mnie zalamaly pierwsze zadania leksykalno-gramatyczne :/ a moja pani od hiszpanskiego stwierdzila, ze powinnam wiedziec jak jest llueve a cantaro, bo to pol roku temu w jakim zadaniu bylo
temat wybralam o sportowcach i mysle ze dorbze napisalam, a roszerzony angielski mial takie same tematy :D
no i powalil mnie ostatni tekst z drugiej czesci; / masakra, polowe slowek zgadywalam.
a listeningi byly banalne:D szczegolnie ten o uniwerkach, a bilbao un poco peor :P