Gdzie jesteś serce, wczoraj cię szukałem
I nie znalazłem cię
I mogę myśleć, że uciekasz przede mną
Bo moje milczenie, przeczucie
Mówi mi, że tak
Gdzie jesteś serce, chodź, powróć dla mnie
Bo życie mi się komplikuje
Jeśli cię tu nie ma i chcę myśleć
Że nie będzie to długo trwało
Bo na planecie nie ma nikogo więcej
Kogo mógłbym kochać
chór
Gdzie jesteś serce, wczoraj cię szukałem
I nie znalazłem cię
Gdzie jesteś serce
wyszedłeś stąd
aj, szukając nie wiadomo czego
tak daleko ode mnie
i mogę myśleć
i znowu myślę
że nie będzie to długo trwało
Bo na planecie nie ma nikogo więcej
Kogo mógłbym kochać
chór
Szukałem cię
W szafie
W alfabecie
Pod wozem
W czarnym, w białym
W książkach o historii
W gazetach i w radiu
Szukałem cię na ulicach
U twojej matki
W obrazach Botero
W moim portfelu
W dwóch tysiącach religii
Szukałem cię nawet w moich piosenkach