proszę o sprawdzenie

Temat przeniesiony do archwium.
Hej . mamy z koleżanką do napisania taki dialog z hiszpańskiego odnośnie restauracji i chciałabym się spytać o niektóre zdania czy są poprawnie i wogole.

Voy a pedir algo muy nutritivos, [ niskokaloryczny ? ] y un precio barato. Que reomienda usted ?
Es la peor comida que comí en mi vida. Lléveselo, por favor.
No quiero nada explicar.
i dalej chciałyśmy napisać : Proszę sie nie martwić. Zrekonpensujemy to pani. Proszę sobie wybrac dodatkowe danie na koszt firmy. (ale no właśnie mamy problem bo wychodzą nam jakieś cuda niewidy ;/ )
Bueno, tengo esperanza que esta situación no se repita más.
Quédese la vuelta.


z góry dziękuje za sprawdzenie czy te zdania są poprawne . ;dd;*
Dziwne- znacie Subjuntivo a prostych zdaniach takie błędy ? Co to znaczy "zamówić tanią cenę" ?
nie dziw się, że są błędy bo uczymy się dopiero ok.pół roku . jeśli chodzi o tę cenę to miało być że chcemy zamówić coś w niskiej cenie . a jeśli chodzi o resztę zdań ? mogę liczyć na pomoc ?
Zdziwienie JEST zupeeeelnie uzasadnione!
----
W takim razie (pol roku...nauki)...zacznijmy od TOTALNYCH podstaw...
Popraw prosze: LICZBY i RODZAJE.
----
Precio - cena
Barato - tanio
Precio barato => ???
Skoro uczycie się dopiero pół roku i jak widać macie podstawowe braki w paru zagadnieniach to proponuję zacząc od prostego zamówienia typu 'zupa' plus coś typowego jak np. paella, deser, kawa, itd. Wyrazić zadowolenie, podziekować, zapłacić.
Dialog tu przedstawiony jest zbyt skomplikowany strukturalnie i słownie na tym etapie nauki.
Argzaedon z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy o języku hiszpańskim, mógłbyś jednak zachować opinię dla siebie.
Każdy uczy się jak chce i nie każdy chce zostać tłumaczem ONZ.
Dla niektórych nauka "od podstaw" to nudy i zbędna fatyga.
Np. dla mnie. Po 3 lekcjach francuskiego stwierdziłam, że uczenie się podstaw
jest tak męczące, że zabrałam się za "Les mots" Sartre'a tłumacząc słówko po słówku i moja motywacja jeśli chodzi o "poszukiwanie podstaw" wzrosła, podnosząc efektywność.

Chcę powiedzieć, że jeśli ktoś poprosi tutaj o coś to nie po to, żeby forumowicze zastąpili mu mamusię i tatusia tylko dlatego, bo ... tak chce.
Mógłbyś to uszanować i jeśli uważasz, że post jest irytujący to zajrzyj do innego. Każdy ma prawo uczyć się tak jak mu się podoba. Jeśli dziewczyny dostaną jedynki, bo pani uzna, że "za wysokie progi" to przecież to i tak ich sprawa, a nie Twoja.

Krytykowanie cudzych tłumaczeń też jest nie na miejscu.
Forum to miejsce działania w grupie.
Jeśli chcesz pomóc to popraw tłumaczenie, a nie krytykuj autora
winszując swojemu wysokiemu poziomowi hiszpańskiego- inni i tak będą pod wrażeniem, naprawdę nie musisz uciekać się do wywyższania się.
Kiedy już posługujesz się dobrze językiem obcym zapominasz o błędach popełnianych nieświadomie na początku nauki- poprawiając, a nie krytykując, pomożesz nie tylko osobie, która prosi o tłumaczenie, ale i osobom, które tłumacząc uczą się(np. mnie) i wszyscy naprawdę będziemy Ci za to dużo bardziej wdzięczni niż za Twoje docinki...
Nie, droga forumowiczko, NIE mógłbym. Z racji mojego doświadczenia sam daję sobie prawo do opiniowania a ponieważ to internet, ty mogłaś sobie pozwolić na krytykowanie moich metod. Nie będę opiniował twego wpisu bo nie ma czego. Jak sama piszesz, nie masz pojęcia o metodach nauki języka więc tym bardziej nie masz pojęcia o metodach nauczania. To forum nie bez kozery jest najbardziej uczęszczanym i cieszy się największym zaufaniem, dzięki pewnym zasadom i sposobom pomocy, które sami użytkownicy przyjęli.
Zawsze możesz zrobić komuś gotowca i z pewnością będzie ci "baaardzo wdzięczny".

Mój sposób bycia i moje metody pedagogiczne są takie jakie są i albo komuś pasuje albo nie. Za mną przemawia baza wpisów na tym forum. A co za tobą ewentualnie ? Jeżeli chcesz zrozumieć jak bezsensowne są twoje uwagi poczytaj więcej tematów na forum. Choćby tych gdzie podobnie mnie atakowano:
http://www.hiszpanski.ang.pl/pomocy_18782.html
ale Ty jesteś najzwyczajniej w świecie niegrzeczny ...
Bardzo niegrzeczny i niemiły ...
I aż ciężko mi było uwierzyć, że jedna osoba może napisać tyle nieprzyjemnych postów... że wszystkie są tego samego autorstwa... Nie sądzę by mój post był niegrzeczny nawet jeśli oceniał Twoje metody.
coolvibe: faktycznie troszkę trudny dialog. Nie wiem czy zadał wam go nauczyciel czy same go ułożyłyście po polsku do przetłumaczenia. Na pewno za trudny jak na ten etap. Jesli chcesz podaj nr gg to wam pomoge bo z widac ze z osobami pokroju armagezon nie dojdziecie do porozumienia. Są ludzie i parapety.
Droga Marto, czy jestes na tym forum aby wychowywac wszystkich, czy tez wymagasz jakiegos speclanego traktowania?, no ja to juz flipam, niedlugo trzeba bedzie rozpoczynac wszystkie wpisy od " drogie dzieciaczki, ja bardzo przepraszam, nie obrazcie sie, ale takie farmazonki piszecie...
Nigdy mi nie przeszkadza jak mnie specjalnie traktują.

A co do podstaw to może ludzie tutaj mają wiedzę i potrafią przetłumaczyć hiszpańskie dyrdymały, ale za grosz nie wiedzą jak wygląda szacunek, który przejawia się w naszym kraju w języku polskim.

I tego nikt już ich nie nauczy, bo jak ktoś jest prosty człowiek, który wyobraża sobie, że jest wielki człowiek to nic mu nie pomoże i wieśniakiem zostanie na zawsze.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia