No i właśnie o takie nastawienie chodzi :). Mam jednego kolegę, elektryk jako i ja, uprawnień najróżniejszych masa, pracuje od kilku lat i... od kilku lat narzeka, jaką to ma chu..wą pracę (to cytat był :]). No i faktycznie, ta jego praca do "dobrej" ma daleko, chłopak wiecznie pracuje fizycznie od świtu do nocy.Tylko że... on własnie takiej pracy cały czas szuka. Takiej szuka - no to taką znajduje. Bo nie wierzy, że mógłby pracować jako powiedzmy inżynier nadzorujący innych. No i weź tu potem z takim rozmawiaj. Ręce opadają :)