Przez 2 lata liźniesz trochę języka. Może zdasz poziom podstawowy. Ja bodajże 1,5 roku przed maturą zabrałem się na poważnie za anglika, i dałem radę. Jak najwięcej czytaj i przede wszystkim słuchaj (choćby i na Youtube), nawet jeśli na początku nic nie będziesz rozumieć. Nie czytaj bzdur pisanych przez ludzi, którzy nigdy z tym językiem nie mieli nic doczynienia - że np. wymowa jest taka sama jak po polsku (bo nie jest). W razie pytaj możesz pisać do nas na forum. Hiszpański jest piękny, ale paradoksalnie jego duża popularność jest - jak dla mnie - jego dużą wadą, bo zawsze lepiej być specjalistą w czymś, co zna mało osób. Znajomością hiszpańskiego więc nikogo dzisiaj pozytywnie nie zaskoczysz.