Pytanie odnośnie gramatyki

Temat przeniesiony do archwium.
Po opanowaniu całej podstawowej gramatyki hiszpańskiej (w moim przypadku po opanowanie repetytorium Anny Wawrykowicz;)) (tzn. czasy, subjuntivo, strona bierna, mowa zależna i zdania warunkowe) - po jaką książkę z gramatyki powinnam sięgnąć?
To były podstawy, a coś, co uwzględnia więcej detali, jest na wyższym poziomie?
Słyszałam same superlatywy o Uso, ale jaki poziom byłby odpowiedniejszy - Intermedio czy Avazando?
Proszę o jakieś porady. Będę bardzo wdzięczna :)
Pzdr
Aquarius
No wiesz, repetytorium pani Wawrykowicz nie należy do jakoś specjalnie rewelacyjnych podręczników gramatycznych.. Poza tym jak sama nazwa wskazuje jest to raczej repetytorium, czyli coś, czym sie posługujesz, żeby sobie powtórzyć materiał poznany z jakiś lepszych pozycji.

USO jest faktycznie super, polecam. Skoro już liznęłaś gramatykę to przerób sobie Intermedio, jednak jeśli podstawy gramatyki robiłaś sama w domu, to kup sobie też nivel Elemental i po prostu sobie powtórz całość. W USO użycie jest świetnie wyjaśnione, o niebo lepiej niż kiedykolwiek zrobiła to pani Wawrykowicz.
Avanzado jest już trudne, ale i tak uważam, że te trzy pozycje należy mieć w domu.

Co do gramatyki w języku polskim, to nie najgorsza jest książka "Gramatyka języka hiszpańskiego z ćwiczeniami" autorstwa Małgorzaty Cybulskiej-Janczew i Jacka Perlina. Ma dużo ćwiczeń, klucz, generalnie moim skromnym zdaniem jedna z lepszych pozycji tego typu w języku polskim.

PS. Dlaczego jestem sceptycznie nastawiona do pani Wawrykowicz? Po pierwsze miałam z nią zajęcia i straszna z niej zołza :P A po drugie to uczę hiszpańskiego już trochę i widzę, że o wiele lepsze efekty dają jednak inne pozycje ;)

Pozdrawiam,
Arco
jeszcze jedno pytanie odnosnie uso - czy jest tam dokładnie wyjaśnione użycie czasów? Głupieje po prostu widząc książki do gramatyki hiszpańskiej gdzie autor skupia się jedynie na końcówkaxch i wyjątkach a o uzyciu tych czasów nic nie wspomina... To dla mnie cos bardzo dziwnego bo czasy hiszpańskie wcale nie sa takie oczywiste... Jak ktos umie dobrze angielski to mu łatwiej ale jesli ktoś nigdy np nie miał do czynienia z czasem perfect...
Dla mnie dlatego właśnie gramatyka Wawrykowicz nie jest dobra. Korzystam raczej z internetu no i własnie przymierzam sie do zakupu Uso
Liv,

W USO czasy wytłumaczone są według mnie bardzo dobrze, poza tym są też lekcje porównujące ze sobą dwa czasy i pokazujące dlaczego używamy w danym przypadku tego a nie innego.
Jest to generalnie forma bardzo przejrzysta i jak dla mnie dobra do nauki.
Co do tego, czy znajomość angielskiego ułatwia sprawę jest dla mnie trochę kontrowersyjna, gdyż użycia czasów hiszpańskich nie można analogicznie przełożyć na angielski.
Ale, wracając do tematu - idź sobie do księgarni i przejrzyj sobie USO na spokojnie :)

Arco
dzięki za odpowiedź :)
To ze czasów w angielskim i hiszpanskim nie używa się analogicznie to oczywiście wiem :) Tyle że znając angielski jestem w stanie jakoś szybciej sie nauczyc kiedy jaki uzyc, rozumiem "filozofię" uzycia czasów. Jednym słowem-uwazam ze jest po prostu łatwiej ;)
Zgadzam się, wyjaśnienia w repetytorium pani Wawrykowicz nie zawsze były zrozumiałe. I ćwiczeń też za mało.
A w podręcznikach niemal zawsze kładzie się nacisk na słownictwo, rozumienie tekstu, a nie na gramatykę. I tak np. w Cumbre 2, którą przerabiam, jeśli chodzi o gramatykę, to tylko w ramce jest pare zdań wziętych z tekstu i jedno- góra dwuzdaniowe wyjaśnienie, dlaczego pisze się tak, a nie inaczej.
No i 2 czy 3 ćwiczenia, niestety niezbyt wymagające i nudnawe.
To chyba największy minus takich książek.
Ale dość o tym - skoro Uso jest świetne i "na poziomie", to już się nie waham, tylko lecę do księgarni :)
Dziękuję za radę.
Temat przeniesiony do archwium.