Każda pustka w moim umyśle
Znowu wypełnia się kolorem, kiedy tylko cię widzę
I pragnienie posiadania ciebie
Jest coraz silniejsze, coraz silniejsze
Chce tylko, abyś mnie prowadziła
Za rękę, wyznaczonym szlakiem
I przejść przez las
Który rozdziela nasze życia
Tyle jest dzisiaj rzeczy, które mi się w tobie podobają...
Zakochuję się, kiedy mówisz do mnie twoimi ustami
Zakochuje się, kiedy zabierasz mnie do nieba
Zakochuje się, ze to ze mnie powstaje twoja marzycielska dusza
Nadziejo moja największa
Bez ciebie, moje życie nie ma sensu
Bez ciebie moje życie jest jak wir powietrzny
Z popiołów, które ulatują
Ulatują z wiatrem
Nie wiem, czy jestem ciebie wart
Wiem tylko, ze ciągle jeszcze pragnę
Abyś rozświetliła moje życie
W przyszłych dniach
Czytaj dobrze z moich ust
Mowie bardzo powoli
Na resztę moich dni
Pragnę być twoim towarzyszem
Tyle jest dzisiaj rzeczy, które mi się w tobie podobają...
Zakochuję się, kiedy mówisz do mnie twoimi ustami
Zakochuje się, kiedy zabierasz mnie do nieba
Zakochuje się, ze to ze mnie powstaje twoja marzycielska dusza
Nadziejo moja największa
Bez ciebie, moje życie nie ma sensu
Bez ciebie moje życie jest jak wir powietrzny
Z popiołów, które ulatują
Ulatują z wiatrem
Zakochuję się, kiedy mówisz do mnie twoimi ustami
Zakochuje się, kiedy zabierasz mnie do nieba
Zakochuje się, ze to ze mnie powstaje twoja marzycielska dusza
Nadziejo moja największa
Bez ciebie, moje życie nie ma sensu
Bez ciebie moje życie jest jak wir powietrzny
Z popiołów, które ulatują
Ulatują z wiatrem