piosenka i konkurs :)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 43
poprzednia |
Tłumaczyłam sobie piękną piosenkę, ale wyszło mi raczej żenująco... Słowa nie są takie łatwe, a ja jestem początkująca, więc rozbijam się o niuanse gramatyczne :(
Chciałabym prosić o przetłumaczenie, proooszę (dodam, że nie znalazłam w forumowych zasobach).
I konkurs: dla tego, kto odgadnie czyja to piosenka, przewidziana jest nagroda :) (dlatego nie podaję tytułu).
Wybaczcie jeżeli zagadka wyda wam się zbyt prosta ;)

Lo nuestro duró
lo que duran dos peces de hielo
en un güisqui on the rocks,
en vez de fingir,
o estrellarme una copa de celos,
le dio por reír.
De pronto me vi,
como un perro de nadie,
ladrando, a las puertas del cielo.
Me dejó un neceser con agravios,
la miel en los labios
y escarcha en el pelo.

Tenían razón
mis amantes
en eso de que, antes,
el malo era yo,
con una excepción:
esta vez,
yo quería quererla querer
y ella no.
Así que se fue,
me dejó el corazón
en los huesos
y yo de rodillas.
Desde el taxi,
y, haciendo un exceso,
me tiró dos besos...
uno por mejilla.

Y regresé
a la maldición
del cajón sin su ropa,
a la perdición
de los bares de copas,
a las cenicientas
de saldo y esquina,
y, por esas ventas
del fino Laína,
pagando las cuentas
de gente sin alma
que pierde la calma
con la cocaína,
volviéndome loco,
derrochando
la bolsa y la vida
la fui, poco a poco,
dando por perdida.

Y eso que yo,
para no agobiar con
flores a María,
para no asediarla
con mi antología
de sábanas frías
y alcobas vacías,
para no comprarla
con bisutería,
ni ser el fantoche
que va, en romería,
con la cofradía
del Santo Reproche,
tanto la quería,
que, tardé, en aprender
a olvidarla, diecinueve días
y quinientas noches.

Dijo hola y adiós,
y, el portazo, sonó
como un signo de interrogación,
sospecho que, así,
se vengaba, a través del olvido,
Cupido de mí.
No pido perdón,
¿para qué? si me va a perdonar
porque ya no le importa...
siempre tuvo la frente muy alta,
la lengua muy larga
y la falda muy corta.

Me abandonó,
como se abandonan
los zapatos viejos,
destrozó el cristal
de mis gafas de lejos,
sacó del espejo
su vivo retrato,
y, fui, tan torero,
por los callejones
del juego y el vino,
que, ayer, el portero,
me echó del casino
de Torrelodones.
Qué pena tan grande,
negaría el Santo Sacramento,
en el mismo momento
que ella me lo mande.

pozdro!
nina
Joaquin Sabina.

A nagroda wędruje prosto do.... siedziby firmy Google :D
Joaquín Sabina - z akcentem - dla ścisłości :)
Zaraz przetłumaczę.
google już wygrały, że tak wiele osób ich używa ;)
Serdeczne dzięki! Już przebieram nóżkami ;), znaczy nie mogę się doczekać tłumaczenia :)
A słyszałaś to wykonaniu wspólnym z Estopa? Mnie się baaardzo podobało :)
To nasze trwało tyle, ile trwają dwie ryby z lodu.
W jednej whisky z lodem, zamiast udawać
lub rozbijać kielich zazdrości roześmiałem się
Nagle zobaczyłem siebie jak bezpańskiego psa szczekającego u bram nieba
Zostawiłem neseser z obelgami, miód na ustach, i szron na włosach

Miały rację moje kochanki, że wcześniej złem byłem ja
z jednym wyjątkiem: tym razem chciałem chcieć ją kochać a ona nie
I oto odeszła, zostawiła mi serce w szczątkach i ja na kolanach
Z taksówki robiąc zbytek rzuciła mi dwa pocałunki,
jeden na każdy policzek.

