przysłowie, prosze o tłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Mam prośbę. Jest takie hiszpańskie przysłowie, które po polsku brzmi: Dobre życie jest najlepszą zemstą. Czy ktoś może mi odpowiedziec, jak brzmi ono w oryginale? Z góry dziękuje za pomoc.
Przecież to nawet po polsku nie ma sensu. Pierwsze słyszę. Coś chyba pokręciłeś.
Vivir bien es la mejor venganza.

Herbert George Wells

Niño Agra ... no sé como - a estudiar.
I po polsku ma wiekszy sens niz w innym jezyku. Kup wille, Ferrari i miej 10 milionów zlotowek w banku, 4 sluzace i brata w policji to sie dowiesz o sensie (inni ci to "wytlumacza").

¿Será ....?
Ty rozumiesz sama to co tu napisałaś ? Wątpię :-)
No tak... Po wpisaniu tego hasła do google'a głównym zbitkiem słów wsród tysięcy odpowiedzi jest... "zemsta kobiety w średnim wieku". To dużo wyjaśnia :-)
oj tam, czepiasz sie, zycie na dobrym poziomie zawsze jest dobra zemsta na wrogach :P
Una buena vida es la mejor venanza
"zemsta kobiety w średnim wieku".

Nie obrazaj mnie dziecko. Moglabym byc twoja matka. ¿Te suena un tal Icaro? Lepiej czerpac nauke niz bezmyslnie krytykowac. Kobiety maja wiecej madrosci i logiki niz docenci.

C.
Dziękuję bardzo za tłumaczenie. A swoją drogą polecam tę książkę, jest naprawdę dobra...Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Sólo en español

 »

Studia językowe