W roku 2005 trzeba było zdawać rozszerzony język obcy (niekoniecznie hiszpański) i rozszerzony język polski, a także napisać test z pięciu lektur. Było ok. 8os/m-ce.
W roku 2006 (moja rekrutacja!) ma to wyglądać mniej więcej tak: tylko rozszerzony język i obcy i rozszerzony język polski, czyli bez testu.
A jak będzie za rok - nie wiem. Pewnie tak jak teraz.
Studiować hiszpański można jeszcze na AP - ale to taka dziwaczna filologia. Nazywa się "język hiszpański, specjalizacja nienauczycielska" i póki co obejmuje tylko licencjata,ale to nowy kierunek, na pewno (?) magisterkę dołożą. Tam brali (2005) i biorą (2006) pod uwagę tylko język obcy podstawowy. Chętnych była cała masa (22os/m-ce czy jakoś tak) i dostali się tylko ci, którzy mieli 100%.
Powiedziałam, co wiedziałam. Pozdrawiam.