Ci, którzy twierdzą, że głód jest i zawsze będzie są w wielkim błędzie. Podobnie mówiono kiedyś o tym, że człowiek nigdy nie poleci w kosmos, czy nie postawi nogi na księżycu. Problem głodu jest do rozwiązania w głównej mierze za sprawą reorganizacji obecnych struktur politycznych, ekonomicznych i społecznych, a także za pomocą zmiany w obrębie modelu wyżywienia wszystkich mieszkańców planety, w taki sposób, aby zaspakajał on potrzeby ogółu, a nie tylko uprzywilejowanych jednostek. Ta zmiana jednak musi się rozpocząć od pojedynczego człowieka, jego sprzeciwu wobec obecnego systemu rzeczy.