Pomozcie rozszyfrowac dialog

Temat przeniesiony do archwium.
http://www.box.net/shared/rs5nic2g35

Musicie nacisnac PLAY i przesunac strzalke pod druga "16". Nie moge rozszyfrowac tego pierwszego zdania i jeszcze dwoch wyrazow.
To jest wersja, ktora uslyszalam, w nawiasie sa wyrazy i zdania, ktorych nie jestem pewna. Bede wdzieczna za poprawienie bledow!

(¿Y te han dado tiempo a hacer todo?)

Casi todo, sí. Ha sido increíble .No te lo puedes imaginar.

Cuéntame, ¿ya has estado en las piramides?

Sí claro. Esta mañana he estado allí. Impresionante, de verdad. Y además he probado (el) té verde. Esta (misma) tarde, en el Cairo. Te he comprado un poco.

Ah, muy bien. ¿Y qué más?

Bueno esta semana ha estado muy bien. Hemos hecho el crucero por el Nilo y en el camino hemos estado en templo de Luxor

¿Has paseado por el desierto?

Claro y por la noche además.

Has hecho de todo.

Bueno, no he podido ir a la presa de Assuán.
Wszystko dobrze rozszyfrowałaś. Tę drugą osobę w podróży troche trudno zrozumieć bo pochodzi z Andaluzji albo Wysp Kanaryjskich, więc zjada końcówki i sepleni. Ale poprawiła wymowę jak widać i u niej to już raczej minimalne- jesli pojedziesz kiedys w okolice Sevilli czy niżej to dopiero usłyszysz jak mozna zniekształcić hiszpański.

Jedyna poprawka : "Y te HA dado tiempo......"
Pozostałe "el té" "misma" - tez wyłapałaś.
Acha, jeszcze po słowach "templo de Luxor" mówi ona "y claro......" chcąc dalej coś powiedzieć ale ta druga jej przerywa.
Dziekuje za pomoc! Dreczylo mnie bardzo to pierwsze zdanie. Ciesze sie, ze tylko na poludniu mowia jak ta kobieta, bo lekko sie zalamalam:)

Pozdrawiam.
Y te HA dado tiempo a hacer todo?

Y además he probado YA el té verde, esta misma tarde, en El Cairo.

En el camino hemos estado en el templo de Luxor Y, CLARO...
Racja, madrytczyk : "...he probado YA el te verde..."
Swoja drogą.Nie wiem kto układa takie teksty bo z tą zieloną herbatą to jest tak idiotyczne, że...
A czemu? Bo ja w tym nic idiotycznego nie widzę, jakby napisali, że próbowali maté w Kairze to owszem...
chodzi mi o to, że to brzmi jakby babka nigdy nie piła zielonej herbaty i aż do Egiptu pojechała po tę "niesamowitą atrakcję" wymienioną w jednym rzędzie z piramidami ! Gdyby spróbowała fajki wodnej to jeszcze, ale to ?
Co prawda autor chyba chciał dac do zrozumienia że podrózniczka to po prostu typowa "pija" bo nawet ta druga jej przerywa słowotok w pewnym momencie. Ale wyraźniej by to było widac gdyby np. poskarżyła się że wyczerpała jej sie bateria w komórce w srodku piramidy. !Vaya, qué fuerte ! Te imaginas ? :-) :-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka