Pytanie odnośnie pomocy naukowych

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Chciałbym rozpocząć naukę języka hiszpańskiego i zastanawiam się z czego skorzystać. Mówię tu oczywiście o podstawach.

Mam do wyboru:
1/ Perlin hiszpański dla początkujących
2/ Hiszpański. ¡No hay problema!+

Ewentualnie można dołożyć
1/ Profesor Pedro 6.0 Słownictwo
2/ Profesor Pedro Rozumienie ze słuchu i Konwersacje
3/ USO de la gramática española

Co proponujecie, w jakiej kombinacje, na jakim etapie dodawać poszczególne ksiazki (materiały)
Ja zaczynałam od Perlina, ale to tylko dla tego, że znalazłam tą książkę na strychu (i tak w ogóle wszystko u mnie się z hiszp zaczęło...').
No hay problemam mam dla zaawansowanych, to jest takie...hmm...może być. ale nie żeby jakieś super.
z Profesora Pedro nie korzystałam nigdy.
USO jest dobre, jako dodatek. Bo tam jest tylko gramatyka, a jeszcze przecież trzeba jakoś ćwiczyć słownictwo, itd.

Najlepiej jest chyba zacząć po prostu w szkole, z podręcznikiem i nauczycielem. Mi to dało dobre podstawy, żebym się później sama mogła trochę rozszerzać. No ale jeśli nie ma takiej możliwości, no to...nie wiem. Trzeba próbować wszystkiego po trochu. Sprawdź z czym ci się najlepiej pracuje. Dużo materiałów można też znaleźć w internecie, na chomiku na przykład, etc.
Perlin podobno jest świetny, jednak boli mnie to, że niema tam CD z mp3. Bez tego mogę błędnie nauczyć się wymowy.

Mam również możliwość korzystania z :
1/Euro Plus Hiszpański
2/Hiszpanski - Mowisz I Rozumiesz

W tym momencie mam ogromny mętlik w głowie. Nie chce rzucać się na wszystkie materiały i każdego próbować, chciałbym mieć konkretny plan.
Perlin to może był i świetny, ale w latach 90tych. Suche, sztuczne teksty, slownictwo nie zawsze aktualne, duzo bledow w zdaniach. Zdecydowanie polecam 'No hay problema'. Kazda lekcja opiera sie na kilku dialogach, takze poznaje sie uzyteczne zwroty i slownictwo, a nie jakies dziwne slowa, ktorych nigdy w zyciu nie bedzie mialo sie okazji uzyc. Wszystko nagrane jest przez rodowitych Hiszpanow, wiec mozna sie osluchac do woli. Do tego zakupilabym serię gramatyk "Aprende Gramatica y Vocabulario" wyd. SGEL, ktore sa znacznie lepsze od slawetnego USO, ktore jest polecane na takiej samej zasadzie jak Perlin.
Wstępnie to wygląda tak:

¡No hay problema!+

Po przerobieniu pierwszej cześci Słownictwo z Profesor Pedro.

Z "Aprende 1 gramatica y vocabulario A1" to chyba dopiero po przerobieniu pierwszej części No hay problema można skorzystać prawda?

CO sądzicie o Espanol de pe a pa. Język hiszpański dla początkujących. Zestaw: podręcznik, zeszyt ćwiczeń, CD Autor: Anna Wawrykowicz ???
Gdybym mógł mieć coś z czego można korzystać w drodze do pracy itp byłoby super :)
rzeczywiście Perlin ma trochę przestarzałe słownictwo. Ale ja mam wydanie chyba sprzed jakichś 40 lat... Myślałam, że może w tych nowszych jest trochę inaczej.
No i brak nagrań to też duża wada, bo jeśli jak narazie nie miałeś styczności z językiem, to jeśli nie usłyszysz gdzieś to nic z tego nie będzie.
'Aprende...' jest całkiem dobre, ale wysztkie polecenia i regułki gramatyczne są po hiszp. więc mógłbyś na początku mieć problem ze zrozumieniem.
Espanol de pe a pa może być dobry, bo jest po polsku tłumaczone wszystko. mi się tam nie podobało to, że było dużo słówek na raz podawane, nie szło wszystkiego od razu zapamiętać. to prawie tak jakby się słownika tematycznego uczyć na pamięć strona po stronie. ale gramatyka była całkiem zrozumiale wyłożona, i ćwiczeń też trochę było, więc może być.
Na słówka fajne są ćwiczenia z vocabulario activo. może nie od razu na samym początku, ale...to zależy jak kto tam chce.
a w drodze do pracy to chyba tylko słuchanie jakichś rozmówek - jeśli jeździsz samochodem.
a jeśli autobusem i masz czas, żeby poczytać coś, to może rzeczywiście no hay problema byłoby dobre. albo...sama nie wiem co.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Szkoły językowe