Cytat: marialus
Kiedyś poprosiłam o przetłumaczenie jednej kolumbijskiej piosenki na forum ,bo w necie nie mogłam znaleźć nawet tekstu ,to po pokazaniu linka zostałam wyszydzona przez Was i przez Argazedona też :D
Argazedon ze wszystkiego sobie szydzi.
Więc teraz ja sobie poszydzę:
Cytat: argazedon
Coż, to sprawa wyłącznie muzyki i tylko z powodu niezrozumienia słów
W przypadku osób nieznających hiszpańskiego się zgodzę - sprawa muzyki i telenowel. Natomiast nie wydaje mi się, by były to gł. powody, a przynajmniej jedyne powody, przez które osoby już nające hiszpański (i rozumiejące przynajmniej jako tako słowa) pociąga Latynoameryka. Widzę, że Una sugeruję, że gardzę Hiszpanami (co nie jest prawdą, po prostu mnie nie interesują), oraz, że jestem narkomanem i dlatego Kolumbia mnie pociąga (co jest kolejną bzdurą w Jej wykonaniu), ale powiem Wam, że niedawno miałem ochotę poznać jakichś ludzi w
Hiszpanii. I tak oglądam sobie profile dziewczyn w necie i co widzę...? Chyba każda albo ma tatuaże, albo kolczyki w nosie jak krowa, albo papierocha w gębie na zdjęciu. Kto to widział, by kobieta się tatuowała? Kto widział, by sobie kolczyk do nosa jak krowie wsadzać? I kto to widział, by kobieta papierosy paliła, a na dodatek zdjęcia sobie z nimi robiła? Co ja mam sobie w tej sytuacji myśleć o kulturze Hiszpanii...? Ja do Hiszpanii nic nie mam, ale to
nie moje klimaty po prostu. W Ameryce kobieta kolczyki nosi w uszach, ciała nie szpeci, a z papierosami się chociaż nie fotografuje, jak i zwykła nie palić. Kilka dni temu jak szukałem użytkowniczek keczua, by mieć z kim w tym języku porozmiawać, trafiłem na Peruwiankę co od początku do końca się do mnie przez usted zwracała. Dlaczego? Bo tak wypada! Tak jak w Polsce "Ty" z dużej litery wypada pisać. Tyle o kulturze...
Cytat: argazedon
Ale generalnie i seksualnie chyba nie aż tak choć Polacy mamy w genach ciekawość świata i kompleks sfrustrowanych kolonistów...
A Ty znowu o kompleksach? Teraz mówisz, że my Polacy kompleks sfrustrowanych kolonistów mamy? Chyba za długo w Hiszpanii mieszkałeś i Ci się już miesza... Ja jako Polak się nigdy kolonistą nie czułem, a przecietny Polak (pewnie 99% osób) nawet nie wie, że Polska historycznie marzyła o takich czy innych terytoriach.