
Rodzinna panny młodej siedzi po jednej stronie ołtarza, a pana młodego po drugiej. Przed ceremonią zaślubin (przysięga.. obrączki.. tak, jak u nas)
odbywało się czytanie z pisma świętego przez poszczególnych gości z rodziny. Kobiety koniecznie musiały mieć wachlarze. Ze względu na Polki, które wachlarzy nie chciały i Hiszpanki zrezygnowały z nich, żeby nikt sie nie wyrózniał... a może na znak solidarności... nie wiem.. Podczas mszy nikt nie robił zdjęć. Dopiero pożniej w kościele ustawiano sie do fotografii. Najpierw młodzi, poptem dochodzili rodzice, potem dziadkowie, bracia i siostry i tak dalej... aż dołaczyła cała rodzina.
Przy wyjściu z kościoła młodzi byli obsypywani płatkami róż i pojechali na sesję forograficzną. Goście w tym czasie udali sie do restauracji weselnej. Oczekiwanie na młodych odbywało sie na stojąco, a kelnerzy podawali malutkie koreczki, takie na jeden "gryz". Młodzi przyjechali po ponad 2 godzinach i wtedy podawano obiad i już dużo róznego jedzenia. Młodzi zatańczyli raz. Muzyka grała, więcej tańców nie było. Polki trochę sie wyłamały i obtańczyły pana młodego, bo nie mogły usiedzieć. Siedziało się przy stolikach 6 osobowych. Z młodymi przy stoliku byli rodzice.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Sólo en español

 »

Pomoc językowa