I wróciłem do przekleństwa szuflady bez jej ubrań
Do zagubienia, do barów i kieliszków
do resztek petów i rogu ulicy
i przez te wyprzedaże wyśmienitego Laína
płacąc rachunki ludzi bez duszy, którzy tracą spokój przez kokainę
szalejąc, niszcząc sakwę i życie, przeszedłem je po trochu uznając za stracone

I to, żeby nie zaginąć z kwiatami dla Marii
Żeby nie dokuczyć jej moją antologią zimnych prześcieradeł i pustych sypialni
żeby nie kupować jej biżuterią ani nie być marionetką
która idzie z odpustem z bractwem Świętego Zarzutu
Tak ją kochałem, że nauczyć się zapomnieć ją zajęło mi
19 dni i 15 nocy

Powiedziała cześć i żegnaj a trzaśnięcie drzwiami zabrzmiało
jak znak zapytania
Spodziewam się, że w ten sposób mścił się, poprzez zapomnienie mój Kupidyn
Nie proszę o wybaczeni, po co? czy mi wybaczy jeśli już jej nie interesuje
Zawsze miała bardzo wysokie czoło, bardzo długi język i bardzo krótką spódnicę

Porzuciła mnie tak, jak się porzuca stare buty,
roztrzaskała szkła moich okularów, wyjęła z lustra swój żywy portret
I poszedłem tak dziarsko przez zaułki zabawy i wina
bo wczoraj porter wyrzucił mnie z kasyna Torrelodones
Jak wielki żal, odrzuciłbym Święty Sakrament
W tym samym momencie niech ona mi go ześle



Ufff, rzeczywicie trudne. Piosenki nie syszałam ale zaraz sobie ściągnę bo mnie zaciekawiła.
Pozdrawiam :)
poprawka - 19 dni i 500 nocy :)
gracias!!!!
Trochę dobrze kombinowałam, trochę nie :D
Koniecznie zobacz na "tubie" z Estopa!
Ma klimacik!
Ja też lecę posłuchać, teraz z jeszcze większą przyjmnością, bo ze zrozumieniem ;)
a jaki tytuł tej piosnki Joaquín Sabina ??
19 días y 500 noches , albo jak ktoś woli diecinueve días y quinientas noches :)
Widzę, że się starasz, ale to też niestety nie jest dobre tłumaczenie, delikatnie mówiąc. Jak tylko znajdę trochę czasu, przetłumaczę obie, bo szkoda by było, żeby Polacy nie znający hiszpańskiego myśleli, że ten znakomity poeta wyśpiewuje takie bezsensowne bzdury. Nie chciałam Cię urazić, ale lepiej się nie brać za pewne rzeczy, bo mimo dobrych chęci, skutek często odwrotny od zamierzonego.
A proszę Cię bardzo, ja tłumaczem nie jestem a tym bardziej poetą. A co jak co, teksty Joaquina przetłumaczyć "wiernie i pięknie" jest wyjątkowo ciężko. Czekam na tłumaczenie, czegoś się nauczę.
Hahaha, alem się uśmiał, jak stonka. Najlepiej samemu nic nie zrobić "bo nie mam czasu" a przyczepić się o innych. O jak ja uwielbiam takich fachowców. No czekamy z niecierpliwościa na tłumaczenie, w końcu "szkoda by było, żeby Polacy nie znający hiszpańskiego myśleli, że ten znakomity poeta wyśpiewuje takie bezsensowne bzdury".
Aga ma rację, takie teksty jak ten tłumaczy się ciężko, ale pokaż co potrafisz. No chyba, że "nie masz czasu" :)
A najlepiej wszystkie przetłumaczone tu piosenki popraw, pewnie BeaI też kiepsko to robi... A przecież Polacy nie znający hiszpańskiego mogą się pociąć z rozpaczy.
Acha, Joaquin Sabina czasem, owszem, spiewa bzdury. Pewnie nadmiar haszyszu daje się we znaki. Moje skromne zdanie.
Oj banan, nie złość się, czasem miłość do "znakomitego poety" wywołuje w ludziach agresję do wszystkich, którzy tylko spróbują go tknąć. Tyle, że to nie biuro tłumacza przysięgłego, nie będę całego dnia spędzać na przekładaniu tekstu, tylko robię to naprędce, nie wnikając w szczegóły, mam parę innych rzeczy do roboty. Jak widać koleżanka, która prosiła o tłumaczenie nie była szczegolnie zrozpaczona.
Aaa, mieć wysokie czoło - znaczy po naszemu "nosić wysoko głowę" (w przenośni oczywiście). Wtedy jeszcze nie wiedziałam :P
A i dla ścisłości: droga Sisi, nie uraziłaś mnie, jakoś wirtualna rzeczywistość rzadko potrafi wpłynąć na moje samopoczucie, jeszcze dość mocno stoję obiema nogami na ziemi (taka przenośnia) :)
I przy okazji poproszę o tą piosenkę, miałam to komuś przetłumaczyć ale Ty to zrobisz lepiej. Z góry dzięki, pozdrawiam.

