nauka trudna?

Temat przeniesiony do archwium.
witam, chcialabym sie dowiedziec jak zaczela sie wasza ptzygoda z hiszpanskim?uczyliscie sie sami czy z kims?z jakich ksiazek,materialow korzystaliscie?czy hiszpanski jest trudny do nauki?po jakim czasie moglisie sie komunikowac i czy nie zniecheciliscie sie do niego?jest jakas analofia z czasami/ gramatyka do angielskiego? natchnijcie mnie pozytywnie bo mam zamiar sie zaczac uczyc. pozdawram;))
moja zaczęła się w sumie heh.. od seriali ;) byłam mała.. mama oglądała i siadywałam z nią..
po jakimś czasie zaczęłam rozumieć dialogi aż w końcu powoli zaczęłam mówić..
mimo, że nie wiedziałam i nie miałam pojęcia jak to się pisze..
poźniej jak byłam starsza zaczęłam kupować różne słowniki, rozmówki.. żeby sie dowiedzieć jak wygląda pismo ;) nauczyłam sie wtedy najprostszych zwrotów, słów, godzin, dni tyg, mies.. itd..
niestety przerwałam zainteresowanie jak poszłam do liceum.
Rok temu zaczęłam naukę języka powtórnie.. trwa to po dzień dzisiejszy ;)
co mogę polecić..

chomik zenek1234 :) znajdziesz tam materiały potrzebne do nauki :)

powodzenia :)
nauka trudna analagia czasowa bardzo duża większosc zastosowan ta sama tylko jeden troche się różni ale to gdzieś zdaje się już bylo na forum
Ja uczę się powolutku od roku. Język spodobał mi się przez muzykę. Uczę się sama, korzystam z samouczków, Internetu itp... a także chodzę na kółko, ale tam jesteśmy dopiero przy rodzajnikach. :D Narazie próbuję zrozumieć czasy, trudna praca, zwłaszcza kiedy nie ma kto wytłumaczyć.
ja może nie jestem specjalistką ale jak miałabyś w czymś problem to mogę spróbować Ci pomóc:) ja ucze się 2 lata teraz już zaczęłam 3 rok intentsywnej nauki, a co do muzyki popieram ja właściwie słucham prawie samej hiszpańskojęzycznej moje [gg]
podaj jakieś utwory-albumy-wykonawców jeśli możesz ;)

chętnie przygarne parę nowych kawałków ;)

Saludos ;)
moja przygoda z hiszpańskim?
aż mnie zaskoczyły moje obliczenia, bo zaczęła się jakieś 8 lat temu!

najpierw była samodzielna nauka PONS "Hiszpański w 1 miesiąc"/"Hiszpański w trzy miesiące"
później - z olbrzymimi problemami - znalazłam nauczyciela, a od 3 lat intensywnie przygotowuję się do matury :)

analogia czasów z angielskimi? pewnie jakaś jest... dla mnie hiszpański - mimo swoich zasad zastosowania jest mniej "sztywny" od angielskiego, ale inni mogą się z tym nie zgodzić

Salusos:*
TuSuenio a jakiego typu muzykę lubisz??
słuchasz hiszpańskojęzycznej..
prócz e.Iglesiasa, N.Oreiro, Kamim & Ken Y, Martina itp.
coś znajdziesz dla mnie? :)

Ja sie ostatnio zasłuchałam EL PORTA i już nabyłam kawałki ;)
no więc z popu to bardzo lubię: Laurę Pausini(włoszka),Julietę Venegas(am.pd),los de adentro, Alejandro Sanz(taki romantyczny klasyk), Carlos Baute
muzyki w stylu el Porta nie słucham, ale może spodoba Ci się raeggeton:Calle 13, ataque 77

pozatym jest jeszcze rakim y ken

ja najwięcej pop/rocku słucham jak byśchciała to tutaj takie lepsze zespoły:el canto del loco,la oreja de van gogh(mają część beznadziejnych a cześć świetnych piosenek, szkoda tylko ze sie rozpadli)la quinta estacion, Pereza, Vetusta Morla
Rakima y Kena - owszem ;)
co do piosenek.. lubię to, co mi wpadnie w ucho, więc nie okręslę się gatunkowo :)
Coś z podanych przez Ciebie wykonawców napewno przypadnie mi do gustu :)
Gracias y Besos ;)
Któryś *
jedyny błąd tego forum-to brak opcji edytowania ;/ eh :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

Życie, praca, nauka