Strasznie wierzacy, mowisz...
Jakos Tobie...srednio wierzy...
---
W takim razie, co wierzy?
W zycie...doczesne, pozagrobowe...
W hoy y ahora?
Czy...aquí te pillo, aquí te mato...
W lepsze jutro?
Czy...pozyjemy, zobaczymy?
Dobra...tam...
Tylko sie nie gniewaj!
Miej na uwadze, ze nie mieszkam w Polsce...a tu rozne, rozniste sa religie...I w ogole..."wolny rynek"...
-------
Ah...
Do niedawna...co niedziele przychodzilo do mnie, do domu- 2 Panow...POLAKOW!
Po polsku i na "pani" mi mowili...Tacy calkiem przystojni...w krawatach, uprzejmi, mili...itd.
Broszurki- wlasciwie to jakies pisma byly...
Polskie...
He, he...
Dobre...