Con lo que eso duele

Bay-bay, se acabó el recreo,
el son de tu pay pay vacuna mi deseo.
Me consta que no fui, rubia, tu debut,
dimelo todo sin decir ni mú.
Asesina, sister morfina,
el para siempre es un bluff en horas de oficina.
Desde que no te miro veo amanecer,
date el piro y que te folle un pez:
la pasión es una ruina.

Nones, porque no quiero
que tus pezones me requisen las despedidas de soltero,
ni que me pisen por segunda vez,
con dańos a terceros, seńor juez.
Mantis religiosa, pantys gaseosa,
botas con media suela rota a fin de mes.
Las vecinas se han sentado a ver
cómo agoniza el del noveno B,
entre vírgenes milagrosas.

Qué quieres saber de tu prima,
la próxima vez le salto encima.
Dónde va a parar si en vez de ayunar
me come una lima.

Naufragué
en las rayas amarillas de los papeles
como un buen pelele.
[Con Lo Que Eso Duele Lyrics on http://www.lyricsmania.com]
Me cansé
del trajín de los caínes y los abeles,
con lo que eso duele,
mire usted.

Conejito, no me presiones,
maldito móvil tanto ring ring tocando los cojones.
Te lo repito por tercera vez:
no me apuntes con el almirez.
Que abogado tan fino y mal pagado,
si quieres firmo tablas en el ajedrez,
tienes que aprender a decir adiós,
la mejor distancia es la mayor,
cuando un taxi es una ambulancia.

Qué quieres saber de tu prima,
primero debajo luego encima encima.
Dónde va a parar si en vez de ayunar
me come una lima.

Derrapé
en las noches duermevela de los moteles
pagando aranceles.
Me cansé
del run run de los palmeros y los caireles,
con lo que eso duele.

Y después de ti luna y lunares
la vuelta al calcetín, las sábanas impares,
la baba de las putas sin pedigri,
la cicuta de los bares.

Me manché
con las arias legionarias de los cuarteles
como un buen pelele.
Me cansé
del trajín de los caínes y los abeles,
con lo que eso duele,
madmuasel.

tanto por hacer,
me cansé,
del budismo zen de la tele,
de los desamores que huelen.
No dobra siostro, jakiś nerwowy jestem ostatnio :D
Ale tak coś mi tu nie pasuje: "skutek odwrotny do zamierzonego" to chyba byłby jakbyś to z polskiego na hiszpański przetłumaczyła?
Kłania sie koleżanka, co prosiła o tłumaczenie ;) Nie wiedziałam, że wątek powróci...
Chiałam wszem i wobec ogłosić, ze tłumaczenie Agniechy bardzo mi się podobało i pomogło, ale najfajniejsze w tym wszystkim było to, ze w opgóle POJAWIŁO SIĘ, ze człowiek, który nie miał żadnego interesu w tym,żeby komuś pomóc - pomógł. I to jest cudowne na tym formum - bezinteresowność i przyjacielskie nastawienie.

Aha, dodam, że chyba każdy człowiek, choć trochę wrażliwy na poezję dośpiewa sobie, że mieć wysokie czoło to nosić wysoko głowę, być dumnym, długi język - to gadatliwość, kłótliwość itp.
Tylko, do choleery co to te "dwie ryby z lodu" ;)
pozdro!
nina
A dzięki za uznanie.
A ja już chyba wiem (bo wiesz, ja to się cały czas uczę, głównie na własnych błędach ;). Poszperałam po necie i cuś wygrzebałam.

Pez de hielo: to taka mała rybka. Żyje w rejonach arktycznych i ciekawe jest to, że nie ma we krwi hemoglobiny, ma ze to coś, co nazywa się anticongelante, czyli jakiś "antyzamarzacz", który sprawia, że rybka żyje sobie spokojnie w temperaturach aż do minus dwóch stopni. Więc rybka jest super odporna i wytrzymała. A durar to "trwać, być trwałym, istnieć"
Może to stąd się wzięło. A więc możnaby zrozumieć pierwsze zdanie jako coś o czymś, co wytrzymało tyle chłodu, ile wytrzymują te małe bidne rybki. W przenośni oczywiście.

