Też to lubię, to moja wersja, chociaż wcale nie jest łatwe to do tłumaczenia, w hiszpańskim brzmi to lepiej i bardziej zmysłowo:)
Usta dzielone(z kimś)
Kochanie moje, jestem pod odpychaniem
i przyciąganiem twoich nóg
tak, jestem zatopiony w odpychaniu
i przyciąganiu twoich bioder,
to jest niebo, moje niebo
Miłości ulotna, bierzesz mnie, zostawiasz mnie
Wyciskasz ze mnie soki i odrzucasz mnie na bok
Idziesz do innego nieba i powracasz jak kolibry
Masz mnie jak psa u twoich stóp
Znowu moje usta niedorzeczne
Powracają na twoja skórę i prowokują
Znowu spadam, z twoich piersi do twoich stóp
Usta wspólne, podzielone, kochanie moje
Ja nie mogę dzielić się twoimi ustami
Dzielę się już oszukiwaniem i moimi dniami, i bólem
Ja nie mogę dzielić się już twoimi ustami
Miłości, miłości wspólna( z kimś)
Zmutowana miłości, przyjaciele z prawem
I bez prawa posiadanie ciebie zawsze
I zawsze musze czekać cierpliwie
Na kawałek ciebie, który mi się dostanie
Błyskawice z alkoholu, głosy same płaczące
W słońcu, w moich ustach,
w płomieniach torturowana rozbierasz się aniele
i mówiąc „na razie”, odchodzisz
Znowu moje usta niedorzeczne,
ponownie spadają na twoją skórę z miodu
powraca do moich ust, boli,
Znowu spadam, z twoich piersi do twoich stóp
Usta wspólne, podzielone, kochanie moje
Ja nie mogę dzielić się twoimi ustami
Dzielę się już oszukiwaniem i moimi dniami, i bólem
Ja nie mogę dzielić się już twoimi ustami
niech mnie piorun strzeli,
niech mnie pochowa zapomnienie, kochanie moje
ale nie mogę dzielić się więcej twoimi ustami
twoimi pocałunkami,
wspólnymi ustami
Kocham cię bezmiernie z całą moją wiarą,
Kocham cię , chociaż jesteś wspólna
Twoje usta mają kontrolę
Kocham cię bezmiernie z całą moją wiarą,
Kocham cię , chociaż jesteś wspólna
I wciąż ty masz kontrolę.