hiszpan w kilka miechów wydawnictwa pons - super skuteczny - ekstra bezpieczny - hiper drogi :] 80zł
ellemo
25 kwi 2006
no, pons jest drogi. Też myślałam, żeby to sobie kupić, ale ja zupełnie od zera bym zaczynała...nie wiem czy dam radę ;o/
Valeri
25 kwi 2006
Spokojnie dasz sobie radę :)
Korzystam z Ponsa Hiszpański w 3 miesiące i uważam, że to bardzo dobry program do nauki od podstaw :)
[konto usunięte]
25 kwi 2006
Dziwnie się przyznać jakoś... :P Podręcznika nigdy nie miałam nawet w ręku :D (początkowo TV z tłumaczeniem, Easy Espańol i przekrój słownika i gramatyki Langenscheidta...reszta - Necik, MSN, TV en vivo...)
[konto usunięte]
25 kwi 2006
Ja podobnie:PKIedys telenowele ogladalam:PI jakos tak strasznie duzo mi utkwilo:Pzawsze mi sie podobal ten jezyk,a tak to czasem słownik sobie powertuje a i jeszcze mam taka ksiazke dla samoukow Oskar Perlin-jakas stara znalazlam w domu:Pno i net i tłumaczenie piosenek tez duzo sie zapamiętuje!
[konto usunięte]
25 kwi 2006
Do gramatyki polecam "Gramatyka funkcjonalna z cwiczeniami" Wawrykowicz. Bardzo dużo mi ona pomogła, chociaż dla poczatkujacych do gramatyka nie jest oczywiści najważniejsza.
paulyna_s
21 maj 2006
Osobiście korzystałam/korzystam m.in. z "Języka hiszpańskiego" (Oskar Perlin) To daaawno ;) napisany podręcznik, mam wydanie jeszcze z czasów poprzedniego ustroju, ale moim zdaniem dobrze zredagowany). Oraz z "Gramatyki hiszpańskiej" (Małgorzata Michalska-Derlatka)