Ale jak już mówiłam, ja poetą nie jestem tylko prostym elektrykiem ;)
A nie zauważyłam jeszcze tego o whisky on the rocks. Tam to dopiero te rybki by musiały znieść, nie dość, że zimno to jeszcze alkoholowo. W sumie mistrz Sabina wypić ponoć potrafi.
Ale to tylko takie moje dywagacje...
Ech, wycierpiały się biedne rybki (przez tą whisky) ;)
Prosty elektryku, dzięki ci. Wiesz co? Ja tą piosenkę po prostu czuję, bo na przykład od razu wyczułam (pisałam, że próbowałam sobie tłumaczyć, ale jestem początkująca), że trzeba przetłumaczyć "santo reproche" a nie potraktować jako nazwę nieistniejącej miejscowości, miejsca kultu (wszystkich odrzuconych);)

pozdro
A wiesz, zaraz sobie pownikam co to ta cofradía del santo reproche, bo to te jaka przenonia jest ;)
Problem w tym, że teksty Joaquina Sabiny są baaardzo poetyckie, i jak nie jesteś w temacie to nie załapiesz o co biega. To trochę tak, jakby chcieć przetłumaczyć teksty Kazika na obcy język, z całą masą powiedzonek, politykowania, nazwisk i nawiązywania do polskiej rzeczywistości, nieznanej dla cudzoziemców.
pez de hielo - icefish - icetea - güisqui con hielo... ;-)

mialam zamiar napisac ze pewnie bardziej poetycko brzmi "dos peces de hielo" niz "nada" albo "dos cubitos de hielo" ale potem sobie wyobrazilam te dwie rozmrozone ryby w szklance i zmienilam zdanie... :-)

Crazyniña, a znasz inna piosenke Sabiny, "La del pirata cojo"? Eh, Sabina...jego sie nie da nie czuc

Pero si me dan a elegir
entre todas las vidas, yo escojo
la del pirata cojo
con pata de palo
con parche en el ojo,
con cara de malo,
el viejo truhán, capitán
de un barco que tuviera
por bandera
un par de tibias y una calavera
No to ja ci przetłumaczę ;) Z całością sobie nie poradzę, ale propouję tak:

Qué quieres saber de tu prima,
la próxima vez le salto encima.

co chcesz wiedzieć o twojej kuzynce
ostatni raz "ćwiczyliśmy" na skrzynce

Może być? :D
Ojej, a skąd Ty takie wytłumaczenie znalazłaś? W życiu bym na to nie wpadła, może dlatego żem abstynent ;D
Sabina rządzi! Ja go odkryłam niedawno i całkiem przypadkowo, tej piosenki jeszcze nie znam, ale zaraz poszukam i posłucham. A potem będę ślęczeć i tłumaczyć, aż w końcu niezadowolona z efektu poproszę kogoś na tym forum... ;)
Crazynina to na cześć zespołu Golden Life i utworu o tym tytule, ale jak dołączałam do forum, to zakładałam, że ktoś będzie chiał widzieć w nicku crazyniña i... eso me gusta mucho!!!!

pozdro
Banan, spokojnie, nie nerwowo, bo to na urodę szkodzi. Efekt odwrotny do zamierzonego to w tym wypadku pomoc osobie, która prosiła o tłumaczenie, wystarczy czytać ze zozumieniem. Istotnie, tłumaczeniem poezji powinni zajmować się poeci, bo inaczej skutek jest mizerny. Z czasem kiepsko, jestem tłumaczką hiszpańskiej firmy i otwieram swoje biuro, ale z pewnością doczekasz się tłumaczenia mojego autorstwa, choć moja specjalizacja to teksty prawnicze i techniczne.
Agnieszko, wybacz ostry komentarz, ale istotnie, bardzo lubię Sabinę i generalnie ostatnio mam dość byle jakich tłumaczeń w wykonaniu tłumaczki przysięgłej z którą współpracuje moja firma. Ale jak się coś krytykuje, to dobrze zaproponować inne rozwiązanie, co mam zamiar uczynić. Serdecznie pozdrawiam!
Ja też Sabinę lubię i o ile wyśpiewuje idiomów i innych nawiązań do czegoś, czego nie znam, rozumiem jego teksty bez potrzeby tłumaczenia ich na polski (jak zresztą teksty innych artystów i nie tylko) , ale... no właśnie, przełumaczenie komuś instrukcji obsługi przychodzi mi o wiele prościej, niż tłumaczenie czegoś, czego nie rozumiem nawet po polsku (o poezji mowa w tym momencie).
Bananek coś się nerwowy ostatnio zrobiłeś, napij się ;)
A bo zdrówko znów się psuje to się wyżywam na wszystkich wokół.
Ale coś mi do głowy przyszło: nie martw sie siostro Twoim brakiem romantyzmu, chyba więcej jest inżynierów rozumiejących poezję niż poetów rozumiejących inżynierię :D
Abstynentem jesteś? Od kiedy? Od dziś? ;)
To wytlumaczenie to tylko efekt chorej pracy mojej glowki...chorej niestety nie przez güisqui ale przez kolejny dzien pracy z exelem...albo po prostu za duzo Sabiny ;-)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 43
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia