Przetłumaczy ktoś?

Temat przeniesiony do archwium.
Troche to takie smutne no ale coż...


Umieram. Umieram dla Ciebie. Nie ma sensu dalej żyć. Nie jestem dla nikogo potrzebna ... nikt mnie nie kocha... dla Ciebie skoczyłabym w ogień... Moja dusza poszła do nieba ... Tam są prawdziwe anioły... Dla mnie miłość już nie istnieje... Poszłam skończyć ze sobą... Jeden cios wystarczy zeby się pożegnać ze światem... Wszystkie spędzone z Tobą chwile były wspaniałe, ale wszyscy mają mnie w dupie.. nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi.. Nie mam zadnej pewności czy ty mnie w ogóle choć troche lubisz bo co do Ciebie to ja Cię pokochałam z czystego serca.. Żegnaj mój aniołku :*
Szalonka!!! wracaj do tego świata! jeszcze bedziesz sie śmiać z tego, tylko teraz wydaje Ci się, że inaczej nie można. Można! I nie mów, że sie nie zakochasz juz nigdy w nikim innym... Bzdura! To chwilowe (może być troszkę dłuższe), ale to złudzenie. Mój ex-facet miesiąc głosił mi, że ze sobą skończy, potem jeszcze 3 lata za mną biegał i co? y vive hasta ahora! Może nawet już się ożenił?....
Nie zawsze w życiu jest tak, jak byśmy tego chcieli. Wiesz, jest taka mądra sentencja: Meżczyzna stara się o kobietę, którą lubi i denerwuje się, gdy zabiega o niego kobieta, ktora mu jest obojętna. Miej swoją dumę - jak świat światem zawsze było tak: najpierw to facet wybiera sobie dziewczynę, a potem ona to akceptuje albo nie. Odwrotna sytuacja, jak kobieta zdobywa mężczyznę, daje przewagę mężczyźnie - i zawsze będzie miał tę kobietę w pogardzie, a to jest upokarzające. Niech to on się stara, a ty się śmiej! napisz jak chcesz: [email] powodzenia Chica!