mięsko

Temat przeniesiony do archwium.
lomo de cerdo to polędwica, a karkówka?? a schabik?? gubię się w chuletas y filetes, różne źródła mi inaczej podają :( na wołowinę zawsze mówią carne? nie spotkaliście się z lokalnymi terminami? w chwili obecnej jestem tylko pewna pechugas i traseros de pollo...
Pokręciłaś trochę.
lomo (de cerdo) = schab
solomillo = polędwica
Tak ci trudno wpisać w google'a lub wikipedię parę słów ?
Naucz się wreszcie inteligentnie korzystać z internetu. Wpisujesz np. "carne de cerdo" i... Eureka !!! Oto co pojawia się na 1 miejscu :
http://es.wikipedia.org/wiki/Carne_de_cerdo
Acha - uprzedzę pytania - po lewej masz takie słowo "Polski' co oznacza wersję tego samego po polsku - gdybyś nie kojarzyła z rysunku co jest co...
la tienes tomada con ella? hay muchos más imbéciles verdaderos por aquí,así que haz el favor y compórtate
Co tam Argazedonik? Depresja jesienna dopadła? Też to czasem miewam, nawet zdarzyło mi się "inteligentnie skorzystać z internetu" i poszukać sposobów na tę chandrę ale nigdy nie spotkałam się z poradą "zmieszaj kogoś z błotem na forum internetowym". Raczej spacerki zalecają.... sport, spotkania z przyjaciółmi (jeśli ich masz oczywiście).
A wiec nie tędy droga, nie tędy, oj nie....
Aaach i radzą się wysypiać. Bo to chyba tu jest pies pogrzebany :)
ohohoho, widzę, że uraziłam napęczniałą męską dumę na chwiejnych nóżkach.Teraz to mi się dostanie... Tym bardziej podtrzymuję to, co napisałam wcześniej: rób to w czym jesteś dobry, tłumacz ludziom gramatykę, a ponieważ w złośliwościach nie celujesz, bo zbyt łatwo cię sprowokować, to zostaw je innym :)
po prostu nasz forumowy rycerz jedynej słusznej wiary prowadzi ze mną krucjatę i szuka okazji żeby mi dopiec :) Nic to, jak rzekł Pan Wołodyjowski..
A tak na marginesie to czasem wyżej cenię wiedzę niektórych forumowiczów, których proszę o odpowiedź niż Wikipedię
A ver...

1. Rozroanij zwierzatka...
- CERDO - swinia
- TERNERA - ciele
- buey - wol
- vaca - krowa
- cordero - baran
- pollo - kurczak
- gallina - kura
- pavo - indyk
- conejo - krolik
- cabra - koza
- cochinillo - prosiaczek...

2. Carne roja/carne blanka

3. Chuleta - plat miesa Z koscia
FILETE - plat miesa BEZ kosci

4. Pechuga - piers
Filete de pollo (np.) to ta sama piers tylko cieniutko pokrojona ("plat").

5. CARNE - MIESO.
CIELECINA - CARNE DE TERNERA.
WOLOWINA - CARNE DE BUEY ( twarde i stare...)
WIEPRZOWINA - CARNE DE CERDO

6. LOMO - schab
SOLOMILLO - poledwica

i oczywiscie moze byc i z wieprza i z cielaka...i wolowe...
Z koscia - i bez kosci...

7. Karkowka to AGUJA ( carne de aguja)
I tu znowu moze byc z koscia - CHULETAS DE AGUJA glownie wieprzowe- de cerdo.
Albo bez...kosci.
Moze byc de cerdo albo aguja de ternera...- pokrojone bez kosci- to wiec filety de aguja de ternera beda.
Itd.

Najczesciej mowimy:

- filetes de ternera/ filetes de cerdo.
- chuletas de aguja - wiadomo, ze z wieprza.
- filetes de aguja - wiadomo, ze z ternera.
- lomo - wiemy, ze wieprzowe...
Jesli inne - to juz sie dodaje z jakiego zwierzaka...
np. chuletas de ternera lechal - plat miesa z koscia z mlodego cielaka, ktory jeszcze mlekiem tylko karmiony.
Tak samo chuletas de cordero lechal - z oseska owieczki...

8. POLLO czyli kurczak.
w calosci - pollo entero (oczywiscie bez pior...i no ogol bez glowy)
Oczyszczony - (bez glowy, nog i wnetrznosci)
Pechuga - piers
Filetes de pollo - piers cieniutko pokrojona
ALAS; alitas - skrzydelka ( w Hiszpanii jada sie je glownie "fritas" czyli smazone na glebokim oleju; zsola i skropione cytryna- chrupiace - dobre!)
MUSLOS (muslitos) - same udka
CONTRAMUSLOS - podudzia...
TRASEROS - cale nogi
...i nic mi wiecej do glowy w tej chwili nie przychodzi...
Jak co, pytaj.

Salu2.
Ay...

Ad. 6

SOLOMILLO - oczywisie nie ma z koscia!
Tylko LOMO (schab!) moze byc z koscia.

;-)
No widzisz, Tobie się cytat z Sienkiewicza przypomniał, a mi z Orzeszkowej: "Żeby nie wiem, jaki dobry był - zawsze cham" ;)
Dzięki Una! To nie jest tak, że nie znam ( i nie wiem gdzie znaleźć :D ) podstawowego nazewnictwa, chodziło mi właśnie o wypowiedź osoby, która często posługuje się tymi terminami i ma na tyle rozeznania, że rozróżnia antrykot od rostbefu i szynki( tak, wiem że to inne mięsa). W Hiszpanii spotkałam się z secreto iberico i nie wiedziałam wtedy jak to nazwać. Czyli: chuleta może być z kością, filete bez kości - to wiele wyjaśnia, muslos też się używa, a ja myślałam, że raczej traseros , itd. itd.
Na nikogo sie nie uwzialem, BeaI - czasem prawda w oczy i wskazówka na drodze rozwoju intelektualnego dobrze robi pewnym osobom, po prostu. Po co tutaj wypisywać podręcznik rzeźnika skoro wszystko jest w internecie ?
A że akurat sie trafilo, że wszedlem na chwile w nocy skończywszy tłumaczenia - czasem sie komus dostanie za dnia gdy zasłuży i tyle.
Uy...

Ad. 1. RozroZnic...
Ad. 2. BlanCa

...tak to jest jak sie czlowiek spieszy....

Lo siento....
Kończ waść, wstydu oszczędź.. W tym przypadku sobie..

Dzięki za troskę o mój rozwój intelektualny. Im nas więcej, tym lepiej.
Nie rozumiem tylko po co tworzysz tu epistoły dot. problemów i niuansów gramatycznych wypisując podręcznik argazedona, skoro wszystko jest w internecie..
EOT jak dla mnie
Ja przepraszam, ale gramatyka hiszpanska w necie jest?

A tak w ogole...to ja nie wiem po co my tu piszemy....
Moze pogadajmy o....No o czym TU mozna pogadac???
Mylisz pojęcia, 'duzebubu' . Ale nie będę ci wyjasniał czym sie rózni problem gramatyczny od pytania o słówko.
Pamietasz jak twierdziłas, że "macedonia" to owoce z bitą śmietaną...?
A do chamskich wypowiedzi , którymi zdziwiła mnie 'Agniecha110' jednoczesnie zarzucająca mnie nieodpowiednie podejście, którego w mym poście nie widać - nie odnoszę się z sympatii do wiedzy i "wkładu"...

A tak poza tym to dobrze wam to zrobiło jak widzę- bo się nuda na forum panoszyła ostatnio... :-)
ROTFL nie, nie pamiętam. Wiem za to, że uwielbiam jeść sałatki owocowe z dodatkiem bitej śmietany, a to nie jest twierdzenie, że bez śmietany nie ma macedonii..Jeśli nie widzisz uśmiechów pod koniec czyichś postów i tego, że są pisane z przymrużeniem oka, to już nie moja wina. Wystarczy spuścić trochę powietrza z siebie...
Nie wiem, czy mam się czuć zaszczycona, że poświęcasz czas i uwagę na odgrzebywanie moich starych postów, czy się bać chorego zapału, z jakim to robisz. Un acoso en el foro?
Zamiast z uporem maniaka próbować robić ze mnie tępaka nie umiejącego posługiwać się netem może umów się na kawę z przyjacielem. Masz takowych?
"nieodpowiednie podejście, którego w mym poście nie widać"
Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? :|
Mysle,ze w Krakowie znowu padalo :-))
Znów zapomniałam, że się nie je wchodząc na to foro ;P
Kocham Wasze docinki, poprawiaja humor ;)
Amen. A pogoda popsuła się, owszem.. :-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Kultura i obyczaje

 »

Brak wkładu własnego