Ja zacząłem się uczyć hiszpańskiego dopiero, kiedy poszedłem do liceum i od razu postawiłem sobie za cel zdanie matury z tego języka na maturze. Uczę się codziennie (niekoniecznie tylko wkuwając słówka czy gramatykę) i powiem szczerze, że już sporo umiem. Wiadomo, że czasami się nie chce i naprawdę ciężko jest się zmusić do pracy, wtedy włączam muzykę hiszpańską, albo słucham radia hiszpańskiego. Najważniejsze to wytrwałość, tym bardziej, że masz tylko rok. W takim przypadku polecam Ci przerobienie kursu "No hay problema+", możesz się również zaopatrzyć w książkę "De pe a pa" (moim zdaniem świetna), oraz "Profesor Pedro 6.0" (praca z tym programem wymaga codziennego zaangażowania). Co do gramatyki to polecałbym książkę
wydawnictwa Edgard, link do niej: http://www.jezykiobce.pl/hiszpanski_gramatyka.php . Dla mnie jest najlepsza, bo szczegółowo omawia zagadnienia gramatyczne. Radzę także rozwiązywać ćwiczenia "Uso de la gramatica espanola" (możesz je ściągnąć z chomikuj.pl).
Myślę że jeżeli się sprężysz, poważnie do tego podejdziesz i będziesz systematyczne (co jest najważniejsze!) to zdasz bez dwóch zdań. Życzę powodzenia!:)