Pytanie do osób uczacych się hiszpańskiego:)

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie. Strasznie podoba mi się język hiszpański. Można nawet powiedzieć że się w nim zakochałam ;) Jestem w drugiej klasie liceum. I tu moje pytanie. Zostało mi niewiele czasu, ale czy dałabym radę nauczyć się przez ten rok hiszpańskiego tak żeby zdać maturę podstawową ?
Cześć. Wiesz, hiszpański też mi się podoba i jest prostym językiem reguły gramatyczne nie są zbyt skomplikowane, słownictwo jest fajne, ładne, dźwięczne. Myślę, że jeśli się przyłożysz do nauki hiszpańskiego, to chyba dasz radę napisać maturę z tego języka.
Strasznie mi się podoba więc myślę że nauka to będzie przyjemność, ale czy nie zabraknie mi czasu ?
na samą podstawę? :) oczywiście, że nie :)
jeśli jesteś osobą, która nie ma problemu z nauką języków to spokojnie dasz radę!
potwierdzam. oczywiście to zależy czy jesteś dobra w językach i z jaką łatwością ci to "wchodzi do głowy", ale jest to możliwe.
ja np. ucze sie mozna powiedziec od roku (chociaz wczesniej cos tam tez probowalam) i nie wiem na ile coś ci to powie, ale robilam sobie część czytania z tegorocznej matury podst. i wszystko miałam dobrze. nie wiem jak by mi poszło słuchanie, ale raczej nie jest trudne.
także do dzieła:)
dodam tylko jedną rzecz:uważąj żeby to nie był słomiany zapał i tylko przelotne zauroczenie brzmieniem hiszpanskiego. nie chcę zniechęcać, ale podejrzewam że takie osoby szybko rezygnują.
niestety... z większością tak jest
Ja zacząłem się uczyć hiszpańskiego dopiero, kiedy poszedłem do liceum i od razu postawiłem sobie za cel zdanie matury z tego języka na maturze. Uczę się codziennie (niekoniecznie tylko wkuwając słówka czy gramatykę) i powiem szczerze, że już sporo umiem. Wiadomo, że czasami się nie chce i naprawdę ciężko jest się zmusić do pracy, wtedy włączam muzykę hiszpańską, albo słucham radia hiszpańskiego. Najważniejsze to wytrwałość, tym bardziej, że masz tylko rok. W takim przypadku polecam Ci przerobienie kursu "No hay problema+", możesz się również zaopatrzyć w książkę "De pe a pa" (moim zdaniem świetna), oraz "Profesor Pedro 6.0" (praca z tym programem wymaga codziennego zaangażowania). Co do gramatyki to polecałbym książkę wydawnictwa Edgard, link do niej: http://www.jezykiobce.pl/hiszpanski_gramatyka.php . Dla mnie jest najlepsza, bo szczegółowo omawia zagadnienia gramatyczne. Radzę także rozwiązywać ćwiczenia "Uso de la gramatica espanola" (możesz je ściągnąć z chomikuj.pl).
Myślę że jeżeli się sprężysz, poważnie do tego podejdziesz i będziesz systematyczne (co jest najważniejsze!) to zdasz bez dwóch zdań. Życzę powodzenia!:)
>Ja zacząłem się uczyć hiszpańskiego dopiero, kiedy poszedłem do
>liceum i od razu postawiłem sobie za cel zdanie matury z tego języka
>na maturze.

Haha, spieszyłem się...
o tak! Profesor Pedro świetny :)

w tym roku na maturze rozszerzonej w części gramatycznej trafiły mi się wszystkie słówka, których się uczyłam z programem :D

chociaż tak dzień w dzień to może być ciężko, ale naprawdę warto!
Jak bardzo przysiądziesz do chyba tak.
jasne ze tak, zaczelam w tym samym czasie, w drugiej liceum, w tym roku zdalam mature rozszerzona, jak sie zawezmiesz to dasz rade :) powodzenia.
Temat przeniesiony do archwium.