czy latynosi się spóźniają?

Temat przeniesiony do archwium.
znaczy: czy istnieje kulturowe przyzwolenie na spóźnianie się te 15 minut, pół godziny?

jak umawiam się ze znajomymi z włoch to wiem, że mogę przyjść 15 min. później i i tak ich jeszcze nie będzie. a jak jest w ameryce łacińskiej?

pozdrawiam!
pytanie stąd, że poznałam nowych ludzi z kolumbii i zdarzyło mi się już dwukrotnie, że się spóźnili pół godziny i traktowali to jako coś zupełnie normalnego. ogólnie żaden problem.

oni tak zawsze mają? też zacząć się spóźniać?
nie k* w ogóle :P oczywiście że się spóźniają. Mało tego. Pół godziny to jest nic. Kiedyś sie umówiłem i koleś nie przyszedł a jak się już spotkaliśmy to prawie się nie tłumaczył. No i oczywiście też się spóźnił tylko że godzinę :P Ale miał prawo bo był instruktorem a ja zdawałem egzamin :) więc czuł że może się spóźnić cały dzień

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia