Nie wiem co to za ksiązka była ale podejrzewam, że źle zapamiętałaś to zdanie bo po polsku tak nie mówimy a wątpię aby nawet jeśli było tłumaczone to tak fatalnie. Stąd pytanie o kontekst - jak napisała 'BeaI' źle wyrazone zdanie mozna interpretować na opak. Ze względu na przysłowek 'bezczelnie' uzyty tutaj żartobliwie, raczej można by się domyslać, że chodzi o "zakochanie się" i potrzebę obecności drugiego człowieka taką samą jak "nieodzowność powietrza do oddychania".