problem z wyrażeniami kolokwialnymi

Temat przeniesiony do archwium.
czy zna ktoś jakąś fajną stronkę gdzie można znaleźć znaczenia różnych zwrotów kolokwialnych? W tych "mądrych" słownikach nie uwzględniają niestety tego typu tłumaczeń. Np. nie mogę znaleźć znaczenia do poner las pilas a alguien :/ Czy to coś w rodzaju dawać do zrozumienia co leży w obowiązkach danej osoby?
Nie. Słowo "pila" to "bateria/bateryjka" i znaczenia można się domyśleć dosłownie - chodzi o "dodanie komuś energii/zachęcanie do działania".
Na stronie RAE, która powinna być twym pierwszym i podstawowym źródłem, masz wyjaśnione, że :
"ponerse alguien las ~s."
1. loc. verb. coloq. Disponerse a emprender algo con energía y resolución.
>Na stronie RAE, która powinna być twym pierwszym i podstawowym
>źródłem

A dlaczego...?
A dlatego, że słownik RAE jak i rozwiewający ewentualne wątpliwości DPdD, są największym autorytetem i wyrocznią dla każdego człowieka władającego językiem hiszpańskim na tej planecie.
Ja rozumiem... Nie uważasz jednak, że jest to źródło przeznaczone raczej dla osób zaawansowanych? Jak ja zaczynałem się uczyć hiszpańskiego kupiłem sobie polski słowniczek na 25 tys. wyrazów i był w sam raz dla początkujacego... A Ty twierdzisz, że RAE powienno być pierwszym źródłem informacji...
Przypuśćmy jednak, że chodzi o pierwsze źródło informacji w "zaawansowanych kwestiach" (w innych nie ma sensu przecież). RAE zajmuje się jednak standaryzacją języka, my natomiast mówiły o języku potocznym, slangowym itd. W tym przypadku sądzę, że najlepsze są wszelkie lokalne źródła, pisane przez tubylców danego obszaru psługujących się w życiu tymi wyrażeniami.
RAE jest ogólnie dość ciężkie w użyciu, nie pasuje na pierwsze źródło.
Zamiast przypuszczać czytaj ze zrozumieniem kontekstu. W poście tytułowym nie ma słowa o poziomie zaawansowania tylko jest o braku prostego, kolokwialnego wyrażenia w "mądrych" słownikach.

A co do standaryzacji języka to mylisz słownik z działalnością naukową zespołu akademii językowych z wielu krajów współpracujących ze sobą w tej kwestii. Oczywiście, że w wydawnictwie tak poważnej instytucji wiele kolokwializmów pojawi się z dużym opóźnieniem albo wcale, co zrozumiałe, ale znajdziesz tam nawet regionalizmy typu "chévere", "cuaima" itp.
Ja tylko mówię, że RAE (mam na myśli słownik) nie jest dobrym PIERWSZYM i PODSTAWOWYM źródłem informacji, natomiast RAE (organizacja) zajmuje się raczej standaryzacją języka, a to właśnie ona wydaje słownik. Niczego nie mylę.
"Chévere" nie jest wąskim regionalizmem. Słowa tego używa się na obszarze od Ekwadoru na północ aż po Kubę (z ominięciem Meksyku). Jest to tak powszechnie używany wyraz w języku potocznym, że powinien się znaleźć w każdym większym dobrym słowniku.
I jest to mój ulubiony wyraz w języku hiszpańskim :).
Choć ostatnio polubiłem też "sandunguera" :D.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka