oferta tłumaczeniowa

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich....co jakiś czas muszę się przypomnieć, żeby nie zniknąć z pola widzenia :)
Polecam się do tłumaczenia tekstów w zakresie języków polski-angielski-hiszpański (opcje mieszane) za przystępna cenę.
Płatności do wyboru: przelew na konto lub przekazem pocztowym.
Pozdrawiam

Emilia
wiec wystarczy podbic post, a nie pisac nowy:)
dzięki :) ....jednak mam ochotę czasem coś dodać.....
ale to miłe z Twojej strony że uczysz blondynkę nowych rzeczy
uważam ze kazdy sposób jest dobry.Czasem można napisac nowy post,nie trzeba powielać starego.
nikt cie nie ma za blondynke, ale to po prostu zajmuje miejsce a powtarzane posty moga byc usuniete przez admina, to tyle, takimi prawami rzadzi sie kazde forum
Aaa co jest złego w blondynkach? O wypraszam sobie moja droga, jam białogłowa a tajniki netykiety nie są mi obce :>
no własnie, powtarzane??? posty mogą być usunięte, dlatego nie chcę ich powtarzać tylko pisać nowe updatowane :)
ale domyślam się że Ty zapewne będąc adminem napewno byś moje posty usynął :)

PS ....przecież ja nie mam prentensji do blondynki....ja jestem blondynką i jestem z tego dumna
pozdrawiam
ja tez jestem blondynka, taki mam kolor wlosow, ale posty twoje sa mi obojetne, to nie moje forum
Aga, masz tylko jasne wlosy y ni un pelo de tonta:))))
W dodatku niedługo staną się jeszcze jaśniejsze bo jak tak dalej pójdzie to osiwieję. Dobrze, że już połowa maja, jeszcze parę tygodni nauki, parę egzaminów, a potem...
A potam to się dopiero zacznie :D:D
och, droga Ago, mnie zostaly 3 tygodnie do wolnosci i szalenstw bez miaru, czego i Tobie zycze:)
>W dodatku niedługo staną się jeszcze jaśniejsze bo jak tak dalej
>pójdzie to osiwieję.

Fajnie że jeszcze możesz to powiedzieć w czasie przyszłym ... u mnie to już czas zaprzeszły ;P
moje drogie, a farbek to nie znacie?:)))))))
Hahaha, ciotka, nie przesadzaj :D Poza tym może to jest odwracalny proces i na ememryturze nam odrosną piękne, barwne pukle :)
W ostateczności - jak BeaI pisze - pozostają nam farby :D
Tymczasem skreślę sobie kolejny dzień z kalendarza (niczym żołnierz odcinający z centymetra dni do rezerwy he :)
hehheheh to tak jak ja, ten rezerwista, albo ten, co ma wyjsc na wolnosc:)))))
BeaI: ano znamy farbki znamy tylko do fryzjera zawsze za daleko i jakoś nie po drodze :D

Agniecha: ty też skreślasz dni w kalendarzu? nooo to ciotka mamy kolejną wspólną rzecz - zaczynam się zastanawiać, czy ty aby nie jesteś moim klonem w wersji blond ;P :D
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia